Adam Klein - komentarze

[gram]

a w ogóle to mam wrażenie ,ze wpuszczasz mnie w maliny ,bo mnie się wydaje ,ze Ty jednak wszystko świetnie wiesz,a ten eksperyment to Twój blog treningowy.

[Adam Klein]

No i jest jeszcze to trzecie coś o czym na naszym forum raczej się nie rozmawia.
Zrobiłeś mały początek to i ja coś powiem
L-karnityna to jest według mnie to samo co np:kawa plus aspiryna plus tussipect albo biostymina pod skórę O hardkorach nie napiszę bo i tak musiałbyś wywalić.

Dobre.

A blog to też eksperyment.

Ty robisz pompki ? Takie pełne męskie czy damskie?

[gram]

Przed udzieleniem odpowiedzi o pompkach zaczęłam się zastanawiać czy to żart ale jednak odpowiem śmiertelnie poważnie:
Pełnych męskich potrafię zrobić pięć .Nie wiem co to damskie pompki .Moje robię opierając dłonie skierowane do wewnątrz na blacie stołu(taka pokojowa łąwa) stopy w takiej odległości aby ciało było wyprostowane w poziomie,uginam ramiona aż dotknę broda blatu stołu,potem prostuję.

A cały Twój eksperyment przypomina mi troszkę szukanie kamienia filozoficznego...

[Adam Klein]

Hmm, a blogi innych nie ?

5 pomek, dziewczyna - to nieźle.

[gram]

I tu mi się niegrzecznie o nadziei przyplątało,ale lepiej może lepiej sprawę Sokrates załatwi:"scio me nihil scire"

[Wojtek W]

I tu mi się niegrzecznie o nadziei przyplątało,ale lepiej może lepiej sprawę Sokrates załatwi:"scio me nihil scire"

mogę prosić o tłumaczenie: będę miał jedną maksymę wiecej

[gram]

Wojtek nie kpij to było wiem,ze nic nie wiem ale znam jeszcze bardziej przydatną i optymistyczna"per aspera at astra"-przez cierpienie do gwiazd.Nie sprawdziłam może coś nie tak z pisownią

[Wojtek W]

Jeśli chodzi o grekę to ja raczej słabo.

[gram]

ale z googlami sobie radzisz ?No jakby nie to Bułhakow się kłania tym razem po polsku(chyba jakoś tak to było) "Niech pani się nigdy niczego nie boi Małgorzato-To rozsądne".Wojtuś nie śmiećmy Adamowi bo nas wykopie.

[Adam Klein]

Nie, no spoko.

[Wojtek W]

Blog Adama dotyka jednego z problemów z którymi sam się borykam: godzenia się z własną niedoskonałością, tym że się starzeję, że komórki tłuszczowe coraz bardziej mnie lubią i z czasem będę biegał coraz wolniej. W umieranie życie: godząc się na młodość musimy liczyć się z perspektywą starości. Irlandczycy dzielą życie na cztery części: dwadzieścia lat dorastania, dwadzieścia lat w kwiecie, dwadzieścia lat przystawania, dwadzieścia lat opadania.

[gram]

wojtek ja tez próbuję oszukać metrykę(w moim mniemaniu sprytnie) więc zamiast biegać na botox i odsysanie tłuszczu biegam po parku w adidasach.,

Staram się tego nie robić bo niektórzy tego nie lubia ale znów mnie pokorciło:
"No dobrze...Jak zmusiłeś ten dywan do latania?Naprawdę odwrotnie wypełnia polecenia?
-Nie .Po prostu uwzględniłem pewne zasadnicze szczegóły układu powierzchniowego i przestrzennego.
Chyba nie rozumiem-przyznała.
-Mam to wytłumaczyć w niemagicznym języku?
-Tak.
Położyłaś go na podłodze dnem do góry.
Terry Pratchett"Czarodzicielstwo"

hi hi jakaś metoda to jest.

[Wojtek W]

Moim zdaniem nie oszukujesz metryki. Botoks jest oszustwem. Bieganie, szukanie radości z życia nie.
Trudno jest się pogodzić że jesteśmy ograniczeni. Nauczyłem się od kilku ludzi że żyć trzeba tak jak by każdy dzień miał być ostatnim: jak najlepiej, jak najpełniej, uczciwie i radośnie aż do bólu.

Sam się nie mogę pogodzić, ale i nie kantuję.
Poza tym może tylko widzę swoje problemy w blogu Adama?

[gram]

Wojtek ,ja tez widzę swoje ale byłam w tym delikatniejsz w końcu ,zem kobieta.
Ale masz rację właśnie tak trzymajmy "żyć trzeba tak jak by każdy dzień miał być ostatnim:"Bo nawet latający dywan poleci dnem do góry jeśli się uprzesz,tylko musisz mu wydać odpowiednie polecenie.

Adam słowo honoru to jakaś telepatia,wczoraj nie mogłam wiedzieć o tym ryżu a właśnie taki ugotowałam rodzince na dzisiejszy obiadek.Tylko zamiast chili było curry a zamiast marchewki-groszek.No i dołożyłam im troszkę kiełbaski bo mięsożerne toto.sobie odłożyłam bez.

[Adam Klein]

Tak, Wojtek, dobre problemy widzisz. Ale tak je trochę zawoalowuję.