No ładnie - i ty Brutusie.....wigi pisze:I poleciał nasz wyrachowany profesor po bandzie.![]()
Mihumor, jesteś mocny, ale chyba nie było potrzeby tego sobie udowodniać na treningu i można było odpuścić ostatni próg.
Ja dzisiaj biegłem 10km na zawodach w Sobótce i nabiegałem nową życiówkę 41:23, czyli 15s lepiej od poprzedniej.

Graty Wigi - sam pewnie wiesz ile ten wynik jest wart i czy to tylko 15s czy aż - z profilu trasy chyba raczej aś 15 sek , jestem przekonany, że dasz radę rozmienić za tydzień wynik Wojtka, taktycznie i na zimno się na tyle ustawisz i to delikatnie poprawisz.
A co do ostatniego progu to przeca go z rozmysłem odpuściłem, pobiegłem go wolniej, no przynajmniej jego pierwszy kilometr
