mihumor .com

Komentarze do blogów treningowych, komentujcie w tym dziale w nie w blogach

Moderator: infernal

panucci10
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 4809
Rejestracja: 07 lip 2011, 20:51
Życiówka na 10k: 00:40:08
Życiówka w maratonie: 03:15:19
Lokalizacja: Niepołomice
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Jurek Kuptel pisze:
panucci10 pisze:a co do rozciegna to wydaje mi sie ze to był problem z tym ze olewałem w sumie rozciąganie :echech: teraz za to płace ! Zacząłem sie porzadnie rozciagac, szczególnie po biegu i jest lepiej! Biegam od niedawna i ucze sie na błedach swoich niestety :)
Zmień buty na naturalne (bez amortyzacji) i na razie zmniejsz kilometraż. Jak boli rozcięgno tzn że jest za słabe (nie regeneruje się po treningach).
ps. Lubię Cię panucci za tą relację z maratonu, więc zdradzam Ci trochę Swojego biegowego doświadczenia (5 lat biegania) - nie zawsze musisz się uczyć na błędach Swoich.
Dzieki :) Miło mi bardzo :) Buty w sumie co dopiero kupilem NB890M i są super ! Tamte Nike ecpipsy2 wywaliłem do kosza juz! A jedyne buty powiedzmy naturalne to mam Nike Free Run2, i teraz nie stać mnie poprostu na zakup innych. Zrobie tak jak radzisz, ale to dopiero od listopada, teraz nie biegam :bleble:
Blog
Komentarze
Dzienniczek run-log

5km - 18:28 --> ParkRun - Kraków - 08.03.2014
10km - 40:08 --> Bieg Sylwestrowy - Kraków 31.12.2013
półmaraton - 01:26:20 --> XII Marzanna - Kraków 22.03.2015
maraton - 03:10:04 --> Kraków 19.04.2015
New Balance but biegowy
Awatar użytkownika
plusch
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 367
Rejestracja: 17 paź 2011, 18:43
Życiówka na 10k: 00:51:47
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Kraków

Nieprzeczytany post

Mihumor, również dla Ciebie spóźnione gratulacje.
Jestem pełen podziwu Twojego progresu, jak czytam Twojego bloga, to wierzyć mi się nie chce, że jeszcze niedawno nie biegałeś!
Ogromny szacun:)
No i ... biegniemy razem we Wiedniu:)
Awatar użytkownika
mihumor
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 6204
Rejestracja: 24 kwie 2012, 14:14
Życiówka na 10k: 36:47
Życiówka w maratonie: 2:48:13
Lokalizacja: Kraków

Nieprzeczytany post

O, fajnie. Widzę będzie spora ekipa. Ciężko się tam będzie spotkać bo z połówką to ponad 20 tys luda. Koleżankę na start też tam namówiłem, też biegała w Poznaniu (3.06 :spoko: ) i ona twierdzi, że w Wiedniu trasa jest bardzo szybka. Ja bardzo lubię Wiedeń i chętnie tam pobiegam - to było takie małe marzenie, drugie to zrobić fajny wynik :spoczko:
Cóż - Vienna Calling
http://www.youtube.com/watch?v=JyRPH0cfMeg
No i dziękuję oczywiście :hej:
Najszybsza kupa złomu w galaktyce

Blog: viewtopic.php?f=27&t=29814&start=345
Koment: viewtopic.php?f=28&t=29813&start=2880
Awatar użytkownika
plusch
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 367
Rejestracja: 17 paź 2011, 18:43
Życiówka na 10k: 00:51:47
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Kraków

Nieprzeczytany post

Ja się zastanawiam, aby zmotywować się na przygotowania na coś około 3:30 :), a tym bardziej, jak mówisz, że trasa szybka :)
panucci10
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 4809
Rejestracja: 07 lip 2011, 20:51
Życiówka na 10k: 00:40:08
Życiówka w maratonie: 03:15:19
Lokalizacja: Niepołomice
Kontakt:

Nieprzeczytany post

fajne zdjęcia:) caly czas biegniesz z gracją! z jakiej strony masz te zdjecia?
Blog
Komentarze
Dzienniczek run-log

5km - 18:28 --> ParkRun - Kraków - 08.03.2014
10km - 40:08 --> Bieg Sylwestrowy - Kraków 31.12.2013
półmaraton - 01:26:20 --> XII Marzanna - Kraków 22.03.2015
maraton - 03:10:04 --> Kraków 19.04.2015
Awatar użytkownika
mihumor
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 6204
Rejestracja: 24 kwie 2012, 14:14
Życiówka na 10k: 36:47
Życiówka w maratonie: 2:48:13
Lokalizacja: Kraków

Nieprzeczytany post

plusch pisze:Ja się zastanawiam, aby zmotywować się na przygotowania na coś około 3:30 :), a tym bardziej, jak mówisz, że trasa szybka :)
Rób na 3:30 koniecznie - ja żonie będę chciał pomóc przygotować się na taki wynik myślę, że masz to w zasiegu i tak możesz powiesić poprzeczkę bez żadnej przesady.
Najszybsza kupa złomu w galaktyce

