
Powodzenia.
Wysłane z mojego SM-G950F .
Moderator: infernal
Adam, trzeba było się w Kołobrzegu Gosi trzymaćTuż przed samą metą udało mi się wyprzedzić naszą słupska ultramaratonkę panią Gosię Pazdę-Pozorską.
Zakladam, ze uzywacie jakiegos systemu (np. Windows czy Android), w ktorym mozna kopiowac tekst do schowka.sebastian899 pisze:Adam gratuluje miejsca i fajnego czasu , miałem podobnie jak Ty pisząc ostatniego posta , zapisalem już sporą relację ze swojego sobotniego biegu i gdy dosłownie pisałem ostatnie zdanie wszystko mi się skasowało, nie miałem ochoty już 2 raz pisać to samo i post był 4 razy krótszy , frustrujące bo stracone jakieś 25-30 minut .
Ja tam zawsze piszę w jakimś edytorze na windzie (np darmowy notepad++) i ctrl-s co kilka zdań, wtedy nawet awaria prądu nam niestrasznaSikor pisze:Zakladam, ze uzywacie jakiegos systemu (np. Windows czy Android), w ktorym mozna kopiowac tekst do schowka.
No to uzywajcie tego![]()
W Windzie na przyklad piszac relacje co jakis czas naciskacie Ctrl-A (zaznacz wszystko) i potem Ctrl+C (wrzuc do schowka).
W przypadku problemu w edytorze naciskacie Ctrl+V i tadaaa!
Nigdy nie miałem odwrotnego wrażenia, zawsze płuca są hamulcowym, czy trening czy zawody.adam99 pisze: 2*3 km T21 z przerwą 2 km
Wyszło: 4:03 i 4:07, drugie 3 km pod lekki wiatr.
Ciągle mam wrażenie, że nogi dają radę za to płuca nie bardzo![]()
Widzisz Jacku a u mnie odkąd pamiętam zwykle było na odwrót. Mam świadomość tego, że biegam na innych tempach niż chociażby 2 lata temu ale teraz często nawet podczas spokojnych biegów mam problem z utrzymaniem równego oddechu.jacekww pisze:Nigdy nie miałem odwrotnego wrażenia, zawsze płuca są hamulcowym, czy trening czy zawody.adam99 pisze: 2*3 km T21 z przerwą 2 km
Wyszło: 4:03 i 4:07, drugie 3 km pod lekki wiatr.
Ciągle mam wrażenie, że nogi dają radę za to płuca nie bardzo![]()