Sylw3g - sweet komcie... :P
Moderator: infernal
- kachita
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 6639
- Rejestracja: 22 maja 2011, 19:26
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Wrocław
A tu jeszcze cały filmik, jak laska kręci tą nogą: http://www.youtube.com/watch?v=4vf8ln6tB2A#at=64
[url=http://www.bieganie.pl/forum/viewtopic. ... ead#unread]Wyznania kobiety szurającej[/url] || [url=http://bieganie.pl/forum/viewtopic.php? ... ead#unread]Komentarze[/url]
[color=#BF0080][size=85]A minute on the lips, a lifetime on the hips.[/size][/color]
[color=#BF0080][size=85]A minute on the lips, a lifetime on the hips.[/size][/color]
- Sylw3g
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 3666
- Rejestracja: 22 sty 2010, 23:47
- Życiówka na 10k: 35:56
- Życiówka w maratonie: 2:57:46
- Lokalizacja: Warszawa
Ooo, nawet ciekawe.Sylwek, szukają Cię ;p
http://www.bieganie.pl/?show=1&cat=5&id=5550
- Kwiat
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 693
- Rejestracja: 09 sie 2007, 02:24
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Gelsenkirchen
- Kontakt:
Sylwek, zamierzasz gdzieś przekazać te gazety czy teraz to Ty będziesz je chomikował w nadziei, że przyszłe pokolenia zrozumieją?
- Sylw3g
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 3666
- Rejestracja: 22 sty 2010, 23:47
- Życiówka na 10k: 35:56
- Życiówka w maratonie: 2:57:46
- Lokalizacja: Warszawa
Wg mnie te gazety nie stanowią jakiejś znacznej wartości dla muzeów. Numery wszystkich gazet są w IPN-owskich archiwach. Będę za jakiś czas w IPN-ie po jedną publikację, to wtedy wypytam co i jak.
Jeżeli okaże się jednak, że mam rację i gazety nie stanowią zbyt dużej wartości dla instytucji, to...
My mamy tak bogatą historię, że czyta się ją lepiej niż niejedne fantasy.
Nie jestem jakimś historycznym specem, ale wiem jedno. Jeżeli człowiek nie zna historii własnego narodu, to jest po prostu durniem, którym jest bardzo łatwo kontrolować. Nie chodzi tu o sypanie z rękawa datami i nazwiskami, ale chociaż o ten ogólny zarys. Historia Polski jest bardzo niewygodna pewnym grupom naszej państwowości i dlatego np historia przez cały okres szkolny jest wydmuszką (jesteś rok młodszy, więc też to pewnie przerabiałeś). Prawda jest taka, że edukacji dziecka nie można w pełni pozostawić szkole. Ja, po przeczytaniu jednej książki dowiedziałem się więcej niż po 12latach edukacji państwowej. Ale to nie jest forum na takie tematy...
Jeżeli okaże się jednak, że mam rację i gazety nie stanowią zbyt dużej wartości dla instytucji, to...
Już moja w tym głowa i interes, żeby zrozumiały - przynajmniej te moje.będziesz je chomikował w nadziei, że przyszłe pokolenia zrozumieją?
My mamy tak bogatą historię, że czyta się ją lepiej niż niejedne fantasy.
Nie jestem jakimś historycznym specem, ale wiem jedno. Jeżeli człowiek nie zna historii własnego narodu, to jest po prostu durniem, którym jest bardzo łatwo kontrolować. Nie chodzi tu o sypanie z rękawa datami i nazwiskami, ale chociaż o ten ogólny zarys. Historia Polski jest bardzo niewygodna pewnym grupom naszej państwowości i dlatego np historia przez cały okres szkolny jest wydmuszką (jesteś rok młodszy, więc też to pewnie przerabiałeś). Prawda jest taka, że edukacji dziecka nie można w pełni pozostawić szkole. Ja, po przeczytaniu jednej książki dowiedziałem się więcej niż po 12latach edukacji państwowej. Ale to nie jest forum na takie tematy...
- Sylw3g
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 3666
- Rejestracja: 22 sty 2010, 23:47
- Życiówka na 10k: 35:56
- Życiówka w maratonie: 2:57:46
- Lokalizacja: Warszawa
Tak jak myślałem
Gazetki zostają u mnie.
Gazetki zostają u mnie.