Blog: viewtopic.php?f=27&t=29814&start=345
Koment: viewtopic.php?f=28&t=29813&start=2880
Awatar użytkownika
mihumor
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 6204
Rejestracja: 24 kwie 2012, 14:14
Życiówka na 10k: 36:47
Życiówka w maratonie: 2:48:13
Lokalizacja: Kraków

Nieprzeczytany post

panucci10 pisze:fajne zdjęcia:) caly czas biegniesz z gracją! z jakiej strony masz te zdjecia?
Eee... to tylko wybrane zdjęcia, jest tez kilka, na których wyglądam delikatnie mówiąc tak sobie gdzie już kamera zdecydowanie mnie nie kocha :hahaha:
Zdjęcia zakupiłem na tej stronie
http://www.fotomaraton.pl/event.php?Lan ... oFind=%23P
Można sobie wcześniej zobaczyć czy warto. Niestety nie mieliśmy zadnego własnego zdjęcia z maratonu więc trzeba było rzucić groszem by była jakaś pamiątka poza medalem
Najszybsza kupa złomu w galaktyce

Blog: viewtopic.php?f=27&t=29814&start=345
Koment: viewtopic.php?f=28&t=29813&start=2880
panucci10
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 4809
Rejestracja: 07 lip 2011, 20:51
Życiówka na 10k: 00:40:08
Życiówka w maratonie: 03:15:19
Lokalizacja: Niepołomice
Kontakt:

Nieprzeczytany post

mihumor pisze:trzeba było rzucić groszem by była jakaś pamiątka poza medalem
a koszulka :bum: ? :hej:
Blog
Komentarze
Dzienniczek run-log

5km - 18:28 --> ParkRun - Kraków - 08.03.2014
10km - 40:08 --> Bieg Sylwestrowy - Kraków 31.12.2013
półmaraton - 01:26:20 --> XII Marzanna - Kraków 22.03.2015
maraton - 03:10:04 --> Kraków 19.04.2015
Awatar użytkownika
mihumor
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 6204
Rejestracja: 24 kwie 2012, 14:14
Życiówka na 10k: 36:47
Życiówka w maratonie: 2:48:13
Lokalizacja: Kraków

Nieprzeczytany post

Koszulkę już dwa razy na Błoniach przeczołgałem więc...nie ma jak szpan :hahaha:
Najszybsza kupa złomu w galaktyce

Blog: viewtopic.php?f=27&t=29814&start=345
Koment: viewtopic.php?f=28&t=29813&start=2880
Krzychu M
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 5220
Rejestracja: 15 mar 2012, 11:32
Lokalizacja: okolice Krakowa

Nieprzeczytany post

Te zdjęcia wyglądają jak podstawione z innego biegu,wogóle nie widać po Tobie zmęczenia :hahaha:
Nieźle kończyć maraton w takim stanie.I szybko wznowiłeś treningi.
Jakaś odnowa biologiczna przyspieszająca regenerację?
Rozumiem,że teraz obmyślasz plan działania na Wiedeń :hej:
Awatar użytkownika
mihumor
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 6204
Rejestracja: 24 kwie 2012, 14:14
Życiówka na 10k: 36:47
Życiówka w maratonie: 2:48:13
Lokalizacja: Kraków

Nieprzeczytany post

Z tymi zdjęciami to kwestia wyboru i trafionych ujęć - są też fatalne i pokraczne :hahaha: ale z Krakowa z końcówki mam same fatalne, jednak różnica stanu i wyglądu jak i sylwetki kosmiczna - znacznie większa niż wyniku, tego się nie da porównać.
W kwestii odnowy i regeneracji to niestety nic a nawet gorzej. Po biegu nawet się nie porozciągałem porządnie bo zimno mi było i daleko do depozytów, potem 3 piwka bo dawali biegaczom (uzupełnienie glikogenu :hahaha: ), u znajomych tylko prysznic więc zero soli i moczenia, wieczorem jeszcze 4 piwka :spoczko: i w całej tej euforii pobiegowej to nawet głupiego magnezu i supli nie wziąłem. Tylko kijkiem rozmasowałem nogi. Na drugi dzień znowu kijek, maści i rano kłopoty z chodzeniem ale już wieczorkiem było dobrze, w środę bieg regeneracyjny i to by było na tyle. Więc słabo i raczej zdałem się na naturę i autoregenerację.
A plan na Wiedeń, mam dylemat w sumie, czy biegać coś do dychy do Sylwestrowego, potem małe roztrenowanie i 12 tygodni do maratonu czy też klepać od listopada długi cykl maratoński z przerwą w styczniu. Jest jeszcze może i niezgniły kompromis czyli do grudnia biegać coś pośredniego pod wszystko i pod nic, pobiec dychę jako-tako i na Wiedeń :hejhej: . Jednak jest świadomość, że jedno ciągnie drugie i na samym maratońskim mogę dużo wyżej już nie podskoczyć. Choć sam nie wiem - w treningu teraz czułem rezerwę i fajny progres więc dlaczego nie pójść tą samą - sprawdzoną drogą. Musze to przetrawić na spokojnie, poczytać, pogadać - jest czas, biegam, trzymam poziom, pospiech w decyzji niekonieczny.
Najszybsza kupa złomu w galaktyce

