mihumor .com

Komentarze do blogów treningowych, komentujcie w tym dziale w nie w blogach

Moderator: infernal

Awatar użytkownika
mihumor
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 6204
Rejestracja: 24 kwie 2012, 14:14
Życiówka na 10k: 36:47
Życiówka w maratonie: 2:48:13
Lokalizacja: Kraków

Nieprzeczytany post

Można tak na to spojrzeć niemniej jak wejdziemy w szczegóły to nie do końca to wygląda źle:
- biegając w styczniu po ok 55km tygodniowo robiłem w tym 5 km interwałów i 10-12km TMu - czyli prawie do tego 40km spokojnego biegania
- teraz powiedzmy podbiłem do 10km P i 13km TM na 35km BS plus godzina roweru (zeszły tydzień)
- ten tydzień 13 km P + 10km TM ale już będzie 45-50 km spokojnie do tego i może jeszcze rowerek
Czyli ta proporcja nie jest taka skrzywiona specjalnie, druga rzecz to mój trening jest dosyć lekki, jednostki niespecjalnie obciążające i nie biegam tego na zmęczeniu, na objętościach "martatońskich" wiec trzymanie się sztywne zaleceń autorytetów byłoby nieco groteskowe bo biegać bym musiał akcenty tak "śmiszne", że do niczego prowadzące poza wietrzeniem fryzury. Te proporcje są na mniej wiecej i tyczą się treningu będącego moze pewnym wyzwaniem, nieco inaczej to będzie dla kogoś kto biega na poziomach 60km/tydzień pierwszy raz w życiu a inaczej dla kogoś kto tyle biega jak odpoczywa. Myślę, że zalecenia i reguły trzeba dopasowywać do obciążeń i do możliwości biegającego, proporcję to bym może zaburzał gdybym biegał na takich objętościach 8-10km interwałowo + 4x3km progowo a do tego dowalał jeszcze w każdym Bsie rytmy, podbiegi i przebieżki, też bym dawał radę, też ten trening byłby dla mnie akceptowalny w odbiorze.
Co do tempa BS to ja od zawsze biegam je na samopoczucie czyli jak puszcza - z natury jestem leniwy i nie lubie sie męczyc jak nie muszę :hahaha: . Teraz przeważnie jest nieco szybciej bo nie jestem specjalnie zmęczony, gdy biegałem po 90-100 tygodniowo to często bywało sporo wolniej, nie cisnę tego nigdy a to że teraz miewam rozrzut od 4,30 do 5,00 to niewiele znaczy, średnio to wychodzi pewnie po ok 4,48 czyli "według katalogów" - tyle mi się samo biegnie po prostu.
Najszybsza kupa złomu w galaktyce

Blog: viewtopic.php?f=27&t=29814&start=345
Koment: viewtopic.php?f=28&t=29813&start=2880
PKO
Jurek z Lasu
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1374
Rejestracja: 08 maja 2009, 08:32

Nieprzeczytany post

Czy biegając dużą objętość pod trening maratoński wg szkoły Danielsa czy Hansonów wstawiałeś w BS-y rytmy, przebieżki czy podbiegi? Jestem teraz na objętości 80-90/tydz u Hansonów i jakoś nie pasuje mi cokolwiek wstawiać więcej. Jakie twoje zdanie?
Awatar użytkownika
mihumor
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 6204
Rejestracja: 24 kwie 2012, 14:14
Życiówka na 10k: 36:47
Życiówka w maratonie: 2:48:13
Lokalizacja: Kraków

Nieprzeczytany post

Nie, żadnych rytmów, przebieżki też bardzo rzadko a podbiegi wyłącznie w ramach wolnych wybiegań w terenie koło mojej chaty, jak biegałem te "hansonowe" przyspieszone wybiegania to te podbiegi też atakowałem z nieco większym animuszem niż na wolnych wybieganiach ale starałem się trzymać intensywność. Rytmy i szybkie podbiegi to robię przed planem maratońskim, na mniejszych obciążeniach, wtedy taka praca lepiej mi się przekłada, latanie czystej siły na planach, które biegałem to za dużo i ja nie daję rady, za dużo grzybów do barszczu :spoczko:
Najszybsza kupa złomu w galaktyce

Blog: viewtopic.php?f=27&t=29814&start=345
Koment: viewtopic.php?f=28&t=29813&start=2880
Awatar użytkownika
sosik
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 5445
Rejestracja: 21 lut 2013, 15:39
Życiówka na 10k: 00:37:49
Życiówka w maratonie: 2:58:50
Lokalizacja: Kraków

Nieprzeczytany post

Michał czyli Marzannę lecisz po 3'55" i finisz na końcu?
Zwierzęcy instynkt, oczy jak krew, Wilk, co ujawnia w nocy swój zew,
Gdy księżyc na niebie, unosi mnie dźwięk, W biegu przed siebie wolny jak tlen!

