raSheed pisze:No to ładnie Cię zrobili z tym chipem

przy takiej masie ludzi to po prostu sie zdaża <choć mi to wybitnie czesto

> nic na to nie poradzimy, a to okularki Ci mogą ściągnąć a to chipa a to z łokcia możesz dostać lub z nogi? inne pływanie niż na basenie
raSheed pisze:Jeśli chodzi o czas T1 i T2, to przynajmniej w Tychach maszyna była ustawiona na obu końcach strefy i dawała znać, że przekraczasz strefę - czas dobiegu do strefy zmian doliczone mamy do pływania. Może w innych miejscach są bramki od razu po wyjściu z wody i stąd czasy w T1 po 6 minut (patrz Sieraków).
tu pikało po wejściu do strefy ale gdzie pikało po jej opuszczeniu to nei mam pojecia! Ciekaw jestem Gdyni bo może sie okazać ze po wyjściu z wody bede musiał biec do rowera prawie 800m! I do czego to bedzie doliczone???
raSheed pisze:Patrząc na poszczególne czasy, to wszystkie dla mnie nierealne :P
nie wiem czy realne czy nie realne ale napewno osiągalne
raSheed pisze:A już prędkości na zjazdach to przyprawiają o ból zębów

W płaskim jak stół Wrocławiu to ja powyżej 35km/h chyba nigdy nie wyszedłem.
heh, tu trzeba tylko pozbyć sie obaw i puścić sie z górki ile wlezie

u mnie na płaskim 35km/h jestem w stanie utrzymac na ok 20km, przynajmniej tak niedawno wyszło, może kiedyś taką średnią przełoże na 90km

?
Gife pisze:Doświadczenie nabywasz z każdym dniem treningów, zawodów itd. Będzie procentowało w przyszłości. Warto jednak poćwiczyć T1 i T2, by się właśnie nie pierdzielić na tysiąc sposobów i bedziesz miał też opanowane ruchy oraz pewność, że czegoś nie zapomniałeś
Ach..Tri

ze startem w tri to tak jak z maratonem, doświadczenie, doświadczenie i jeszcze raz doświadczenie

potem już jest łatwiej

Blog
Komentarze
Dzienniczek run-log
5km - 18:28 --> ParkRun - Kraków - 08.03.2014
10km - 40:08 --> Bieg Sylwestrowy - Kraków 31.12.2013
półmaraton - 01:26:20 --> XII Marzanna - Kraków 22.03.2015
maraton - 03:10:04 --> Kraków 19.04.2015