
Mar_jas - komentarze
Moderator: infernal
- mar_jas
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 2826
- Rejestracja: 06 mar 2012, 10:23
- Życiówka na 10k: 0:39:59
- Życiówka w maratonie: 3:28:43
- Lokalizacja: Śląsk
Nie przesadzajmy..1,5 minuty to przepaśc przy takim dystansie..średnia z biegu w sumie bez szału, choc i trasa bardzo trudna pagórkowata, to i nawierzchnia nie ułatwiała sprawy...ale chciałbym w ostatnim biegu cyklu, w marcu pobiec na okolice 18:15-18:30...więcej z siebie raczej nie wycisnę, tym bardziej że trening idzie w stronę maratonu 

-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 4809
- Rejestracja: 07 lip 2011, 20:51
- Życiówka na 10k: 00:40:08
- Życiówka w maratonie: 03:15:19
- Lokalizacja: Niepołomice
- Kontakt:
no panie ładne treningi Ci wchodzą! pompki tez wchodzą jak marzenie
! mi też oddech ostatnio płata wieksze figle aniżeli mięśnie! a w lecie było inaczej! Może to przez to zimne i wilgotne powietrze?!

Blog
Komentarze
Dzienniczek run-log
5km - 18:28 --> ParkRun - Kraków - 08.03.2014
10km - 40:08 --> Bieg Sylwestrowy - Kraków 31.12.2013
półmaraton - 01:26:20 --> XII Marzanna - Kraków 22.03.2015
maraton - 03:10:04 --> Kraków 19.04.2015
Komentarze
Dzienniczek run-log
5km - 18:28 --> ParkRun - Kraków - 08.03.2014
10km - 40:08 --> Bieg Sylwestrowy - Kraków 31.12.2013
półmaraton - 01:26:20 --> XII Marzanna - Kraków 22.03.2015
maraton - 03:10:04 --> Kraków 19.04.2015
- sosik
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 5445
- Rejestracja: 21 lut 2013, 15:39
- Życiówka na 10k: 00:37:49
- Życiówka w maratonie: 2:58:50
- Lokalizacja: Kraków
U mnie tak samo. Na razie oddech odstaje. Marcin świetnie Ci to poszło - jest moc!
Zwierzęcy instynkt, oczy jak krew, Wilk, co ujawnia w nocy swój zew,
Gdy księżyc na niebie, unosi mnie dźwięk, W biegu przed siebie wolny jak tlen!
Blog -> Komentarze -> Garmin
maraton - 2:58:50, półmaraton - 1:24:16, 10 km - 37:49, 5 km - 18:43
Gdy księżyc na niebie, unosi mnie dźwięk, W biegu przed siebie wolny jak tlen!
Blog -> Komentarze -> Garmin
maraton - 2:58:50, półmaraton - 1:24:16, 10 km - 37:49, 5 km - 18:43
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 5220
- Rejestracja: 15 mar 2012, 11:32
- Lokalizacja: okolice Krakowa
Na interawałach mnie zatyka!Myślałem,że tylko ja tak mam.
Może trzeba się przyzwyczaić do zimnego powietrza.
Niezła forma,a to dopiero początek planu.

Może trzeba się przyzwyczaić do zimnego powietrza.
Niezła forma,a to dopiero początek planu.

- mar_jas
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 2826
- Rejestracja: 06 mar 2012, 10:23
- Życiówka na 10k: 0:39:59
- Życiówka w maratonie: 3:28:43
- Lokalizacja: Śląsk
ja wracam, wątpie żebym miał ochotę jeszcze na imprezowanie po takim biegurubin pisze:hej Marcin
opowiedz mi, czy warto na Wilcze Gronie wykupywać nocleg - zaznaczyłam opcję, ale jeszcze nie opłaciłam; podobno po zawodach do wieczora są fajne imprezy


- rubin
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 4232
- Rejestracja: 24 sie 2012, 12:01
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
no coś Ty
po dolinach, z koleżankami jeszcze do klubu na dyskotekę poszłyśmy; jakie "nie ma siły"
ale ... okazuje się, że w lutym jedzie nas pięcioro - w sam raz by zapakować się do jednego auta, więc muszę się dostosować


ale ... okazuje się, że w lutym jedzie nas pięcioro - w sam raz by zapakować się do jednego auta, więc muszę się dostosować

- mar_jas
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 2826
- Rejestracja: 06 mar 2012, 10:23
- Życiówka na 10k: 0:39:59
- Życiówka w maratonie: 3:28:43
- Lokalizacja: Śląsk
Dyskoteka w Rajczy?? no weź...żeby było gdzie jaką bułkę suchą kupić
Tak naprawdę nie wybiegam na razie tak daleko myślami

