Gasper - komentarze

[Quentino]

Jak na razie idzie/biegnie świetnie łamane na !@#$%:

20K 11:20:42 01:20:27
HALF 11:25:04 01:24:49

Gdy rozmawiałem z nim ostatnio o taktyce tego biegu "uzgodniliśmy", że połówkę pobiegnie w 1:25 a potem "zaleciłem" Gasperowi aby...otworzył się na ból...

Będzie git, albo lepiej.

[panucci10]

na jakiej stronie sledzisz wyniki?

[Quentino]

Przepraszam, ale tak się zgrzałem przy kompie, ze aż pobiegłem pobiegać.

Tu masz bezpośredniego linka, mam nadzieję, ze sie poprawnie otworzy:

http://results-2014.virginmoneylondonma ... &event=MAS

[Quentino]

Sławek śmiga po bandzie, biegnie na ostrzu 2:50...

35K 02:21:01

Gasper, teraz "finiszowe ostatnie metry"! Nie możesz być jak Tommy lee Jones w "Ściganym", bądź jak Harrison Ford!

Czy Ty mnie w ogóle słyszysz...?!...

[Quentino]

So close, soł faking klołz...

40K 02:41:27

Życiówka będzie z przytupem, pytanie tylko jak Gasper tupnie na finiszu...
Martwię się, żeby mi później przez pół roku nie zawracał gitary o te naście sekund...
Da radę!

[Quentino]

Finish time 02:50:32

Nie było mnie przy nim więc z tych paru sekund Go rozgrzeszam.
Ładnie Gasperku!

[Gife]

Ależ nabiegał! Gratuluję!

[gasper]

Dzięki za kibicowanie. Ten rok jakiś dziwny jest. Maniacka 7 sekund do planu zabrakło, ZBN tak samo, tu w Londynie jestem jednak bardzo zadowolony. Mo stracił więcej niż planował. Trasa okazała się jednak bardzo wymagająca, pogoda nie londyńska a nogi jak trzeba było przyspieszać to zaczęły boleć. Impreza jednak niesamowita. Od startu do mety szpalery kibiców. Biegło się całą trasę w takim zgiełku jak w Polsce na finiszu. Trochę sił straciłem na pierwszych kilometrach przebijając się przez tłumy. Potem upał trochę dał się we znaki. Po 25 km praktycznie tylko wyprzedzałem. Zaczęło mi doskwierać prawe udo, przez to inaczej stawiałem stopę i zrobił mi się bolący odcisk. Oznaczenia w milach też nie pomagały Na ostatnich kilometrach bardzo wiało i było pod górkę, ale niesamowity doping dodawał sił. Celowałem w 2:50 i pobiegłem 2:50. Następny maraton jak będę gotowy na 2:40

[kulawy pies]

zamiast tera chlipać że nogi bolały, było biegać czterdziestki!
tak sobie zerknąłem w mcmillana, tu było 2:45 do złamania, a nie 2:50 do "prawie".

zdrówko

[gasper]

zamiast tera chlipać że nogi bolały, było biegać czterdziestki!
tak sobie zerknąłem w mcmillana, tu było 2:45 do złamania, a nie 2:50 do "prawie".

zdrówko

na 2:45 to moje maksymalne treningi czyli 26 km powinny wystarczyć, ale było minęło , do 2:40 chyba zacznę biegać dwudziestki ósemki;)

[kulawy pies]

jasne, jasne, Buddy'emu o tym opowiedz

WOJNAROWICZ Janusz 1972 POL 02:47:44

hihi

zdrówko

[gasper]

jasne, jasne, Buddy'emu o tym opowiedz

WOJNAROWICZ Janusz 1972 POL 02:47:44

hihi

zdrówko

na takiej łatwej trasie co samemu można biec i nikt nie przeszkadza ja byłem trzecim Polakiem na mecie :p

[kulawy pies]

ja byłem trzecim Polakiem na mecie

a bo to moja wina, żeś se tak słabo obsadzony maraton wybrał?

[Buddy]

Hola hola, Panowie Szlachta - Nihil de nobis sine nobis

Na połówce gasperowi też brakuje coś ok 2.5min hihihi
Mój personalny kołczejro mówił, coby piętaszków nie biegać i innych takich serdelków.
Jak się poluje na grube zwierza, to nie strzelamy do kaczek

No dobra, gasper zdjął 20min z PeBesta i za to ma u mnie pivotonik

[gasper]

No dobra, gasper zdjął 20min z PeBesta i za to ma u mnie pivotonik

26 minut