- scouser
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 909
- Rejestracja: 28 mar 2012, 08:26
- Życiówka na 10k: 41:03
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Sulęcin / Gorzów wlkp.
Nie ma co się przejmować, lepiej niech forma przyjdzie jesienią podczas startów, wiem po sobie, że jak wiosną miałem szczyt formy na treningach przed szczytem sezonu to potem było już niestety tylko gorzej.
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 433
- Rejestracja: 07 lut 2009, 18:12
- Lokalizacja: Warszawa
Nie ma co się dziwić, że po dwutygodniowej przerwie forma spadła; ale wbrew pozorom w dalszej perspektywie może ona nawet pomóc. Nie ma co biadolić, zresztą dyspozycja każdego biegacza podlega też okresowym, częstym wahaniom. Raz przy tempie 6'/km chce mi się zatrzymać i już nie biec dalej, a za tydzień przy 5'/km czuję się świetnie i myślę, że mogę tak biec w nieskończoność. Forma przyjdzie, kiedy przyjdzie.
- Gife
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 5842
- Rejestracja: 27 lut 2010, 18:48
- Życiówka na 10k: 34:04
- Życiówka w maratonie: 2:42:10
- Lokalizacja: Poznań
- Kontakt:
Czasami mnie takie gadanie dołuje. Formę w końcu szlifujesz na jakiś okres. Najczęsciej zimą na kwietniowe maratony, latem szybkie dychy, i połówki, potem znów maraton. Tak się ogólnie gada. Ale różnie w życiu bywa i najbardziej wkurza brak formy po x czasu trenowania.maksio97 pisze:Forma przyjdzie, kiedy przyjdzie.
Early Hardcore 4 Life!
Lech Poznań Fanatic
PB: 5000m - 16'27" (nieof.); 10 km - 34'04"; 21,097 km - 1h15'55" 42,195 km - 2h42'10"
Komentarze,Blog
Garmin Connect
Lech Poznań Fanatic
PB: 5000m - 16'27" (nieof.); 10 km - 34'04"; 21,097 km - 1h15'55" 42,195 km - 2h42'10"
Komentarze,Blog
Garmin Connect
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 433
- Rejestracja: 07 lut 2009, 18:12
- Lokalizacja: Warszawa
Masz rację. Dlatego:
scouser pisze:Nie ma co się przejmować, lepiej niech forma przyjdzie jesienią podczas startów
- mar_jas
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 2826
- Rejestracja: 06 mar 2012, 10:23
- Życiówka na 10k: 0:39:59
- Życiówka w maratonie: 3:28:43
- Lokalizacja: Śląsk
Dwa tygodnie mnie nie ma a tu takie przygody....najwazniejsze ze najgorsze już a Tobą...a formę wypracujesz, będą regularne treningi to i wrócą wyniki sprzed kontuzji....powodzenia
- Gife
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 5842
- Rejestracja: 27 lut 2010, 18:48
- Życiówka na 10k: 34:04
- Życiówka w maratonie: 2:42:10
- Lokalizacja: Poznań
- Kontakt:
Nagor to nie jest jakiś tam amator hmm. Ile ta współpraca trwała? widzięliście się choć raz na żywo?
Early Hardcore 4 Life!
Lech Poznań Fanatic
PB: 5000m - 16'27" (nieof.); 10 km - 34'04"; 21,097 km - 1h15'55" 42,195 km - 2h42'10"
Komentarze,Blog
Garmin Connect
Lech Poznań Fanatic
PB: 5000m - 16'27" (nieof.); 10 km - 34'04"; 21,097 km - 1h15'55" 42,195 km - 2h42'10"
Komentarze,Blog
Garmin Connect
- ioannahh
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1309
- Rejestracja: 20 cze 2010, 20:27
- Życiówka na 10k: 39:46
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: sopot
- Kontakt:
uuu, czyli już rozpoznaję polskich trenerów po rodzaju zapodawanego treningu :D
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 3883
- Rejestracja: 28 lut 2010, 19:33
jakos chyba wspolpraca biegaczy amatorow z trenerami rzadko komu wychodzi na dobre ... a moze sie myle? jest tu chocby na forum przyklad kogos kto trenuje pod czyims okiem od lat i owoc wspolpracy widac golym okiem w jego wynikach, a przy tym udalo mu sie uniknac kontuzji?