ja mam jedną wielką niewiadomą... dużo będzie zależeć od "dyspozycji dnia" bo do tej połówki wystartuję lekko podmęczony tygodniem a i czuję, że w nogach nie ma tyle mocy ile być powinno bo coś są ostatnio takie "ciężkie" i organizm też jakiś zmęczony...Lukas75 pisze:Sam nie wiem Paweł.
W niedziele po Orzeszu myślałem o 6min żeby przebiec zaliczyć i nie przejmować się czasem. Po dzisiejszym bieganiu 10km w tempie ok 5:40 i czułem się całkiem dobrze po 10km i wtedy byłoby 1h:59m zobaczę jeszcze jutro bo dzisiaj mnie coś rwie pod kolanem ale w trakcie biegu było ok i chyba będę próbował zmieścić się w 2h a ty jak planujesz? Bo Asia pewnie pociśnie do przodu.
jeżeli więc zamierzasz biec tempem 5:40 to obawiam się, że tym razem mogę oglądać Twoje plecy :P tym bardziej, że nie mam zielonego pojęcia jak mój organizm zachowa się w okolicach 15 km
