3h też pęknie, trzeba tylko czasu i zdrowia. Szkoda tylko tej końcówki, bo byłoby 3:0X. Byłoby pewnie łatwiej psychicznie atakować 3h z myślą, że ma się do poprawienia jedną, a nie dwie cyferki
Krzychu M- komentarze
Moderator: infernal
- Sylw3g
- Zaprawiony W Bojach

- Posty: 3668
- Rejestracja: 22 sty 2010, 23:47
- Życiówka na 10k: 35:56
- Życiówka w maratonie: 2:57:46
- Lokalizacja: Warszawa
Gratki Krzychu!
3h też pęknie, trzeba tylko czasu i zdrowia. Szkoda tylko tej końcówki, bo byłoby 3:0X. Byłoby pewnie łatwiej psychicznie atakować 3h z myślą, że ma się do poprawienia jedną, a nie dwie cyferki
3h też pęknie, trzeba tylko czasu i zdrowia. Szkoda tylko tej końcówki, bo byłoby 3:0X. Byłoby pewnie łatwiej psychicznie atakować 3h z myślą, że ma się do poprawienia jedną, a nie dwie cyferki
-
Krzychu M
- Zaprawiony W Bojach

- Posty: 5220
- Rejestracja: 15 mar 2012, 11:32
- Lokalizacja: okolice Krakowa
Podziekował!Sylw3g pisze:Gratki Krzychu!![]()
3h też pęknie, trzeba tylko czasu i zdrowia. Szkoda tylko tej końcówki, bo byłoby 3:0X. Byłoby pewnie łatwiej psychicznie atakować 3h z myślą, że ma się do poprawienia jedną, a nie dwie cyferki
Oprócz lekkiej "niedyspozycji" w końcówce i jak policzyłem,że na negativa potrzebuję 3:09,a 3:13 zrobię z palcem w ....to głowa zastrajkowała i nie pozwoliła wykrzesać resztek energii na maksa.
Mój błąd.Za szybko podkręcałem tempo i przez ostatnie 17km nic nie spożyłem.
Ale to było z treningu do dychy!
Jeszcze do końca roku walcze o wynik na dychaka(szybkość się przyda),a po nowym roku roztrenowanie i caaaały przyszły rok to plan pod jesienny maraton.Prawdopodobnie wrócę do Wawy.
- mihumor
- Zaprawiony W Bojach

- Posty: 6204
- Rejestracja: 24 kwie 2012, 14:14
- Życiówka na 10k: 36:47
- Życiówka w maratonie: 2:48:13
- Lokalizacja: Kraków
Na dyszkę w drugiej połowie października powinieneś spokojnie życiówkę pobiec bez specjalnego treningu - płaska życiówkę oczywiście. Zrób tak jak ja rok temu po Poznaniu, 3 tygodnie po maratonie pobiegłem sobie treningowo dyszkę na maxa i wyszło bardzo fajnie, to był chyba mój pierwszy szybki trening po maratonie - nawet bardzo szybki jak na tamten czas
Możemy się umówić to mogę porobić na 4-5km za zająca, próg sobie zrobię a ty sobie życiówke na 10km w NSie treningowo pobiegniesz 
Najszybsza kupa złomu w galaktyce
Blog: viewtopic.php?f=27&t=29814&start=345
Koment: viewtopic.php?f=28&t=29813&start=2880
Blog: viewtopic.php?f=27&t=29814&start=345
Koment: viewtopic.php?f=28&t=29813&start=2880
-
Krzychu M
- Zaprawiony W Bojach

- Posty: 5220
- Rejestracja: 15 mar 2012, 11:32
- Lokalizacja: okolice Krakowa
Dzięki.Ale mam plan pobiec za 3 tygodnie połówke.KKB Dystans organizuje w Krk.Może będzie na Błoniach.mihumor pisze:Na dyszkę w drugiej połowie października powinieneś spokojnie życiówkę pobiec bez specjalnego treningu - płaska życiówkę oczywiście. Zrób tak jak ja rok temu po Poznaniu, 3 tygodnie po maratonie pobiegłem sobie treningowo dyszkę na maxa i wyszło bardzo fajnie, to był chyba mój pierwszy szybki trening po maratonie - nawet bardzo szybki jak na tamten czasMożemy się umówić to mogę porobić na 4-5km za zająca, próg sobie zrobię a ty sobie życiówke na 10km w NSie treningowo pobiegniesz
Nie wiem czy to nie za mocno,lecieć połówkę po maratonie?Może dyszke lepiej?
Niemniej wolałbym sobie PB na 21,1km poprawić,a dyszke to na Mikołajkowym lub Sylwestrowym.
- mihumor
- Zaprawiony W Bojach

