mihumor .com

Komentarze do blogów treningowych, komentujcie w tym dziale w nie w blogach

Moderator: infernal

wigi
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 2751
Rejestracja: 02 lut 2012, 00:11
Życiówka na 10k: 00:38:28
Życiówka w maratonie: 02:56:00
Lokalizacja: Brzeg Dolny/Wrocław

Nieprzeczytany post

mihumor pisze:Wigi - to chyba w mojej rozpisce niewiele zmienia, zostawiłbym te dwa tygodnie, startowy, i postartowy , jeśli zaś 19 i 20 wykreślasz to w tym 21wszym miast biegu długiego robiony tydzień wcześniej) możesz zrobić SP2 z tygodnia 18tego albo wrzucić sobie taki bieg 24km BNP - zaczynasz 6km w tempie BS i potem każde koleje 6km szybciej o ok 10km tak by ostatnie 6km poszło w TMie - bardzo dobra jednostka, a TM 24km w kolejnym tygodniu wg planu.
Dzięki, chyba zrobię coś w ten deseń, jeśli dam radę, bo ostatnio cienki jestem. ;)
BlogKomentarze
10 km - 38:28 (5.03.2017), HM - 1:24:30 (25.03.2017), M - 2:56:00 (15.10.2017)
PKO
Krzychu M
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 5220
Rejestracja: 15 mar 2012, 11:32
Lokalizacja: okolice Krakowa

Nieprzeczytany post

Nie poznaje kolegi. :hej: Zabieg taktyczny z drugim treningiem. :oczko:
U mnie dzień byłby identyczny,gdyby nie te niedokończone interwały.
Aniad1312
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 4291
Rejestracja: 18 kwie 2010, 21:03

Nieprzeczytany post

Gibkość Pinokia... :hahaha: :hahaha: :hahaha: boskie!
panucci10
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 4809
Rejestracja: 07 lip 2011, 20:51
Życiówka na 10k: 00:40:08
Życiówka w maratonie: 03:15:19
Lokalizacja: Niepołomice
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Krzychu M pisze:Nie poznaje kolegi. :hej: Zabieg taktyczny z drugim treningiem. :oczko:
Krzychu pewnie pozazdrościł Tobie kilometraża :bum: ! Swoja drogą co Cie podkusiło :)? Ps. nieźle to wszystko wygląda! A jak postępy u żony? Idzie również tak jak i Ty cały czas do przodu?
Blog
Komentarze
Dzienniczek run-log

5km - 18:28 --> ParkRun - Kraków - 08.03.2014
10km - 40:08 --> Bieg Sylwestrowy - Kraków 31.12.2013
półmaraton - 01:26:20 --> XII Marzanna - Kraków 22.03.2015
maraton - 03:10:04 --> Kraków 19.04.2015
Awatar użytkownika
mihumor
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 6204
Rejestracja: 24 kwie 2012, 14:14
Życiówka na 10k: 36:47
Życiówka w maratonie: 2:48:13
Lokalizacja: Kraków

Nieprzeczytany post

panucci10 pisze: Krzychu pewnie pozazdrościł Tobie kilometraża :bum: ! Swoja drogą co Cie podkusiło :)? Ps. nieźle to wszystko wygląda! A jak postępy u żony? Idzie również tak jak i Ty cały czas do przodu?
Nic mnie nie kusiło, spoglądnąłem w meteo i pomyślałem, że pobiegnę drugi trening tego dnia tak by w środku tygodnia jak będą największe upały przyciąć sobie ze 2 dni wolnego i później nie nadganiać kilometrów desperacko końcem tygodnia bo przyszły tydzień ciężki się zapowiada i też by się zdało w niedzielę odpocząć deko przed kolejną dawką- ot po prostu ucieczka do przodu i zapobiegliwość bo nie da się klepać kilometrów nie biegając :spoczko: . Krzychu nie ma czego zazdrościć u mnie w kwestii objętości - chyba, ze zazdrości, że mała :hahaha: bo plan na ten tydzień to niecałe 70km - czyli nędza i regeneracja :hahaha: U żony to idzie podobnie,, ten sam plan, te same jednostki tylko u niej niższe tempa i mniejsze o ok 20% objętości i akcenty. Czyli też niewiele mocniej niż poprzednio, podbijamy plan o ok 5% tylko w objętości i akcentach - mało ambitnie w środkach ale ambitnie w celach za to.
Najszybsza kupa złomu w galaktyce

Blog: viewtopic.php?f=27&t=29814&start=345
Koment: viewtopic.php?f=28&t=29813&start=2880
Awatar użytkownika
rubin
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 4232
Rejestracja: 24 sie 2012, 12:01
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

ja tam nawet lubię ranne bieganie, ale warunek - dzień wcześniej spanie o normalnej porze, a nie o 1wszej np.;
Mihumor, jak czytam Twoje wpisy - chyba już się dostosowałeś do tropików
prawie 30 trzyma niemniej jak na "the day after akcent" i warun to biegło się nieźle,
:trup: :trup: :hahaha:
Awatar użytkownika
mihumor
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 6204
Rejestracja: 24 kwie 2012, 14:14
Życiówka na 10k: 36:47
Życiówka w maratonie: 2:48:13
Lokalizacja: Kraków

Nieprzeczytany post

rubin pisze:
Mihumor, jak czytam Twoje wpisy - chyba już się dostosowałeś do tropików
Taa, i w ramach lepszego dostosowania do tych fajnych temperatur zrobię sobie najbliższe dwa dni niebiegowe :hahaha: :hej:
Najszybsza kupa złomu w galaktyce

