Strasb - Komentarze

[LadyE]

Strasb jak zwykle przepiekne fotki
ehhh

[strasb]

A ja to dopiero teraz wyczailam. Ale pieknie... Zazdroszcze.. Chyba gdybym tam mieszkala to bieganie zamienilabym na ciagle lazenie po gorach... Bosko tam masz!

Widzisz, staram się jakoś godzić jedno z drugim. Ale chyba łatwo zrozumieć dlaczego mnie ciągnie bardziej na szranki z pagórkami niż na np. maraton. Swoją drogą schodząc ze szczytu spotkaliśmy pana trail runnera, miał jeszcze krótsze spodenki niż ja na ten piękny śnieg.

I trasa którą zrobiliśmy to jakieś 3/5 zawodów trailowych jakie mnie kuszą, ale jeszcze nie w tym roku. Tzn. dokładniej wbiega się tak jak myśmy MIELI pójść, a zbiega się nieco krótszą trasą do innej miejscowości.

[Gife]

Gdybym miał takie tereny wokół siebie, też bym biegał tylko tam. Treningi w górach i pod górskie biegi, a biec zawody na płaskim to pryszcz.

[LadyE]

Strasb wczoraj dopiero mialam okazje przyjrzec sie Twoim nowym okrojonym bucikom

faaajne
oby Ci dobrze sluzyly

[Księżna]

...to masz dziesięć czy nie? )

[strasb]

Nie. Jeszcze?

[Wariatkm]

ja mam 4 biegowe pary butów

[strasb]

Ja w sumie też, te w obrocie. I jedne żelazka jeszcze sentymentalnie w pudełko leżą.

[pardita]

Ja miałam taki trening jak Twój ostatni wczoraj. Choć, wbrez prognozom - u mnie się rozpogodziło

[pardita]

Strasbik, widzę, że jest młyn w pracy, bo ani nie ma Cię w komentarzach ani za bardzo na blogu
Zatem - czasu (i szybkości)!

[strasb]

Miło, że ktoś mnie szuka. Wprost z młynu w pracy ruszyłam na trzydniową włóczęgę po Alpach. Oj się działo! Może jutro coś opiszę jak odsapnę.

[pardita]

Miło, że ktoś mnie szuka. Wprost z młynu w pracy ruszyłam na trzydniową włóczęgę po Alpach. Oj się działo! Może jutro coś opiszę jak odsapnę.

no ba.
to, ze ktos czasem przez pare tygnodni nie komentuje bloga, to nie znaczy, ze nie czuwa.
[nie na darmo sie edukowalam tyle lat w kierunku kraju Wielkiego Brata ]

[Kanas78]

No to czekamy na serię powalających zdjęć

[strasb]

Tym razem były takie momenty, gdzie zdjęcia były ostatnią rzeczą, o której wtedy myśleliśmy, pełna adrenalina. Ale zabieram się za przeglądanie, co się udało cyknąć.

[kachita]

Opis wycieczki brzmi ciekawie, czekam na relację i słit focie