- Posty: 6204
- Rejestracja: 24 kwie 2012, 14:14
- Życiówka na 10k: 36:47
- Życiówka w maratonie: 2:48:13
- Lokalizacja: Kraków
Połówka za 3 tygodnie może być ok, nie biegałem połówki po maratonie niemniej może 3 tygodnie wystarczą by okrzepnąć. Nie spróbujesz - nie będziesz wiedział, dyszka pewnie bezpieczniejsza
Najszybsza kupa złomu w galaktyce
Blog: viewtopic.php?f=27&t=29814&start=345
Koment: viewtopic.php?f=28&t=29813&start=2880
Blog: viewtopic.php?f=27&t=29814&start=345
Koment: viewtopic.php?f=28&t=29813&start=2880
-
panucci10
- Zaprawiony W Bojach

- Posty: 4809
- Rejestracja: 07 lip 2011, 20:51
- Życiówka na 10k: 00:40:08
- Życiówka w maratonie: 03:15:19
- Lokalizacja: Niepołomice
- Kontakt:
hmm a masz jakiegoś linka do tego??? wiesz coś wiecej na ten temat???Krzychu M pisze:za 3 tygodnie połówke.KKB Dystans organizuje w Krk.Może będzie na Błoniach.
Blog
Komentarze
Dzienniczek run-log
5km - 18:28 --> ParkRun - Kraków - 08.03.2014
10km - 40:08 --> Bieg Sylwestrowy - Kraków 31.12.2013
półmaraton - 01:26:20 --> XII Marzanna - Kraków 22.03.2015
maraton - 03:10:04 --> Kraków 19.04.2015
Komentarze
Dzienniczek run-log
5km - 18:28 --> ParkRun - Kraków - 08.03.2014
10km - 40:08 --> Bieg Sylwestrowy - Kraków 31.12.2013
półmaraton - 01:26:20 --> XII Marzanna - Kraków 22.03.2015
maraton - 03:10:04 --> Kraków 19.04.2015
-
Krzychu M
- Zaprawiony W Bojach

- Posty: 5220
- Rejestracja: 15 mar 2012, 11:32
- Lokalizacja: okolice Krakowa
http://www.maratonypolskie.pl/mp_index. ... 3&bieganiepanucci10 pisze:hmm a masz jakiegoś linka do tego??? wiesz coś wiecej na ten temat???Krzychu M pisze:za 3 tygodnie połówke.KKB Dystans organizuje w Krk.Może będzie na Błoniach.
Nic więcej nie wiadomo.
- siena_driver
- Zaprawiony W Bojach

- Posty: 2302
- Rejestracja: 25 paź 2012, 12:35
- Życiówka na 10k: 49:18
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Kraków
Wzdłuż Wisły - więc pewnie pod wiatr przez 21 kilosów
Z drugiej strony, może bym i pobiegł? W planie mam na tą niedzielę raptem 14km, a tydzień później test na 15km dla uaktualnienia VDOT, i w chwili obecnej słabo widzę moją połówkę, ale... Jak większa kompanija pobiegnie, to i ja bym spróbował
Choć nienawidzę połówek, o maratonach nie wspominając (tych się, póki co, boję, dobrze, że do maja jest czas) :D
Z drugiej strony, może bym i pobiegł? W planie mam na tą niedzielę raptem 14km, a tydzień później test na 15km dla uaktualnienia VDOT, i w chwili obecnej słabo widzę moją połówkę, ale... Jak większa kompanija pobiegnie, to i ja bym spróbował
Choć nienawidzę połówek, o maratonach nie wspominając (tych się, póki co, boję, dobrze, że do maja jest czas) :D
- mar_jas
- Zaprawiony W Bojach