Blog: viewtopic.php?f=27&t=29814&start=345
Koment: viewtopic.php?f=28&t=29813&start=2880
Awatar użytkownika
rubin
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 4232
Rejestracja: 24 sie 2012, 12:01
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

taaa, pewnie się opalał będziesz ;)
zastanawia mnie dlaczego ten Twój włoski jest dla początkujących ...
Awatar użytkownika
mihumor
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 6204
Rejestracja: 24 kwie 2012, 14:14
Życiówka na 10k: 36:47
Życiówka w maratonie: 2:48:13
Lokalizacja: Kraków

Nieprzeczytany post

dlaczego, dobre pytanie,
- pierwsze bo ja początkujący biegacz jestem (niecałe 2 lata biegania wiec chyba początkujący ) i ten włoski start zamknie symbolicznie etap "początkujący"
- to takie nawiązanie do tytułu pięknego duńskiego filmu sprzed kilkunastu lat - taka aluzyjka drobna
http://www.filmweb.pl/film/W%C5%82oski+ ... 855/descs#
- bo to ciekawszy dla mnie tytuł niż "jakieś dosłowne" o tym co robię i jak bardzo się napinam, pomaga trzymać dystans do siebie i celu, studzi głowę i pokazuje miejsce w szyku :hahaha:
- ale jako, że bieg we Florencji to można by dać inny tytuł, np "Makiawelicznie w stronę trójki", "Dookoła Michała Anioła" albo coś w nawiązaniu do wieku mego czyli np "Imię jego czterdzieści i cztery" czy coś w tym stylu :spoczko: Niemniej dalej nie wiadomo do końca o co chodzi i tak jest moim zdaniem fajnie :hahaha:
Najszybsza kupa złomu w galaktyce

Blog: viewtopic.php?f=27&t=29814&start=345
Koment: viewtopic.php?f=28&t=29813&start=2880
Awatar użytkownika
kachita
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 6639
Rejestracja: 22 maja 2011, 19:26
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Wrocław

Nieprzeczytany post

mihumor pisze:- to takie nawiązanie do tytułu pięknego duńskiego filmu sprzed kilkunastu lat - taka aluzyjka drobna
http://www.filmweb.pl/film/W%C5%82oski+ ... 855/descs#
Film bardzo sympatyczny był, ale właśnie poczułam się staro - oglądałam go przecież na studiach :orany: A przecież studia były dopiero co, a nie jakieś kilkanaście lat temu ;)
[url=http://www.bieganie.pl/forum/viewtopic. ... ead#unread]Wyznania kobiety szurającej[/url] || [url=http://bieganie.pl/forum/viewtopic.php? ... ead#unread]Komentarze[/url]

[color=#BF0080][size=85]A minute on the lips, a lifetime on the hips.[/size][/color]
Awatar użytkownika
mihumor
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 6204
Rejestracja: 24 kwie 2012, 14:14
Życiówka na 10k: 36:47
Życiówka w maratonie: 2:48:13
Lokalizacja: Kraków

Nieprzeczytany post

Też się zdziwiłem, że to z 2000 roku, wydawało mi się, że widziałem go całkiem niedawno :hahaha: Niestety u mnie to już było po studiach :spoczko:
Najszybsza kupa złomu w galaktyce

Blog: viewtopic.php?f=27&t=29814&start=345
Koment: viewtopic.php?f=28&t=29813&start=2880
Awatar użytkownika
rubin
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 4232
Rejestracja: 24 sie 2012, 12:01
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

u mnie to było w czasie studiów, tyle ... że te studia późno zaczęłam; filmu jednak nie znam :smutek:
Krzychu M
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 5220
Rejestracja: 15 mar 2012, 11:32
Lokalizacja: okolice Krakowa

Nieprzeczytany post

I znowu okazałem się większym masochistą w porannym wstawaniu. :hahaha:
Te 3,0 com...oj będzie walka w listopadzie. :taktak:
Awatar użytkownika
mihumor
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 6204
Rejestracja: 24 kwie 2012, 14:14
Życiówka na 10k: 36:47
Życiówka w maratonie: 2:48:13
Lokalizacja: Kraków

Nieprzeczytany post

Krzychu M pisze:I znowu okazałem się większym masochistą w porannym wstawaniu. :hahaha:
Te 3,0 com...oj będzie walka w listopadzie. :taktak:
W kwestii wstawania zdziwiłbym się gdyby nie. Co do walki to więcej jej będzie do listopada, sam bieg to ma być "kropka nad i", jaka ta kropka będzie uzależniam do tego wcześniejszego" i". Celem jest być jak najbliżej 3,00 a jak będą dobre warunki, trasa okaże się sprzyjająca, przygotowania pójdą planowo i bez niespodzianek to może, może powalczę o dwójkę z przodu niemniej to na razie "gdybologia" bo jednak sporo jeszcze brakuje. Drugi cel (minimum) to wspólny czas z żoną poniżej 6,30 :hej:
Najszybsza kupa złomu w galaktyce

Blog: viewtopic.php?f=27&t=29814&start=345
Koment: viewtopic.php?f=28&t=29813&start=2880
Awatar użytkownika
rubin
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 4232
Rejestracja: 24 sie 2012, 12:01
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

To pierwsza i najlżejsza jednostka z serii interwałów tempowych, które będę często biegać,
czyli jak często? dla mnie to jeden z fajniejszych rodzajów treningu i wydaje się że w odniesieniu do planów nawet dość sensowny; bo wytrzymałość hahaha, to u mnie jeszcze cienka jak zaliczka ;)

PS. Panie Świątku, właśnie o to z tym masochizmem o świcie chodzi, by na rozgrzewce się nie rozpłynąć :hahaha:
New Balance but biegowy
ODPOWIEDZ