Tak naprawdę nie wybiegam na razie tak daleko myślami

- rubin
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 4232
- Rejestracja: 24 sie 2012, 12:01
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
dyskoteka była w Krynicy;
a do Rajczy to ja na sanki, z rodzicami jeździłam, jak jeszcze na czornym śląsku mieszkałam
ps. ktoś mi mówił, że w knajpie, po zawodach miał być jakiś koncert, ale może to nieprawda jednak
a do Rajczy to ja na sanki, z rodzicami jeździłam, jak jeszcze na czornym śląsku mieszkałam

ps. ktoś mi mówił, że w knajpie, po zawodach miał być jakiś koncert, ale może to nieprawda jednak

- cichy70
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 4230
- Rejestracja: 20 cze 2001, 10:59
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: zewszont.
oj wiem Panie o czym mówisz, ja ostatnio biegam 3x15 min na 90 sekundach przerwy.mar_jas pisze: 10 minut BS a potem progowy:
3km (4:11+4:04+4:05) przerwa BS 1km 5:30
3km (4:09+4:11+4:07) przerwa BS 1km 5:45
3km (4:04+4:06+4:02) przerwa BS
Zaczynam łapać coraz lepszy kontakt z tym rodzajem treningu...
i niekoniecznie jest to po płaskim jakbym chciał.
ja to kontakt łapie dopiero 10 min po ostatniej 15sto minutówce, szczególnie, że zawsze się kończy 700 metrowym podbiegiem

komenty : viewtopic.php?f=28&t=64974
- mar_jas
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 2826
- Rejestracja: 06 mar 2012, 10:23
- Życiówka na 10k: 0:39:59
- Życiówka w maratonie: 3:28:43
- Lokalizacja: Śląsk
No własnie....a u mnie ten trening, choć wygląda naprawde groźnie i wcześniej nigdy tak nie biegałem, nie robi mi żadnej krzywdy, trochę podniesiony oddech i nic wiecej....zadziwiają mnie te progi i ciekaw jestem jak będą szły w dłuższym wydaniu 

- cichy70
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 4230
- Rejestracja: 20 cze 2001, 10:59
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: zewszont.
ja lubię ten trening, ale te 90 sek przerwy to raptem żeby dwa razy splunąć i trzy oddechy złapać.
do tych 10 min to luz, ale te 5 dodatkowe to różnica jak między 1km a 1500 w tym samym tempie
cholera a w 2010 biegałem wiosną 3x5 km po 4:02 na 3 min przerwy.
ciekawe jak wiosna 2014 wyjdzie
do tych 10 min to luz, ale te 5 dodatkowe to różnica jak między 1km a 1500 w tym samym tempie

cholera a w 2010 biegałem wiosną 3x5 km po 4:02 na 3 min przerwy.
ciekawe jak wiosna 2014 wyjdzie

komenty : viewtopic.php?f=28&t=64974
- Wapel
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 673
- Rejestracja: 02 wrz 2012, 09:31
- Życiówka na 10k: 53:45
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Świętochłowice
może dlatego, że masz dość długą przerwę pomiędzy? spróbuj ją skrócić do np 3minut i wtedy oceńmar_jas pisze:No własnie....a u mnie ten trening, choć wygląda naprawde groźnie i wcześniej nigdy tak nie biegałem, nie robi mi żadnej krzywdy, trochę podniesiony oddech i nic wiecej....zadziwiają mnie te progi i ciekaw jestem jak będą szły w dłuższym wydaniu

- mar_jas
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 2826
- Rejestracja: 06 mar 2012, 10:23
- Życiówka na 10k: 0:39:59
- Życiówka w maratonie: 3:28:43
- Lokalizacja: Śląsk
Dla mnie jakikolwiek dłuższy bieg na treningu w tempie szybszym niż 4:20/km to już kosmos...faktycznie Daniels zaleca 2 minutową przerwę...fakt jest taki ze po około 1,5 minuty już mam normalny oddech i spokojnie mógłbym zaczynać kolejne powtórzenie...za tydzień na stadionie więc będzie przerwa 2 minuty i zobaczymy jak pójdzieWapel pisze:może dlatego, że masz dość długą przerwę pomiędzy? spróbuj ją skrócić do np 3minut i wtedy oceńmar_jas pisze:No własnie....a u mnie ten trening, choć wygląda naprawde groźnie i wcześniej nigdy tak nie biegałem, nie robi mi żadnej krzywdy, trochę podniesiony oddech i nic wiecej....zadziwiają mnie te progi i ciekaw jestem jak będą szły w dłuższym wydaniu

No i czego się cieszy??Asiula pisze:

3x5km po 4:02???cichy70 pisze: ja lubię ten trening, ale te 90 sek przerwy to raptem żeby dwa razy splunąć i trzy oddechy złapać.
do tych 10 min to luz, ale te 5 dodatkowe to różnica jak między 1km a 1500 w tym samym tempie
cholera a w 2010 biegałem wiosną 3x5 km po 4:02 na 3 min przerwy.
ciekawe jak wiosna 2014 wyjdzie