- Posty: 2826
- Rejestracja: 06 mar 2012, 10:23
- Życiówka na 10k: 0:39:59
- Życiówka w maratonie: 3:28:43
- Lokalizacja: Śląsk
Dajcie znać co z ta "imprezą"...może tez się podepnę? 
- mihumor
- Zaprawiony W Bojach

- Posty: 6204
- Rejestracja: 24 kwie 2012, 14:14
- Życiówka na 10k: 36:47
- Życiówka w maratonie: 2:48:13
- Lokalizacja: Kraków
Ciekawostka, w dobrych warunkach można by pobiec ale jeśli będzie wiało to słabo to widzę.
Najszybsza kupa złomu w galaktyce
Blog: viewtopic.php?f=27&t=29814&start=345
Koment: viewtopic.php?f=28&t=29813&start=2880
Blog: viewtopic.php?f=27&t=29814&start=345
Koment: viewtopic.php?f=28&t=29813&start=2880
- siena_driver
- Zaprawiony W Bojach

- Posty: 2302
- Rejestracja: 25 paź 2012, 12:35
- Życiówka na 10k: 49:18
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Kraków
No, to grunt że już nic nie boli
Tą połówkę to byś biegł na maxa czy w ramach treningu?
Tą połówkę to byś biegł na maxa czy w ramach treningu?
-
Krzychu M
- Zaprawiony W Bojach

- Posty: 5220
- Rejestracja: 15 mar 2012, 11:32
- Lokalizacja: okolice Krakowa
Jak biec to na maksa.grim80 pisze:No, to grunt że już nic nie boli![]()
Tą połówkę to byś biegł na maxa czy w ramach treningu?
Może dyche byłoby łatwiej,ale nawet z pomocą Mihumora musiałbym po 3:53 pobiec na życiówkę.
Nie czuję się jeszcze gotowy na to tempo.Pod koniec roku na pewno się sprawdzę na dyszke.
Nawet jak nie będzie warunków na Sylwestrowym to sobie polecę sam jak będzie dobra pogoda.
Do końca roku czeka mnie jeszcze 9 tygodni strasznej harówy,którą zacznę za 3,5 tygodnia.
- siena_driver
- Zaprawiony W Bojach

- Posty: 2302
- Rejestracja: 25 paź 2012, 12:35
- Życiówka na 10k: 49:18
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Kraków
-
Plague
- Zaprawiony W Bojach

- Posty: 844
- Rejestracja: 30 sty 2012, 20:44
- Życiówka w maratonie: tak daleko nie biega
To że w pełnym zdrowiu przebiegłeś i bez ściany (tego osłabienia pod koniec nie nazwałbym ścianą), to chyba najlepsze co mogłeś zrobić z tego treningu. Nikt chyba się nie spodziewa z treningu na 10k biegać maraton z super wynikami. A że ukończyłeś bez problemów zdrowotnych i szybko się regenerujesz tylko może Cię wzmocnić i dać podczas kolejnego startu komfort psychiczny
Powodzenia w połówce, choć sam na Twoim miejscu wybrałbym 10km, bo po takich przygotowaniach powinieneś rozprawić się z PB
P.S.
Twój wynik uważam za bardzooo dobry, ale nie super. Stać Cię na więcej!
Powodzenia w połówce, choć sam na Twoim miejscu wybrałbym 10km, bo po takich przygotowaniach powinieneś rozprawić się z PB
P.S.
Twój wynik uważam za bardzooo dobry, ale nie super. Stać Cię na więcej!
- rubin
- Zaprawiony W Bojach

- Posty: 4232
- Rejestracja: 24 sie 2012, 12:01
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
o, to jednak będzie jakieś bieganie, bo coś mi się wydawało, że po narodzinach potomka* pasujesz na jakiś czasKrzychu M pisze:Do końca roku czeka mnie jeszcze 9 tygodni strasznej harówy,którą zacznę za 3,5 tygodnia.
*a kiedy to?
wracając do maratonu - bardzo dobry wynik, nie tylko jak na trening do dychy


