le0n71 pisze:No właśnie co do wieku....
Trochę mnie dziwi, że chcesz trenować pod dystanse szybkościowe, kiedy wiadomo, że najlepsze lata na szybkość masz już za sobą

Wydaje mi się, że bardziej wartościowe wyniki mógłbyś osiągnąć na dłuższych dystansach. Nie myślałeś o tym?
Oczywiście,że już nie będę biegał tak szybko jak kiedyś,niemniej mam to gdzieś dopóki sprawia mi to frajdę.
Na razie nie ciągnie mnie do monotonii długich jednostek czy zawodów.
panucci10 pisze: Powiem szczerze że myślałem że zmieścisz sie w 1:10! Liczyłem nawet na takie 1:08-1:09 nawet

!
Nigdy nie robiłem sprawdzianu na 400m ale wydaje mi się że takie 1:10 mogłbym nawet teraz dać rade

no chyba że się myle i to bardzo
80km? hmm a ktos tu pisał że 40-50km to bedzie max

ciągnie wilka do lasu
Ps.A Wojtek z Tobą czegoś takiego nie chce biegać? Może kiedyś się ustawimy na takie 400m na AWFie! Musze tylko wyzdrowieć i znaleźć nieco czasu
Przecież to nie był test tylko wysiłek submaksymalny tak na 95%,chciałem dokończyć zakładane 5x400m a po
teście nie dałbym rady.Myślę,że 1:08-1:09 mógłbym pobiec choćby jutro.
Już wiem z czym to się je,jak takie 400m biegać a na "prawdziwy" test to dzień wcześniej dałbym nogom odpocząć
a nie łupać akcent za akcentem.
Marjas pobiegł samotnie na treningu 400m w 1:05 i twierdzi,że na adrenalinie zawodów złamałby minutę.
40-50km będę biegał w okresie przedstartowym,wszystko mam zaplanowane....ale nie mogę się już doczekać
treningu pod 800m.
Z Wojtkiem planujemy od dawna test na 400m,ale nie możemy się zgrać,miał dużo przerw,aktulnie nie biega a
jak zaczyna to same BS-y.Chciałbym nawiązać równą walkę,więc dam wam czas na powrót do pełnej formy i
wtedy się pościgamy na 400,800m czy kilosa.