Blog: viewtopic.php?f=27&t=29814&start=345
Koment: viewtopic.php?f=28&t=29813&start=2880
Krzychu M
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 5220
Rejestracja: 15 mar 2012, 11:32
Lokalizacja: okolice Krakowa

Nieprzeczytany post

Łatwej decyzji nie będzie.Z jednej strony trening bardziej szybkościowy pod dyche,poprawi szybkość na której można
zdudować wytrzymałość(i zawsze to jakaś odmiana treningowa).Natomiast bedziesz miał mniej czasu na przygotowania
pod maraton i jeszcze przez narty wypadną treningi.Jakiś kompromis na pewno znajdziesz.
U mnie jest sprawa prosta,trzymam się planu pod połówkę,w którym jak dobrze przypatrzeć jest sporo akcentów
szybkościowych i 5 testów na dyche.A i pod maraton sporo wybiegań długich(bodajże 21 treningów 20km,trzy 23km i trzy 25km)
ten plan zawiera.Więc jak najdzie mnie ochota pobiec "na serio"królewski dystans na wiosnę to powinienem dać rade.
Awatar użytkownika
mihumor
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 6204
Rejestracja: 24 kwie 2012, 14:14
Życiówka na 10k: 36:47
Życiówka w maratonie: 2:48:13
Lokalizacja: Kraków

Nieprzeczytany post

Generalnie fajny jest ten Twój plan, dosyć ambitny ale do odważnych świat należy - ponoć :hahaha:
Przeglądnąłem plany i chyba będę robił tzw Plan A - Danielsa a w zasadzie jego własną wariację. Teraz robiłem jego własną przeróbkę ale tylko z dwóch ostatnich faz, teraz zrobię cały. A dlaczego? Bo druga jego faza czyli 6 tygodni wydaje się być pracą właśnie nad podniesieniem szybkości - w dwóch specjalistycznych sesjach tygodniowo są tam interwały i długie wybiegania (lub jakiś próg) - to mi w sumie pasuje bo kończyłbym biegać tą cześć kolo sylwestrowego więc jest test, baza i wiedza do dalszej pracy. Przeglądnąłem plany pod dychę i generalnie miałbym trochę organizacyjnie problem teraz to biegać, trzy sesje specjalistyczne tygodniowo, nie mogę tego biegać koło domu bo nie mam płaskiego, po ciemku też będzie trudno w niektórych miejscach latać tempa a ja mam sporo treningów rozrzuconych po mieście i właśnie popołudniami (rożne parki,błonia itp) - musiałbym strasznie na głowie stawać by to połapać. Z tym maratońskim będzie łatwiej organizacyjnie, do tego nie idzie mi o śrubowanie wyniku na dychę - z maratońskiego też przyspieszę (vide Tomek czy Darek - ładnie poszli do przodu w tempach na tej pożywce a i ja sam nie narzekałem).
Najszybsza kupa złomu w galaktyce

Blog: viewtopic.php?f=27&t=29814&start=345
Koment: viewtopic.php?f=28&t=29813&start=2880
Krzychu M
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 5220
Rejestracja: 15 mar 2012, 11:32
Lokalizacja: okolice Krakowa

Nieprzeczytany post

W sumie co byś nie biegał to będzie dobrze.Trening do maratonu czy na dyszkę to cały czas bieganie
długodystansowe.Do tego pierwszego trochę większy kilometraż i dłuższe wybiegania,do dychy więcej akcentów.
Ja mam coś pośrodku :bum:
Ogólnie w moim nowym planie nowością będzie bieganie w tepmie 5:10/km.
Są praktycznie 2 treningi w każdym tygodniu tym tempem.(75-80HRmax)
Jest to u mnie powyżej I zakresu(5:20)a poniżej II (5:06).U danielsa pomiędzy easy a mod aero.
Ciekawi mnie ten jutrzejszy trening 18km własnie w tym tempie.Czy będzie ciężko?
Oby była jutro pogoda.To chyba 5 kółeczek na Błoniach zrobię :hej:
Awatar użytkownika
pulchniak
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 2433
Rejestracja: 12 lis 2011, 16:25
Życiówka na 10k: 39,29
Życiówka w maratonie: 3,33,58

Nieprzeczytany post

Krzychu fajna 18 + schłodzenie to trasa na tor kajakowy przed Tyńcem i z powrotem.
Zdecydowanie fajniejsza (psychicznie mniej męczy) niż krążenie wokół Błoń po mieście.
Obrazek

blog komentarze

10 km 39:29 21,097 km 1:31:43 42,195 km 3:11:57
ODPOWIEDZ