Blog -> Komentarze -> Garmin
maraton - 2:58:50, półmaraton - 1:24:16, 10 km - 37:49, 5 km - 18:43
Krzychu M
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 5220
Rejestracja: 15 mar 2012, 11:32
Lokalizacja: okolice Krakowa

Nieprzeczytany post

sosik pisze:Michał czyli Marzannę lecisz po 3'55" i finisz na końcu?
A masz ochotę się z Nim zabrać? :oczko:
Awatar użytkownika
mihumor
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 6204
Rejestracja: 24 kwie 2012, 14:14
Życiówka na 10k: 36:47
Życiówka w maratonie: 2:48:13
Lokalizacja: Kraków

Nieprzeczytany post

sosik pisze:Michał czyli Marzannę lecisz po 3'55" i finisz na końcu?
Gdyby to było tak proste i przewidywalne jak piszesz to tak bym chciał ale to raczej na razie rozważania teoretyczne i być może "Mission impossible", raczej wytrzymałościowo nie jestem na poziomie z października, na krótszych odcinkach daję radę nawet lepiej niż jesienią ale czy to wystarczy na HM? Zobaczymy, myślę tez o wariancie nieco słabszym, być może polecę początek po 3,55 i po 3km nieco zwolnię jak będzie za mocno szukając odpowiedniego tempa, chcę to dobrze pobiec a nie za wszelką cenę, serce by chciało ale czy ciało da radę?
Najszybsza kupa złomu w galaktyce

Blog: viewtopic.php?f=27&t=29814&start=345
Koment: viewtopic.php?f=28&t=29813&start=2880
Krzychu M
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 5220
Rejestracja: 15 mar 2012, 11:32
Lokalizacja: okolice Krakowa

Nieprzeczytany post

Dużo zależeć będzie od pogody..... :taktak:
Będę Wam kibicował na trasie,rowerowo. :spoczko:
wigi
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 2751
Rejestracja: 02 lut 2012, 00:11
Życiówka na 10k: 00:38:28
Życiówka w maratonie: 02:56:00
Lokalizacja: Brzeg Dolny/Wrocław

Nieprzeczytany post

Mihumor, rzeczywiście Marzanna to wielka zagadka. Obstawiam, że masz niewystarczającą wytrzymałość, aby zrobić życiówkę (na dyszkę pewnie dałbyś radę się poprawić).
Jestem bardzo ciekawy jak wyjdzie ten start. Życzę jak najlepszego wyniku, ale w życiówkę (którą już teraz masz mocno wyśrubowaną) nie wierzę. ;)
BlogKomentarze
10 km - 38:28 (5.03.2017), HM - 1:24:30 (25.03.2017), M - 2:56:00 (15.10.2017)
Awatar użytkownika
mihumor
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 6204
Rejestracja: 24 kwie 2012, 14:14
Życiówka na 10k: 36:47
Życiówka w maratonie: 2:48:13
Lokalizacja: Kraków

Nieprzeczytany post

Wszystko się może zdarzyć, mogę tego nawet nie ukończyć, specjalnie się nie napalam i to też mnie nieco niepokoi, gdy się spinam przed startem to zwykle na samych zawodach jestem bardzo spokojny, gdy nie spinam się wcale to zwykle powietrze ze mnie uchodzi przy pierwszych problemach ale tu mam na razie mało doświadczeń :hahaha: Waga ma tez nie świadczy o pełnej dyspozycji niemniej rok temu z taka Marzannę biegałem i poszło bardzo dobrze.
Najszybsza kupa złomu w galaktyce

Blog: viewtopic.php?f=27&t=29814&start=345
Koment: viewtopic.php?f=28&t=29813&start=2880
wigi
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 2751
Rejestracja: 02 lut 2012, 00:11
Życiówka na 10k: 00:38:28
Życiówka w maratonie: 02:56:00
Lokalizacja: Brzeg Dolny/Wrocław

