wolf1971 pisze:Rubin To nie kwestia zaufaniatylko sił drzemiących w Mojej Karolince
![]()
Zaczynam się jej bać i coś czuję, że przy najbliższym truchtanku zostanę daleko w tyle

wiem coś o tym; wszak dłuuuuugo mieszkałam w Chorzowie; w prawdziwych śląskich familokach
