Dzięki wszystkim jeszcze raz
Ja już się oduczyłem palić starty

znaczy się zawsze pierwsze kilkaset metrów trochę tłum niesie ale później robię już swoje. Tym razem po 400m miałem już tempo średnie z odcinka na poziomie 3:57 i tak już zostało do końca tego km.
Bardzo dobry wynik!Pozwala myśleć o 41:30-41:50 za dwa tygodnie.
Taki jest plan, zacząć po 4:10, utrzymać do 7km i później starać się przyśpieszyć. Jak się uda to dobrze, jak nie to staram się nie zwolnić. Plan identyczny jak przy tej piątce. Swoją drogą myślałem, że taką piątkę biegnie się lżej bo szybciej się kończy... Jak się okazuje niekoniecznie

Dziś mam zakwasy co zdarza mi się nieczęsto po zawodach

a no i wyszedł mi pierwszy w życiu NS na zawodach
Edit
Netto 19:50:5, lepiej niż myślałem