Nieprzeczytany post

Mihumor, chyba robiłeś kiedyś próbę wysiłkową? Zastanawiam się ile czasu trwa bieganie na bieżni i jak ogólnie taki sprawdzian jest obciążający.
Czy to jest coś w rodzaju BNP? Czy można taką próbę zaliczyć do treningu? Pytam, bo mam próbę wysiłkową w najbliższą środę, a w niedzielę start na 10 km i zastanawiam się czy jest sens np. we wtorek robić jakiś akcent, bo może próba wysiłkowa będzie wystarczającym akcentem?
BlogKomentarze
10 km - 38:28 (5.03.2017), HM - 1:24:30 (25.03.2017), M - 2:56:00 (15.10.2017)
Awatar użytkownika
jabbur
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1364
Rejestracja: 04 paź 2012, 23:23
Życiówka na 10k: 0:38:22
Życiówka w maratonie: 3:02:19
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Próba jest do odmowy, czyli momentu kiedy na granicy zawału wycharczesz, że dość. Przeważnie się w 30min zamyka. Czyli pi x drzwi takie mocne narastajace 5km po rozgrzewce
_____
100HRMAX.PL: piszę | focę | komentuję
Awatar użytkownika
mihumor
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 6204
Rejestracja: 24 kwie 2012, 14:14
Życiówka na 10k: 36:47
Życiówka w maratonie: 2:48:13
Lokalizacja: Kraków

Nieprzeczytany post

Ja robiłem tylko zwykła próbę wysiłkową na określenie poziomu VDOT połączoną z badaniem serca, takie śmiszne coś u kardiologa, na rowerku to kręciłem i dokręcali mi coraz większy opór, ok 10 min to trwało i nie było specjalnie obciążające, raczej lajcik i podbicie ciśnienia na 2-3 minuty.
Najszybsza kupa złomu w galaktyce

Blog: viewtopic.php?f=27&t=29814&start=345
Koment: viewtopic.php?f=28&t=29813&start=2880
Krzychu M
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 5220
Rejestracja: 15 mar 2012, 11:32
Lokalizacja: okolice Krakowa

Nieprzeczytany post

Ja miałem u kardiologa próbę wysiłkową podobną jak pisze Jabbur.
Zwiększał co jakiś czas na bieżni tempo i kąt nachylenia a dojechał mnie do tętna 201. :hej:
Z tym,że to wszystko trwało ze 6-7 minut,więc ciężko to uznać za akcent.
Chyba,że po próbie wysiłkowej jeszcze dojedziesz się na zewnątrz. :hahaha:
wigi
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 2751
Rejestracja: 02 lut 2012, 00:11
Życiówka na 10k: 00:38:28
Życiówka w maratonie: 02:56:00
Lokalizacja: Brzeg Dolny/Wrocław

Nieprzeczytany post

Ja będę biegać na bieżni. Napisałem mejla do młodej lekarki, aby opisała mi przebieg tej próby, może odpowie.
Zastanawiam się też, czy zrobienie czterech interwałowych tysiączków w przeddzień próby wysiłkowej może mieć negatywny wpływ na wynik badania i lepiej je sobie odpuścić.
BlogKomentarze
10 km - 38:28 (5.03.2017), HM - 1:24:30 (25.03.2017), M - 2:56:00 (15.10.2017)
Awatar użytkownika
mihumor
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 6204
Rejestracja: 24 kwie 2012, 14:14
Życiówka na 10k: 36:47
Życiówka w maratonie: 2:48:13
Lokalizacja: Kraków

Nieprzeczytany post

Ja próbę robiłem dzień po bardzo ciężkim akcencie, nie było problemu. Chyba Krzychu mówimy o tym samym tylko u mnie mieli aparacik z rowerkiem, dokręcali mi opór i już na ostatniej serii pedałowało się bardzo ciężko. Ale generalnie to było dosyć łatwe bo za krótko trwało by cokolwiek znaczyć. Próba do odcięcia to jednak co innego i nie robi się jej po to by wykonać pobieżne badania lekarskie. Na każdych zawodach robimy sobie próbę do odcięcia :hahaha:
Najszybsza kupa złomu w galaktyce

Blog: viewtopic.php?f=27&t=29814&start=345
Koment: viewtopic.php?f=28&t=29813&start=2880
New Balance but biegowy
ODPOWIEDZ