mihumor .com

[Krzychu M]

To częste bieganie to kwestia decyzji strategicznej, łatwiej mi jednak realizować założone objętości rozbijając to na więcej jednostek - nawet kosztem dni wolnych bo takie biegania po 7-8 km to w sumie prawie dzień wolny

Ja już z powodzeniem od 1,5 roku stosuję strategię takich 6-8km jednostek.To taki rozruch dietetyczny.
Ładny tren,podobny do tych co teraz w IV fazie biegam.Tylko,że pierwsza 5-kę masz o kilka sekund łatwiejszą,za to
druga czwóra szybsza od progowego.
Ja już dziś po 45 minutowej lekkiej siłce i zbieram siły na jutrzejszego 30km "łamańca".

[wigi]

Te pół minuty szybciej od życiówki polecisz na marzannie, ale faktycznie kluczowe będą warunki, szczególnie wiatr.
Jak patrzę teraz, co dzieje się za oknem, to nie bardzo mi się chce jechać do Wrocka biegać dyszkę. Marnie widzę łamanie 40 minut.

[mihumor]

Wigi - powodzenie i trzymam kciuki, meteo faktycznie słabe i cały tydzień zapowiedzi pomyślne dla miłośników puszczania latawców. Trasa Marzanny należy do tych wrażliwych na wiatr, gorszy niestety zachodni i taki na zapowiedziach, niemniej to się może dynamicznie zmieniać na co trzeba liczyć.

[rubin]

nie wiem, jak tam teraz w Waszych stronach, ale u mnie ściana wody; wodospad z nieba od rana
o której był start na Marzannie?

edit: doczytałam; to za tydzień ; przepraszam ...

[wigi]

No i po zawodach, ręce opadają...
Czas... 43:18
Jako komentarz podaję link do newsa

[panucci10]

No i po zawodach, ręce opadają...
Czas... 43:18
Jako komentarz podaję link do newsa

nie wiem jak skomentować tego linka, ale odniose sie do Twojego wyniku. Jeśli faktycznie było 11km i Ty byłeś w tej grupie co pobiegła dodatkowy km to dlaczego ręce opadają skoro uzyskałes taki czas na 11km??? Ale jeśli pobiegłeś jednak te 10km to nawet złe warunki atmosferyczne nie tłumacza takiego rezultatu! No chyba że komuś pejsowałeś ! Masz jakieś zapiski z poszczególnych km??? Jak Ci poszło rzeczywiście ?

[le0n71]

Wigi, no ale ile km przebiegłeś? Bo jak 11, to zajebisty czas zrobiłeś

[wigi]

Jeśli faktycznie było 11km i Ty byłeś w tej grupie co pobiegła dodatkowy km to dlaczego ręce opadają skoro uzyskałes taki czas na 11km???

Kilkaset pierwszych osób pobiegło 11 km, w tym ja. A ręce opadają odnośnie organizacji zawodów, skandal i żenująca postawa organizatorów.
O tym, że biegniemy już drugie (nieplanowane) okrążenie wokół stadionu dowiedziałem się właśnie na drugim kółku i miałem poważne chwile zwątpienia, czy biec dalej w zakładanym tempie, bo przecież już nie zawalczę o życiówkę, bo atest szlag trafił, a do tego mam biec prawie kilometr więcej. Motywacja siadła, ale starałem się utrzymywać tempo, które było trochę szarpane ze względu na wiatr - wg garmina od 4:08 do 3:49. Biorąc pod uwagę, że mój garmin dodaje średnio 10m na 1km, to realnie średnie tempo na prawie 11-kilometrowej trasie wyszło 3:59. Z formą nie jest więc źle, ale zawody organizacyjnie i sportowo były porażką.
Tak na marginesie, to dziwacznie wygląda tabela wyników, gdzie przemieszani są zawodniczy, którzy przebiegli 11 i 10 km. Oczywiście o kolejności decyduje czas, więc dzieją się niezłe jaja (zawodnicy dużo wolniejsi są przed szybszymi).

