panucci10 - komentarze

[panucci10]

Wojtek dopiero do M30 się zaczął łapać, to ma siły na końcówki

tia

Dzięki za wspólny bieg i ....zobaczenie na żywo mistrza finiszu.
Fajnie to z mojej perspektywy wyglądało jak łykasz Mariusza a potem dochodzisz Wojtka.

Do jutra jest niższa opłata w Bukownie - 30zł.
Może w Bukownie się zrewanżuję.....raczej żart,nie ta forma.

no finisz sie udał, wydaje mi się że bardziej chłopaki osłabli aniżeli ja mega przyspieszyłem, ale moge też zaakceptować wersje że oni nie osłabli a ja mega pocisłem
szkoda że chociaż Ty nie dałeś rady coś jeszcze pobiegać po parku lotników, a tak to wróciłem do domu i pobiegłem do lasu
co do Bukowna to nie wiem, tu rozdaje karty moja małżonka

[mariuszbugajniak]

Było !@#$%, trzeba częściej tak płuca wentylować!

[Glonson]

Mnie również miło było poznać Cię w realu mistrzu

[sosik]

Fajnie Ci te interwały weszły i takie tempa mimo nawrotki. Widzę, że te 3'11" to nie jest Twoje ostatnie słowo w tym sezonie

[panucci10]

Fajnie Ci te interwały weszły i takie tempa mimo nawrotki. Widzę, że te 3'11" to nie jest Twoje ostatnie słowo w tym sezonie

no nawrotka utrudniała życie, tak jak i z resztą wiatr który dzisiaj wiał ale jakoś sie to nabegało
Co do tych 3:11 to ja mam nadzieje że to nie ostatnie słowo !

[mariuszbugajniak]

6x1km po 3,45... i PB masz powyżej 40 minut, no Panie głowa! głowa!

Do Bukowna raz, dwa i 39 nabiegane bez problemu!

[Krzychu M]

Nie nabiega 39 minut ani raczej 40,bo brak mu WT.Wojtek nie biega ciągłych i moc ma na 1-5km,ale dycha to już
wytrzmymałość pełną gębą.Obym się mylił.

[panucci10]

Nie nabiega 39 minut ani raczej 40,bo brak mu WT.Wojtek nie biega ciągłych i moc ma na 1-5km,ale dycha to już
wytrzmymałość pełną gębą.Obym się mylił.

nie mylisz sie jestem tego świadom tak że jeśli pojade do Bukowna to pobiegne to na luzie i bez spiny a co wyjdzie to sie okaze

[mariuszbugajniak]

No to biegnij ze mną, ja będę po weselu i będziemy kontrolować bez szarpania na 39,59?

[mihumor]

Ja się dopisałem do Bukowna by zamknąć sezon wiosenny. Pogoda ma być fajna do 10km więc można będzie coś pocisnąć bez presji. Mam nadzieję, że po HM będę już w pełni sprawny co w moim przypadku nie jest oczywiste - wiec start ten traktuje nieco luźno i bez napinania się - pobiegnę tak jak noga będzie podawać i w czasie biegu opracuję taktykę oraz oszacuje cele - znaczy się otwieram to dosyć ostrożnie w formie "sprawdzam" - tak zwykle dobrze mi się udaje pobiec i przynajmniej mam prawie pewność, ze się nie przerzucę

[Krzychu M]

No to się widzimy!
Ja też otwieram ostrożnie.Plan to zmieścić się w 42 minutach.Na tyle chyba mnie stać.
Waga plus brak WT.Ja poza rytmami,przebieżkami nie biegałem ani ciągłych i raz interwały.
U mnie to start ustawiający prędkości pod dużą objętość w lipcu.

[panucci10]

Ja się dopisałem do Bukowna

ja też sie zapisałem, opłaciłem i nawet mam już numerek ale czy wystartuje to sie pewnie dowiem dopiero w niedziele jak zaczne żonie tłumaczyć że musimy jechać do Bukowna w ramach niedzielnej przejażdżki w nowe strony

[sosik]

To trzymam kciuki raz za małżonkę ( i zrozumienie sprawy ) i dwa za wynik

[panucci10]

To trzymam kciuki raz za małżonkę ( i zrozumienie sprawy ) i dwa za wynik

chyba mocno musiałeś trzymać bo na obecną chwile to jade a za wynik to szkoda kciuków męczyć ! pobiegne na samopoczucie bez wiekszej spiny

[sosik]

Czasem takie nastawienie daje dobre efekty ( luz biegowy = lepsza ekonomika )