ziko303 komentarze

[ziko303]

Około 10 km oczywiście siku piątka między 35 a 40 kryzysowa, na szczęście zabrałem sie jakoś na finiszu. Jak zwykle na takich biegach sporo się nadrabia względem Garmina, na szczęście lapowalem wg oznaczeń co 5 km. Garmin pokazał o ponad 500 m więcej. De facto powinienem był biec po 5:15 żeby zaatakować 3:45. Gdyby nie finisz to zyciowka byłaby jeszcze skromniejsza.

[albert80]

Dołączam się do gratulacji. Bardzo dobry bieg

[roberturbanski]

Wielkie gratulacje !!! Czekam na relację

[Matxs]

To Berlin lepszy niż Orlen? Kurde muszę zobaczyć Jeszcze raz gratki.

[katekate]

własnie dostrzegłam, jaki masz fajny progres maratoński systematycznie z biegu na bieg zaliczasz poprawę, gratuluję

[ziko303]

Plusy zaczynania z niskiego poziomu

[Matxs]

No mnie też coś noga lewa się odzywa - taki klimat mamy

[mach82]

Widziałem że niedawno pisałeś o wplataniu szybszych kilometrówek do biegu długiego. Również stosowałem to rozwiązanie u siebie i zdecydowanie polecam. Zawsze czekałem na te ostatnie kilometry i zazwyczaj przyspieszenie wcale nie było trudne. Równocześnie inne treningi, biegane w tempie trudnym do utrzymania, przestały być treningami trudnymi. Nie wiem czy to zasługa tych biegów długich, ale mentalnie czułem się po nich znacznie bardziej pewny siebie.

[ziko303]

Na to liczę, zobaczymy jak to się sprawdzi przy odcinkach 25+

[Matxs]

Przy zimnych wiatrach puls nie jest stabilny, najprawdopodobniej przez to, ze wiatr schładza ciało, i to wymaga dogrzania. Dokładnie rok temu spanikowałem od nagłego wzrostu pulsu przy wiaterku - teraz mądrzejszy jestem Pozdrawiam.

[ziko303]

Dzięki za info

[sochers]

U mnie dziś tak samo, lewa, zewnętrze kolana. Niech albo popada i to roztopi, albo złapie -5 i niech to stwardnieje, tak to tyle pary idzie w gwizdek, że szok normalnie.

[Matxs]

Fajny start - zasłużone zadowolenie.

[Matxs]

W te wiatry najlepiej gdzieś park/las pobiegać - ja mam na szczęście blisko od domu, nie wiem jak u Ciebie.

[ziko303]

W weekend jako tako, ale w tygodniu po ciemku ciężko po parku biegać, a jakoś do czołówki nie jestem przekonany. Zobaczymy w nocy padał deszcz i śnieg zniknął, ale teraz zaczął padać