Krzychu M- komentarze

[siena_driver]

A wiesz, że póki co jeszcze nie rozgryzłem, jak napisać apkę jednocześnie liczącą czasy interwałów/progów, a dodatkowo pilnującą zakresu tętna czy tempa Na pewno jest to możliwe, ale trochę tworzenia Suuntowego kodu jest potrzebne :D
Będę obserwował tempo na bieżąco - VDOT 40 daje 5:06 tempo, ale może spróbowałbym po 5:00 (VDOT 41) i zobaczymy, jak to w zakresie tętna zagra. Tak czy siak, Ty się nie zmęczysz dziś

[Krzychu M]

jak za szybko zaczniesz to po zawodach

widze, na 3,06 się szykuje grupa dobrze wiedzieć

Orlen w planach?
Masz taki potencjał,że jak dobrze to rozergasz taktycznie(i będziesz odpowiednio trenował,a nie biegał) to na wiosennym maratonie złamiesz trójkę.I to z zapasem!

A wiesz, że póki co jeszcze nie rozgryzłem, jak napisać apkę jednocześnie liczącą czasy interwałów/progów, a dodatkowo pilnującą zakresu tętna czy tempa Na pewno jest to możliwe, ale trochę tworzenia Suuntowego kodu jest potrzebne :D
Będę obserwował tempo na bieżąco - VDOT 40 daje 5:06 tempo, ale może spróbowałbym po 5:00 (VDOT 41) i zobaczymy, jak to w zakresie tętna zagra. Tak czy siak, Ty się nie zmęczysz dziś

Też nie powinieneś byś specjalnie zmęczony po progach,to nie interwały!
Jak biegasz z pulsometrem to powinieneś jak Sosik trzymać się tętna.Nie da się i na tempo i na tętno.

[siena_driver]

Można spróbować - u mnie progi między 179 a 188 bpm powinny być, a na Twoim sprzęcie podejrzymy prędkość
Wiem, że u Danielsa to ładnie wygląda: "komfortowy bieg, średni wysiłek", ale chyba jeszcze nie jestem w fazie, gdzie 3x 2km z 90% tętna byłoby komfortem

[sosik]

Grześ - jedna uwaga - pierwszy odcinek zawsze jest najłatwiejszy i wtedy tętno może nie wejść w zakładany zakres.
Jeżeli zaś Ty będziesz na siłę próbował w niego wejść to możesz się zajechać.

Ja na progach ustalam alert na tempo - zakres -10''/km +10''/km od zakładanego. Np zakładam progi w tempie 4'10'' / km to zakres mam 4'20''-4'00''. W czasie biegu kontroluję tętno - czy nie rośnie za szybko i wtedy koryguję tempo.

[siena_driver]

Racja, na pierwszym kilometrze jakichkolwiek akcentów zawsze trudno trafić w sedno Przelecę go na tempo, a dwa kolejne już na tętno

[Krzychu M]

Racja, na pierwszym kilometrze jakichkolwiek akcentów zawsze trudno trafić w sedno Przelecę go na tempo, a dwa kolejne już na tętno

Jak zwykle kombinujesz!

[siena_driver]

No nie umiem inaczej Jakby mnie wysłać do psychoanalityka, to pewnie kazałby mi biegać w byle jakich kapciach, bez żadnych zegarków, na czuja i sercem tylko

[mariuszbugajniak]

zobaczymy co i jak, ale coś na wiosne na pewno będzie, pewnie orlen, trasa mi pasuje

[siena_driver]

Dzięki za wspólny trening
Z tą rozmową przy 190 to nie przesadzaj, bo wtedy to już głównie słuchałem i odpowiadałem raczej monosylabami

[Krzychu M]

Dzięki za wspólny trening
Z tą rozmową przy 190 to nie przesadzaj, bo wtedy to już głównie słuchałem i odpowiadałem raczej monosylabami

Ja też dziękuję!
Ale 185-187 to miałeś prawie cały czas i gdybyś mi co chwila nie podawał swojego aktualnego tętna to w życiu bym nie uwierzył w takie wartości!Może maksymalne jest u Ciebie jeszcze wyższe?

[siena_driver]

Skawina-finisz to był prawie wyrzyg i tam było 205, więc myślę, że ciężko byłoby mi o większe

[panucci10]

Dziwny z Ciebie biegacz z treningu pod 10km biegniesz maraton, a z treningu pod maraton chcesz biegać dyche , oczywście wiem o co chodzi ale śmiesznie to wygląda

[Krzychu M]

Dziwny z Ciebie biegacz z treningu pod 10km biegniesz maraton, a z treningu pod maraton chcesz biegać dyche , oczywście wiem o co chodzi ale śmiesznie to wygląda

MW był takim dodatkiem na który zdecydowałem się po złamaniu 40-stki.To była chęć wyżycia się na zawodach,bo na razie szlaban na wyjazdy.
A teraz priorytetem jest maraton....życiówki na dyche i tak mogę nie wybiegać z przyczyn niezależnych ode mnie.Wystarczy jak będzie lód.Cele na ten rok tak naprawdę osiągnięte,a łatwiej mi będzie w listopadzie/grudniu biegać z planem pod maraton niż szybkie rytmy(kontuzjogenne) na tartanie.
Teraz biegając wolno mniejsza szansa na przetrenowanie,a i fajnie się biega nie patrząc cały na czasy i tempa.

[sosik]

Krzychu, a czemu nie spróbujesz 3:00 na CM złamać? Tylko dopiero na jesień?
Jesteś na wyższym poziomie ode mnie, a ja realistycznie liczę na złamanie 3:00 na CM

Tutaj Daniels A moja wersja -> LINK

[mihumor]

Krzychu to biegacz totalny - trenuje po prostu do wszystkiego A tak poważnie to uważam, ze w naszym wieku (tak Krzychu - powoli witam w klubie M40) trening do maratonu na bazie Planu A Danielsa może być dobry do wszystkiego, wystarczy tylko pomieszać w objętościach i w środkach i będzie git zarówno do HM jak i do 10km - jako metoda biegania na dłuższą metę i przygotowująca do rozmaitych startów bez ograniczeń czy specjalizacji , do krótszych biegów wyrzucamy treningi TM, skracamy te największe treningi łączone, skracamy nieco longi i spokojnie robiąc to na mniejszej objętości można dołożyć bez obaw więcej przebieżek/rytmów. To bardzo uniwersalny trening, ma spore ilości szybkiego biegania, jest rozwojowy, ważne by go robić od dołu (czyli od swoich możliwości) a nie od góry czyli do zakładanego wyniku bo wtedy zajezdnia pewna. Myślę, ze daje podstawę do biegania każdego rodzaju zawodów dla biegaczy na średnim poziomie a zwłaszcza tych na małym stażu, którzy idą w górę i próbują w sezonie biegać różne rzeczy z powodzeniem.