Sylw3g - sweet komcie... :P

Komentarze do blogów treningowych, komentujcie w tym dziale w nie w blogach

Moderator: infernal

wigi
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 2700
Rejestracja: 02 lut 2012, 00:11
Życiówka na 10k: 00:38:28
Życiówka w maratonie: 02:56:00
Lokalizacja: Brzeg Dolny/Wrocław

Nieprzeczytany post

Sylwek, uważaj, bo jeszcze jeden taki numer i będziesz na tym forum persona non grata. :hejhej:
A na poważnie, to nie przejmuj się i olewaj opinie niektórych forumowych "cywilizowanych europejczyków". ;)
BlogKomentarze
10 km - 38:28 (5.03.2017), HM - 1:24:30 (25.03.2017), M - 2:56:00 (15.10.2017)
New Balance but biegowy
Awatar użytkownika
cichy70
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 4205
Rejestracja: 20 cze 2001, 10:59
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: zewszont.

Nieprzeczytany post

-Pana prosimy o opuszczenie basanu.
-a dlaczego ?
-a bo sika Pan do niego.
-jak to ? przecież wszyscy sikają ?
- tak, ale tylko pan z trampoliny.
:) :) :)
panucci10
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 4809
Rejestracja: 07 lip 2011, 20:51
Życiówka na 10k: 00:40:08
Życiówka w maratonie: 03:15:19
Lokalizacja: Niepołomice
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Sylw3g pisze:Kurcze, w sumie nawet ciężko jest mi stwierdzić, czy pisałeś serio, czy w formie żartu :hahaha:
nie napisałem tego w formie żartu
Kwiat pisze:Wisła najczystszą rzeką nie jest, ale lanie do niej, a nie pod stare dobre krzaczki, na pewno nie jest czynnością, którą można pochwalić ;).
dokładnie tak!
wigi pisze:A na poważnie, to nie przejmuj się i olewaj opinie niektórych forumowych "cywilizowanych europejczyków". ;)
wigi to nie o to chodzi, bo każdy i tak postąpi jak tam chce, tylko chłopak mądry jest a takie rzeczy odpierdziela! ciekaw jestem czy jakby go np. odpukać kiedyś Wisła zalała to by mu było miło że pływa w swoich szczynach! Albo byłby tak biedny że nie miał by co pić i poszedł by po choć jeden łyk nad brzeg Wisły ale wtedy by sobie przypomniał właśnie te "epizoty" znad Wisły! heh
cichy70 pisze:-Pana prosimy o opuszczenie basanu.
-a dlaczego ?
-a bo sika Pan do niego.
-jak to ? przecież wszyscy sikają ?
- tak, ale tylko pan z trampoliny.
:) :) :)
brutalna prawda panie, brutalna!
Blog
Komentarze
Dzienniczek run-log

5km - 18:28 --> ParkRun - Kraków - 08.03.2014
10km - 40:08 --> Bieg Sylwestrowy - Kraków 31.12.2013
półmaraton - 01:26:20 --> XII Marzanna - Kraków 22.03.2015
maraton - 03:10:04 --> Kraków 19.04.2015
Awatar użytkownika
f.lamer
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 2550
Rejestracja: 23 lis 2011, 10:10
Życiówka na 10k: czydzieści9ipół
Życiówka w maratonie: czydzwadzieścia

Nieprzeczytany post

panucci10 pisze:Nawet głupi i brzydki dzik nigdy by nie nalał do rzeki czy zbiornika z wodą
ryby - z tego co wiem - też wyskakują się załatwić do poustawianych na brzegu toi-toiów
Self-improvement is masturbation.
Now, self-destruction…
panucci10
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 4809
Rejestracja: 07 lip 2011, 20:51
Życiówka na 10k: 00:40:08
Życiówka w maratonie: 03:15:19
Lokalizacja: Niepołomice
Kontakt:

Nieprzeczytany post

f.lamer pisze:
panucci10 pisze:Nawet głupi i brzydki dzik nigdy by nie nalał do rzeki czy zbiornika z wodą
ryby - z tego co wiem - też wyskakują się załatwić do poustawianych na brzegu toi-toiów
yhy
Blog
Komentarze
Dzienniczek run-log

5km - 18:28 --> ParkRun - Kraków - 08.03.2014
10km - 40:08 --> Bieg Sylwestrowy - Kraków 31.12.2013
półmaraton - 01:26:20 --> XII Marzanna - Kraków 22.03.2015
maraton - 03:10:04 --> Kraków 19.04.2015
Awatar użytkownika
Sylw3g
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 3666
Rejestracja: 22 sty 2010, 23:47
Życiówka na 10k: 35:56
Życiówka w maratonie: 2:57:46
Lokalizacja: Warszawa

Nieprzeczytany post

To nie pora na przepychanki, nie ten dzień :hejhej:

pannuci, przesadzasz :oczko: Potrafię wskazać co najmniej dwa punkty, gdzie bezpośrednio do Wisły leci jakaś brunatna ciesz. Nie lał bym tak w ciągu dnia, ale w nocy można więcej :oczko: Śmiem też twierdzić, że z pośród tego wszystkiego co ląduje w Wiśle (można by wymieniać i wymieniać), to mój sik jest najmniej szkodliwy :oczko:

Mamy najwyraźniej inne wzorce:

:hahaha:
Obrazek

A tak bardziej serio, to wiesz... Nie wiem. Może ja mam jakąś bardziej romantyczną duszę i szukam uniesień w zbyt trywialnych rzeczach, ale takie głupie lanie do Wisły, w ciszy i ciemnościach, w stolicy kraju i na przeciwko, bądź co bądź, symbolicznej budowli potrafi jakoś tam przycupnąć na uczuciach/sercu.
Obrazek
BLOG | KOMENTARZE
5KM-17:19 10KM-35:56 15KM-55:18 (M.Czas) 21.1KM-1:18:41 42.2KM-2:57:46
Awatar użytkownika
ioannahh
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1309
Rejestracja: 20 cze 2010, 20:27
Życiówka na 10k: 39:46
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: sopot
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Lanie do Wisły jako przeżycie mistyczne - no nie mooogęęę :bum: :hahaha:

wiecie, niestety.. chyba nikt nie bierze na poważnie myśli o możliwości napicia się wody z Wisły. nawet w sytuacji braku wody pitnej raczej nie byłoby to dobrym pomysłem, podobnie jak picie wody z basenu, do której regularnie sikają pływacy ;-) że nie wspomnę już o miejskich fontannach. akurat mocz w Wiśle jest z pewnością jednym z najmniej szkodliwym zdrowiu składników tej wody.
panucci10
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 4809
Rejestracja: 07 lip 2011, 20:51
Życiówka na 10k: 00:40:08
Życiówka w maratonie: 03:15:19
Lokalizacja: Niepołomice
Kontakt:

Nieprzeczytany post

ioannahh pisze:wiecie, niestety.. chyba nikt nie bierze na poważnie myśli o możliwości napicia się wody z Wisły. nawet w sytuacji braku wody pitnej raczej nie byłoby to dobrym pomysłem, podobnie jak picie wody z basenu, do której regularnie sikają pływacy ;-) że nie wspomnę już o miejskich fontannach. akurat mocz w Wiśle jest z pewnością jednym z najmniej szkodliwym zdrowiu składników tej wody.
wszystko sie zgadza, tylko po co od razu sie tak z tym afiszować? tak jak juz pisałem, Sylweg młody, zdolny i nie głupi chłopak a nieraz jego podejście dobija mnie kompletnie :)
Blog
Komentarze
Dzienniczek run-log

5km - 18:28 --> ParkRun - Kraków - 08.03.2014
10km - 40:08 --> Bieg Sylwestrowy - Kraków 31.12.2013
półmaraton - 01:26:20 --> XII Marzanna - Kraków 22.03.2015
maraton - 03:10:04 --> Kraków 19.04.2015
Awatar użytkownika
ioannahh
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1309
Rejestracja: 20 cze 2010, 20:27
Życiówka na 10k: 39:46
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: sopot
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Czy ja wiem czy to takie afiszowanie się? Sylwek jest po prostu naturalistą na maxa- pisze bez skrupułów o gilach, kupach i wymiotach, więc sikanie - nawet to trafiające do Wisły - nie jest jeszcze apogeum hardkoru w jego wykonaniu ;)
panucci10
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 4809
Rejestracja: 07 lip 2011, 20:51
Życiówka na 10k: 00:40:08
Życiówka w maratonie: 03:15:19
Lokalizacja: Niepołomice
Kontakt:

Nieprzeczytany post

ioannahh pisze:Czy ja wiem czy to takie afiszowanie się? Sylwek jest po prostu naturalistą na maxa- pisze bez skrupułów o gilach, kupach i wymiotach, więc sikanie - nawet to trafiające do Wisły - nie jest jeszcze apogeum hardkoru w jego wykonaniu ;)
oki dobra niech sobie bedzie, nie przeszkadza mi tez że pisze a taki sposób jak pisze, ale jak juz napisał że to bedzie jego rytuał no to sory ale po prostu nie zaakceptowałem tego i tyle! i tak jak Kwiatwcześniej napisał:
Kwiat pisze:Wisła najczystszą rzeką nie jest, ale lanie do niej, a nie pod stare dobre krzaczki, na pewno nie jest czynnością, którą można pochwalić

Ps. czy jako kobieta lałabyś do Wisły :)?
Blog
Komentarze
Dzienniczek run-log

5km - 18:28 --> ParkRun - Kraków - 08.03.2014
10km - 40:08 --> Bieg Sylwestrowy - Kraków 31.12.2013
półmaraton - 01:26:20 --> XII Marzanna - Kraków 22.03.2015
maraton - 03:10:04 --> Kraków 19.04.2015
Awatar użytkownika
ioannahh
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1309
Rejestracja: 20 cze 2010, 20:27
Życiówka na 10k: 39:46
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: sopot
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Nie, oczywiście że nie. Ale nie gorszy mnie czytanie o podobnych czynnościach :P
panucci10
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 4809
Rejestracja: 07 lip 2011, 20:51
Życiówka na 10k: 00:40:08
Życiówka w maratonie: 03:15:19
Lokalizacja: Niepołomice
Kontakt:

Nieprzeczytany post

ioannahh pisze:Ale nie gorszy mnie czytanie o podobnych czynnościach :P
toteż napisałem że mnie tez nie, ale robienie z tego jakiegoś "rytuału" to juz jest przesada wg mnie
Blog
Komentarze
Dzienniczek run-log

5km - 18:28 --> ParkRun - Kraków - 08.03.2014
10km - 40:08 --> Bieg Sylwestrowy - Kraków 31.12.2013
półmaraton - 01:26:20 --> XII Marzanna - Kraków 22.03.2015
maraton - 03:10:04 --> Kraków 19.04.2015
Awatar użytkownika
Sylw3g
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 3666
Rejestracja: 22 sty 2010, 23:47
Życiówka na 10k: 35:56
Życiówka w maratonie: 2:57:46
Lokalizacja: Warszawa

Nieprzeczytany post

:hahaha:

Czynność niewinna, ciemność, brak żywej duszy w pobliżu, dookoła beton, na przeciw Stadion Narodowy, szkodliwość dla środowiska - żadna.
Sylwek jest po prostu naturalistą na maxa- pisze bez skrupułów o gilach, kupach i wymiotach, więc sikanie - nawet to trafiające do Wisły - nie jest jeszcze apogeum hardkoru w jego wykonaniu ;)
Nie no, nie rób ze mnie od razu jakiegoś łamacza wszelkich tabu :lalala: Żeby było jasne - Tabu pełni ważną rolę w społeczeństwie. Chociaż jeżeli chodzi o sport, to takie rzeczy są na tyle powszechne, że wśród "sowich" nie powinny budzić jakichś większych zastrzeżeń.

Pannuci, z robieniem z tego jakiegoś rytuału, to był przecież żart. Naprawdę myślałeś, że będę specjalnie latać wybiegania daną trasą tylko po to, aby sikać w jakimś konkretnym miejscu :bum: ? Tak po prostu się złożyło, że dwukrotnie pojawiła się taka potrzeba.
Ps. czy jako kobieta lałabyś do Wisły :)?
To by był dość intrygujący widok, szczególnie ze schodka.

A propos sikania kobiet - i tak już ta rozmowa robi ze mnie jakiegoś obszczymura, więc nie mam wiele do stracenia :hahaha:

Przed startem któregoś z Półmaratonów Warszawskich, kiedy się przebierałem w bramie jakiejś kamieniczki (Start był wtedy jeszcze na Krakowskim Przedmieściu), podeszły do mojego miejsca dwie Panie, które również zaczęły się przebierać. Ładnie uśmiechnięte, podniecone i ogólnie cieszące się, że zaraz będą biec 21,1KM - tego typu klimaty. Ze względu na zdrętwiałe od zimna dłonie, przypinanie numeru startowego agrafkami szło mi bardzo opornie - im wręcz przeciwnie, sprawnie sobie poradziły. Pakują swoje tabołki do toreb i nagle dochodzą do wniosku, że fajnie by było się gdzieś załatwić. Ale... Do Toi'ków kolejki, krzaczków brak. Co robić? Szybko doszły do wniosku, że przecież jest brama, która zapewnia ochronę przed trzema stronami świata i wzrokiem wścibskich biegaczy/przechodniów. Podchodzą do mnie, starającego się trafić tymi cholernymi agrafkami w odpowiednie miejsca, i pytają, czy nie mógłbym sobie stąd pójść. Byłem trochę zdziwiony tak postawionym pytaniem, ale i tak odpowiedziałem, że nie, jeszcze nie. No to poprosiły mnie chociaż o to, a żebym się odwrócił. No, OK, czemu nie - pewnie chcą sobie coś poprawić z ciuchami. Ja nadal walczę z agrafkami. Panie skończyły i wybiegły mi zza pleców, opuszczając bramę. Odwracam się i widzę taką dłuuugą strużkę moczu na chodniku. No pięknie :uuusmiech: Trochę mnie to rozbawiło i zaskoczyło, nie powiem. Ale to nie koniec. Okazało się, że jestem w bramie kamienicy należącej do jakiejś kościelnej instytucji i dosłownie kilka minut po opuszczeniu przez tamte Panie bramy pojawił się ksiądz. Ksiądz mnie mija, widać, że nie bawi go zbytnio obecność tej całej imprezy, zauważa strużkę na chodniku, kiwa głową i mówi do siebie takim jakby znudzonym tonem: "Ehh, znowu zaszczane". To teraz może nie być jakoś szczególnie zabawne, bo to podchodzi raczej pod taki sytuacyjny żart, ale mi to akurat przysporzyło dobrego humoru na cały bieg :hej:

Idę na siłownie.
:oczko:
Obrazek
BLOG | KOMENTARZE
5KM-17:19 10KM-35:56 15KM-55:18 (M.Czas) 21.1KM-1:18:41 42.2KM-2:57:46
Awatar użytkownika
Gife
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 5842
Rejestracja: 27 lut 2010, 18:48
Życiówka na 10k: 34:04
Życiówka w maratonie: 2:42:10
Lokalizacja: Poznań
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Witaj kolego. Dzisiaj mnie złapało nasiusianie, a że pustki były, to odlałem się zaraz na krawężnik :]
Nie lej do Wisły, nie rób siary. Lej na ten beton i płot stadionowy, jak prawdziwy facet :taktak: Wisła jest tak zasyfiona bo każdy z NAs traktuje ją jak ściek. Jak się zmieni podejście narodu to jest szansa, żeby była rzeką.
Early Hardcore 4 Life!
Lech Poznań Fanatic
PB: 5000m - 16'27" (nieof.); 10 km - 34'04"; 21,097 km - 1h15'55" 42,195 km - 2h42'10"
Komentarze,Blog
Garmin Connect
TrainHardWinEasy
Dyskutant
Dyskutant
Posty: 43
Rejestracja: 21 lut 2013, 21:37
Życiówka na 10k: 39:28
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Pomijając tematy biologicznie :D Również najlepszego Sylwek na święta, a także nowym biegowym roku pańskim 2014. Życiówek, życiówek i jeszcze raz pięknych kobiet :D.

P.s. Mamy teraz taką piękną i drogą toaletę przy Stadionie Nardowowym,z materiałów sprowadzanych z całego świata, że grzechem nie korzystać, skoro to z naszych podatków. ;)
PB: 5k - 19:14(2013) // 10k - 39:28(2013)// 21k-1:27.23(2014) //
Targets 2014: 5k - 17.XX // 10k - 36.XX //

"Prędkość zabija...tych, którzy jej nie trenują"

Tomasz
ODPOWIEDZ