Moderator: infernal
Dużo, ale Greif twierdzi, że to jest właśnie to, czego potrzeba do startu w maratonie. A ja chcę się przekonać na własnej skórze, czy ma rację 
), ale poczytać można 
ja pierdziu! 7x 35km?!?!?! Ja tam sie nie znam ale pytam po co ulicha biegać tyle razy po 35km? Nie wystarczyło max jedno? Takie właśnie dla psychiki czy dam rade? A reszte to max 28-32km? No nie wiem, dla mnie to takie stąpanie po kruchym lodzie! No nic, bede bacznie sie Tobie przyglądał i 3mał kciuki za Wrocław!le0n71 pisze:Panucci, pytałeś mnie, czy wybiegań po 35km musi być 5. Tych wybiegań jest 7
tutaj jest dokładny opis tego co biegam.
le0n71 pisze:Podrzuciłbyś link do strony, z której czerpiesz info o triathlonie. Jak to wygląda, te strefy zmian, jakieś przykłady treningów no i w ogóle takie informacje dla początkujących. Nie to, żebym się przymierzał do tej dyscypliny (na razie nie, ale może kiedyś?
Marcin napisał chyba wszystkie z których korzystam! Przesadził z ostatninm zdaniem ale kasować tego nie bedemar_jas pisze:Coś czuję ze kolejny się wkręci
Ja korzystam z tym portali:
www.akademiatriathlonu.pl
i
http://love2tri.pl/
lub
http://forum.xtri.pl/
No i sam Wojtek to skarbnica wiedzy
dzieki cichycichy70 pisze:kolejny ładny trening, jak czytam co piszesz, krzysiek się dokłada, to myślę, co ja tu robię, dobrze chociaż, że michał nie dobija, ale już pewnie niedługo zacznie
ale bierz pod uwage fakt że mi to dobrze wychodzi na treningu a na zawodach jakoś nie chce <moze w Gdyni mi sie uda? > Poza tym gdzie mi do Twoich życiówek i celów!!nie przesadzajmy, zwyczajna zakładka tyle że długa. Napewno mniej obciąża nogi niż jakiś long pod 30kmKrzychu M pisze:Dajesz czadu na tych zakładkach!Aż nogi bolą jak się czyta ile i jak szybko na rowerze zapie....sz.
Ale śmigasz na tym rowerze, ja żeby osiągnąć prędkość 30 na godz. to muszę się mocno sprężać No ale to na pewno również kwestia sprzętu.spokole0n71 pisze:Dzięki panowie za linki, będzie co poczytać
w następnym sezonie może zasmakujesz tri ? a nóż sie skusisz!
sprzęt to podstawa! ale sam sprzęt nie jeździle0n71 pisze:ja żeby osiągnąć prędkość 30 na godz. to muszę się mocno sprężać
z czasem taka prędkość przychodzi coraz łatwiej! zresztą tak jak w bieganiu czy pływaniu..trening czyni mistrza 
Ale może kiedyś na stare lata? Jeśli to ma być zabawowo, to tak jak ja..czyli część lekkich treningów biegowych mozna zamienić na spokojne rozjeżdżenia, pływanie dodatkowo traktuję jako regenerację po bieganiu ( z resztą jest zalecane pływanie dla biegaczyle0n71 pisze:Tri mi się podoba, bo zawsze lubiłem na rowerze jeździć, pływać jako tako też potrafię. Ale najpierw chcę w bieganiu jeszcze parę rzeczy osiągnąć, poza tym ledwo się wyrabiam czasowo z bieganiem, jak tu jeszcze znaleźć czas na trening rowerowy i pływacki?? Doby zabraknie
) więc przy dobrym planie suma sumarum może sie okazać że wyjdzie tego dokładnie tyle samo ...a tak jak pisałem u siebie, rower mniej obciąża stawy, ścięgna, może się okazać ze to dobry sposób na odciążenie organizmu przy zachowaniu takich samych obciążeń treningowych.... ) Ale wasze poczynania w tej dyscyplinie z ciekawością obserwuję i życzę powodzenia a rower...hmmm Wojtek na góralu pojechał nawet połówke IM....ja jestem mniej szalony i ograniczam sie do 1/4IM do czasu az kupie jakiś normalniejszy rower le0n71 pisze:Tri mi się podoba, bo zawsze lubiłem na rowerze jeździć, pływać jako tako też potrafię. Ale najpierw chcę w bieganiu jeszcze parę rzeczy osiągnąć, poza tym ledwo się wyrabiam czasowo z bieganiem, jak tu jeszcze znaleźć czas na trening rowerowy i pływacki?? Doby zabraknie
Znowu Marcin mnie uprzedziłmar_jas pisze:Jeśli to ma być zabawowo, to tak jak ja..czyli część lekkich treningów biegowych mozna zamienić na spokojne rozjeżdżenia, pływanie dodatkowo traktuję jako regenerację po bieganiu ( z resztą jest zalecane pływanie dla biegaczy
wcześniej wstaje, w pracy nic nie robi tylko na kompie siedzi to i pisze cały czas na bieganiu.pl ...taki to pożyje
najlepsi zawodnicy łotają maraton poniżej 3h po 180km jazdy na rowerze! tak że spokojnie dasz kiedyś radele0n71 pisze:Jak dojdę do wyniku poniżej trójki w maratonie, to biorę się za tri (to może nigdy nie nastąpić
le0n71 pisze:A poważnie, to nie mam póki co roweru odpowiedniego, a z tego co pobieżnie patrzyłem, to sporo kosztuje porządny sprzęt do pedałowania. No i do pływania chyba jakaś pianka, tak? Brak funduszy na razie, ale wszystko przede mną
ehh ten Marcinmar_jas pisze:Pianka na początek jest zbyteczna..to moje zdanie, potwierdzę z Poznaniu
...rower nie jest nie wiadomo jak konieczny! jeśli masz crossa to wystarczy zmienić opony na cienkie i ewentualnie dołożyć lemondke i tyle! co do pianki to ja kupiłem za ok 80zł w decathlonie najprostsza pianka jaka może być <krótka> a jeśli tak jak Marcin twierdzi że jest nie potrzebna to w sumie ma racje, ale do czasu! Na niektórych zawodach jest niestety wymagana i mogą osobe bez pianki nie dopuścić do zawodów <po to też ja kupiłem typowo na sztuke> a rzeczy do biegania juz masz ! 