
Może spróbuj sobie jakoś oznaczyć jakąś trasę co 1 km i możesz biegać ze zwykłym zegarkiem, póki co przynajmniej

Moderator: infernal
Chyba VoltMackoMedyk pisze:Bolt co zawody biega naduty- stąd sukcesy
I to jak. Nie chciałem się nastawiać na jakiś konkretny progres, więc cel minimum wyznaczyłem sobie na 1h52', cel optimum 1h50" a maksimum 1h48". 1h45' to był nierealny sen. Biegłem ze zwykłym prostym zegarkiem elektronicznym (pożyczonym) z uruchomionym stoperkiem - bez możliwości zapisu międzyczasów. Plan był bajecznie prosty. Biec, każdy km poniżej 5'00" na tyle na ile wytrzymam i wytrzymałem do końcamihumor pisze:... to się nazywa uderzenie - sam się chyba mocno zdziwiłeś ...