P@weł - komentarze

Komentarze do blogów treningowych, komentujcie w tym dziale w nie w blogach

Moderator: infernal

Awatar użytkownika
P@weł
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1587
Rejestracja: 27 gru 2011, 18:28
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Poznań

Nieprzeczytany post

Piechu pisze:drożdżówka tylko w całości wchodzi w grę, nie bawię się w półśrodki ;)
P@weł...

Relacje na moim foto-blogu Życie w biegu :)

Forumowy blog
Blogowe komentarze
Endo czyli moja aktywność
Fotki z życia wzięte

Cele 2016: 88kg i dobrze się bieganiem bawić...
New Balance but biegowy
Awatar użytkownika
moonfall84
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 372
Rejestracja: 23 paź 2012, 14:39
Życiówka na 10k: 52:00
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Zbąszynek

Nieprzeczytany post

No kurde i Piechu mnie ubiegł. Też miałem napisać, że właśnie warto wystartować...
I cały misterny plan w ****u :)
Awatar użytkownika
P@weł
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1587
Rejestracja: 27 gru 2011, 18:28
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Poznań

Nieprzeczytany post

Pazerniak, normalnie no ;) ;)
P@weł...

Relacje na moim foto-blogu Życie w biegu :)

Forumowy blog
Blogowe komentarze
Endo czyli moja aktywność
Fotki z życia wzięte

Cele 2016: 88kg i dobrze się bieganiem bawić...
Awatar użytkownika
Piechu
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 2762
Rejestracja: 06 sie 2012, 20:34
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Rokietnica/Poznań

Nieprzeczytany post

Mówię Ci... JUST DO IT! ;)
"W bieganiu najważniejsza jest regeneracja więc ja się nie opierdalam, ja się regeneruję!" - cyt. nieskromny autor powyższego wpisu
Awatar użytkownika
P@weł
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1587
Rejestracja: 27 gru 2011, 18:28
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Poznań

Nieprzeczytany post

Ciiiiii...nie podpuszczać :hej:
P@weł...

Relacje na moim foto-blogu Życie w biegu :)

Forumowy blog
Blogowe komentarze
Endo czyli moja aktywność
Fotki z życia wzięte

Cele 2016: 88kg i dobrze się bieganiem bawić...
Awatar użytkownika
Piechu
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 2762
Rejestracja: 06 sie 2012, 20:34
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Rokietnica/Poznań

Nieprzeczytany post

Oj żałuj, że nie wystartowałeś dzisiaj! Piękna pogoda, jak zwykle mnóstwo ludzi. świetna atmosfera i przepyszna drożdżówka :)
"W bieganiu najważniejsza jest regeneracja więc ja się nie opierdalam, ja się regeneruję!" - cyt. nieskromny autor powyższego wpisu
Awatar użytkownika
P@weł
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1587
Rejestracja: 27 gru 2011, 18:28
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Poznań

Nieprzeczytany post

I tak moja drożdżówka należałaby się Tobie :)..Patrzyłem na endo jak biegła grupa, w dziesięć-dwanaście minut max na półmetku..ja bym zamykał stawkę ;)..Małym przypadkiem była nad Rusałką moja druga połowa, bo się umówiła z koleżanka na kijki..Uprzedzałem ją, że jest GP ;)..Musiało być fajnie, bo nawet ZADZWONIŁA stamtąd, żeby mi powiedzieć, że się wszyscy o mnie pytają :hahaha: :hahaha: Była pod wrażeniem imprezy, choć nawet nie doczekała do Waszego startu, bo zrobiły kółeczko z koleżanką i wracały. Cóż..powiedzmy sobie uczciwie..póki co moja forma jest daleka od idealnej, moja waga też..Musze pomału i konsekwentnie truchtać, może na początku stycznia będę "zdrowszy", wówczas otworzy się kolejna szansa...Wbrew pozorom "piątka" to nie jest łatwy dystans, bo jest dość szybka..Dla mnie, truchtającego 6:00/km, to pół godziny, arytmetyka nie kłamie..Wczoraj, po dłuuugiej przerwie, ujeżdżałem tartan stadionowy z prędkością 5:45, po trzech kółkach miałem zadychę..Oczywiście pobiegłbym dalej piatkę i więcej, ale w jakim czasie?..Mam nadzieję, że opisałeś/opiszesz na swoim, wciąż istniejącym, blogu :hej: , jak Ci dzisiaj poszło, bo jako Twój kibic, ciekaw jestem :)
P@weł...

Relacje na moim foto-blogu Życie w biegu :)

Forumowy blog
Blogowe komentarze
Endo czyli moja aktywność
Fotki z życia wzięte

Cele 2016: 88kg i dobrze się bieganiem bawić...
Awatar użytkownika
Piechu
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 2762
Rejestracja: 06 sie 2012, 20:34
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Rokietnica/Poznań

Nieprzeczytany post

Łeee tam Panie. Wiadomo, że wynik ważna rzecz ale ważniejszy jest sam udział, poczucie atmosfery i w ogóle :) Mój czas... zegarek pokazał 23:45. Tempo średnie 4:44 na średnim tętnie 176 (Ostatnio średnie tempo 5:10 na tętnie 182). Zatem wychodzi, że poprawiony wynik o 2:05 (ostatnio 25:50 netto, 26:14 brutto). Czuję, że mogłem jeszcze parę sekund urwać ale przynajmniej będzie łatwiej poprawić wynik na następnych zawodach... oby;) Czekam na oficjalne wyniki. A dane z zegarka zrzucę na www jak wrócę z pracy. Żeby dziś pobiec w GP musiałem zwolnić się z pracy. Po biegu powrót do pracy, szybki prysznic i za biurko do 16:00 ;)

