
szlakiem lisich łapek?
Moderator: infernal
Zajrzałam, a jakże. Mnie te okolice kojarzą się raczej z wyprawami rowerowymi. Na butach też bym spróbowała, ale jeśli by nawet wypadło w ten weekend, to mój harmonogram bardzo napięty - bez szans niestety.rubin pisze:to pozwól, że tym razem ja Ci coś pokażę, jak będziecie jesienią w Polsce - pisałam Ci w moich komentarzach, nie będę się powtarzać - zajrzyj
Determinacja by była, gdyby trzeba było wyjść w jakąś ulewę albo i co gorsza, a tu całkiem przyjemny wieczór, nawet niepotrzebnie rękawki ubrałam, bo wokół domu mniej wieje niż na campusie. Zawsze wychodząc z pracy odnoszę mylne wrażenie, że jest nieprzyjemnie zimno z powodu tego przeciągu.Gryzzelda pisze:gratuluje deteminacji
Oby to już tak na stałe!Kanas78 pisze:No wiesz, kiedyś to szybsze bieganie musiało nadejść :uuusmiech: