
A na poważnie, to nie przejmuj się i olewaj opinie niektórych forumowych "cywilizowanych europejczyków".

Moderator: infernal
nie napisałem tego w formie żartuSylw3g pisze:Kurcze, w sumie nawet ciężko jest mi stwierdzić, czy pisałeś serio, czy w formie żartu
dokładnie tak!Kwiat pisze:Wisła najczystszą rzeką nie jest, ale lanie do niej, a nie pod stare dobre krzaczki, na pewno nie jest czynnością, którą można pochwalić.
wigi to nie o to chodzi, bo każdy i tak postąpi jak tam chce, tylko chłopak mądry jest a takie rzeczy odpierdziela! ciekaw jestem czy jakby go np. odpukać kiedyś Wisła zalała to by mu było miło że pływa w swoich szczynach! Albo byłby tak biedny że nie miał by co pić i poszedł by po choć jeden łyk nad brzeg Wisły ale wtedy by sobie przypomniał właśnie te "epizoty" znad Wisły! hehwigi pisze:A na poważnie, to nie przejmuj się i olewaj opinie niektórych forumowych "cywilizowanych europejczyków".
brutalna prawda panie, brutalna!cichy70 pisze:-Pana prosimy o opuszczenie basanu.
-a dlaczego ?
-a bo sika Pan do niego.
-jak to ? przecież wszyscy sikają ?
- tak, ale tylko pan z trampoliny.
![]()
![]()
ryby - z tego co wiem - też wyskakują się załatwić do poustawianych na brzegu toi-toiówpanucci10 pisze:Nawet głupi i brzydki dzik nigdy by nie nalał do rzeki czy zbiornika z wodą
yhyf.lamer pisze:ryby - z tego co wiem - też wyskakują się załatwić do poustawianych na brzegu toi-toiówpanucci10 pisze:Nawet głupi i brzydki dzik nigdy by nie nalał do rzeki czy zbiornika z wodą
wszystko sie zgadza, tylko po co od razu sie tak z tym afiszować? tak jak juz pisałem, Sylweg młody, zdolny i nie głupi chłopak a nieraz jego podejście dobija mnie kompletnieioannahh pisze:wiecie, niestety.. chyba nikt nie bierze na poważnie myśli o możliwości napicia się wody z Wisły. nawet w sytuacji braku wody pitnej raczej nie byłoby to dobrym pomysłem, podobnie jak picie wody z basenu, do której regularnie sikają pływacyże nie wspomnę już o miejskich fontannach. akurat mocz w Wiśle jest z pewnością jednym z najmniej szkodliwym zdrowiu składników tej wody.
oki dobra niech sobie bedzie, nie przeszkadza mi tez że pisze a taki sposób jak pisze, ale jak juz napisał że to bedzie jego rytuał no to sory ale po prostu nie zaakceptowałem tego i tyle! i tak jak Kwiatwcześniej napisał:ioannahh pisze:Czy ja wiem czy to takie afiszowanie się? Sylwek jest po prostu naturalistą na maxa- pisze bez skrupułów o gilach, kupach i wymiotach, więc sikanie - nawet to trafiające do Wisły - nie jest jeszcze apogeum hardkoru w jego wykonaniu
Kwiat pisze:Wisła najczystszą rzeką nie jest, ale lanie do niej, a nie pod stare dobre krzaczki, na pewno nie jest czynnością, którą można pochwalić
toteż napisałem że mnie tez nie, ale robienie z tego jakiegoś "rytuału" to juz jest przesada wg mnieioannahh pisze:Ale nie gorszy mnie czytanie o podobnych czynnościach :P
Nie no, nie rób ze mnie od razu jakiegoś łamacza wszelkich tabuSylwek jest po prostu naturalistą na maxa- pisze bez skrupułów o gilach, kupach i wymiotach, więc sikanie - nawet to trafiające do Wisły - nie jest jeszcze apogeum hardkoru w jego wykonaniu
To by był dość intrygujący widok, szczególnie ze schodka.Ps. czy jako kobieta lałabyś do Wisły?