Aha.... bloga jak już wcześniej zapowiadałem aktualizować nie będę :]

Korekta:
Po wgraniu na www Endo pokazało 23:37 :] Nadal jednak bardziej mnie interesuje oficjalny wynik ;)
"W bieganiu najważniejsza jest regeneracja więc ja się nie opierdalam, ja się regeneruję!" - cyt. nieskromny autor powyższego wpisu
Awatar użytkownika
P@weł
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1587
Rejestracja: 27 gru 2011, 18:28
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Poznań

Nieprzeczytany post

Piechu pisze:Mój czas... zegarek pokazał 23:45. Tempo średnie 4:44 na średnim tętnie 176 (Ostatnio średnie tempo 5:10 na tętnie 182). Zatem wychodzi, że poprawiony wynik o 2:05 (ostatnio 25:50 netto, 26:14 brutto). Czuję, że mogłem jeszcze parę sekund urwać (...) Korekta: Po wgraniu na www Endo pokazało 23:37
Po prostu powalasz..Ponad 2' urwane to świetny rezultat..jesteś coraz lepszy :) A jak samopoczucie po minięciu mety, bo tym razem pewnie lepiej rozłożyłeś siły? Rozumiem, że nie kończyłeś na rezerwie?
P@weł...

Relacje na moim foto-blogu Życie w biegu :)

Forumowy blog
Blogowe komentarze
Endo czyli moja aktywność
Fotki z życia wzięte

Cele 2016: 88kg i dobrze się bieganiem bawić...
Awatar użytkownika
Piechu
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 2762
Rejestracja: 06 sie 2012, 20:34
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Rokietnica/Poznań

Nieprzeczytany post

Nie nie, było spokojnie, samopoczucie spoko. Choć miało być inaczej. Na 4 km kolka mnie chapnęła więc przez 1km biegłem z bólem. Od 4,5 km biegłem już z paluchami wbitymi pod żebra. nie miałem nawet ochoty przyspieszać ;)
P.S. Przepraszam za zasmiecanie wątku.
"W bieganiu najważniejsza jest regeneracja więc ja się nie opierdalam, ja się regeneruję!" - cyt. nieskromny autor powyższego wpisu
Awatar użytkownika
Piechu
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 2762
Rejestracja: 06 sie 2012, 20:34
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Rokietnica/Poznań

Nieprzeczytany post

PKP! O to chodziło:D Mam nadzieję, że oprócz serpentyn wybierzesz się też na GP :D Wiesz... serpentyny to wolna trasa, na GP możesz pokazać na co naprawdę Cię stać :D Fajnie, że się zdecydowałeś na zawody :)
"W bieganiu najważniejsza jest regeneracja więc ja się nie opierdalam, ja się regeneruję!" - cyt. nieskromny autor powyższego wpisu
Awatar użytkownika
siena_driver
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 2302
Rejestracja: 25 paź 2012, 12:35
Życiówka na 10k: 49:18
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Kraków

Nieprzeczytany post

Kolce to dobry zakup - nawet, jak pobiegniesz po "czystym" asfalcie, to jedyne, czym ryzykujesz, to przepłoszenie zwierzyny z krzaków, bo będzie trochę szurało :)
Ważne, że wracasz na dobre na ścieżki :)
Awatar użytkownika
P@weł
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1587
Rejestracja: 27 gru 2011, 18:28
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Poznań

Nieprzeczytany post

Tak tylko myślałem, bo to przymiarka była dopiero, czy dobry pomysł pierwszy raz w zawodach próbować.. :niewiem: Żebym nie znalazł się czasem w rowie z potrzebą wizyty u protetyka ;)
P@weł...

Relacje na moim foto-blogu Życie w biegu :)

Forumowy blog
Blogowe komentarze
Endo czyli moja aktywność
Fotki z życia wzięte

Cele 2016: 88kg i dobrze się bieganiem bawić...
Qba Krause
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 11474
Rejestracja: 16 kwie 2008, 22:31

Nieprzeczytany post

na asfalcie kolce zniszczysz.
być jak brad pitt w Indiana Jonesie.

Do Things Always.

komentarze do bloga
blogspot
Awatar użytkownika
P@weł
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1587
Rejestracja: 27 gru 2011, 18:28
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Poznań

Nieprzeczytany post

Też tak myślę, Qba, zwłaszcza cudo Lidlowe ;)..Nie spodziewam się wiele, ale pierwszy kontakt jest pozytywny..no może jedynie rozmiar max 45 - w rzeczywistości ciężko się zakłada na moje buty 44.5..Zobaczymy, czy nie pogubię kolców, przewidujący producent dołączył kilka na uzupełnienie..;)
P@weł...

Relacje na moim foto-blogu Życie w biegu :)

Forumowy blog
Blogowe komentarze
Endo czyli moja aktywność
Fotki z życia wzięte

Cele 2016: 88kg i dobrze się bieganiem bawić...
ODPOWIEDZ