[mihumor]

Rzeczywiście żenada. Szkoda. Z drugiej strony wynik pobiegłes gruby, czyli forma jednak jest i pogłoski o jej braku były nad wyraz przedwczesne. Pechowy trochę ten Wrocek bo na dyche to byś się blisko o minutę poprawił albo i lepiej nieco

[Krzychu M]

Wigi graty za życiówkę....na 11km.
Forma jest a to najważniejsze.

[panucci10]

Jeśli faktycznie było 11km i Ty byłeś w tej grupie co pobiegła dodatkowy km to dlaczego ręce opadają skoro uzyskałes taki czas na 11km???

Kilkaset pierwszych osób pobiegło 11 km, w tym ja. A ręce opadają odnośnie organizacji zawodów, skandal i żenująca postawa organizatorów.
O tym, że biegniemy już drugie (nieplanowane) okrążenie wokół stadionu dowiedziałem się właśnie na drugim kółku i miałem poważne chwile zwątpienia, czy biec dalej w zakładanym tempie, bo przecież już nie zawalczę o życiówkę, bo atest szlag trafił, a do tego mam biec prawie kilometr więcej. Motywacja siadła, ale starałem się utrzymywać tempo, które było trochę szarpane ze względu na wiatr - wg garmina od 4:08 do 3:49. Biorąc pod uwagę, że mój garmin dodaje średnio 10m na 1km, to realnie średnie tempo na prawie 11-kilometrowej trasie wyszło 3:59. Z formą nie jest więc źle, ale zawody organizacyjnie i sportowo były porażką.
Tak na marginesie, to dziwacznie wygląda tabela wyników, gdzie przemieszani są zawodniczy, którzy przebiegli 11 i 10 km. Oczywiście o kolejności decyduje czas, więc dzieją się niezłe jaja (zawodnicy dużo wolniejsi są przed szybszymi).

czyli teraz moge oficjalnie złożyć wielkie gratulacje ! brawo! choć wielka szkoda bo w oficjalu jako życiówki nie możesz sobie wpisać ! juz widze swoj wkurw na tej trasie ! Czyli można przyjąć czas w okolicach 39:30? Czy lepiej?
Jeszcze raz duże brawa! A na nastepnej dyszce to juz zawalczysz o łamanie 39min tylko zawody wybierz lepsze !

[wigi]

Panucci, właśnie otrzymałem drugiego sms-a od datasport:
Dziesiatka WROACTIV: WIGI bez dod. okr. msc open 123 czas:00:39:46 M50 -8 (R)DataSport.pl

Dobrze, że się zreflektowali i podali też czas bez dodatkowego (pierwszego) kółka (przecież linię startu przekroczyliśmy dwa razy).
Czyli jest życiówka, choć nieoficjalna.

[raSheed]

Panucci, właśnie otrzymałem drugiego sms-a od datasport:
Dziesiatka WROACTIV: WIGI bez dod. okr. msc open 123 czas:00:39:46 M50 -8 (R)DataSport.pl

Dobrze, że się zreflektowali i podali czas bez dodatkowego (pierwszego) kółka (przecież linię startu przekroczyliśmy dwa razy).
Czyli jest życiówka, choć nieoficjalna.

ja też dostałem...tylko to taka życiówka na dystansie 2-11km :P

[wigi]

ja też dostałem...tylko to taka życiówka na dystansie 2-11km :P

Potraktujmy ten pierwszy kilometr jako mocną rozgrzewkę (u mnie w 3:54).

[Krzychu M]

ja też dostałem...tylko to taka życiówka na dystansie 2-11km :P

Potraktujmy ten pierwszy kilometr jako mocną rozgrzewkę (u mnie w 3:54).

To byłoby deko poniżej 39:30.Bardzo dobry wynik.Ja za dwa tygodnie w Sosnowcu chciałbym w końcu złamać 39 minut.
Jak to się nie uda to o dobrym wyniku na Orlenie nie ma co myśleć.