Jacek, komentarze
Moderator: infernal
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 4871
- Rejestracja: 22 lis 2017, 14:58
- Życiówka na 10k: 37:59
- Życiówka w maratonie: 2:59:13
- Lokalizacja: Tychy
No i dobrze ci żona powiedziała. Nie masz być szybki tylko wytrzymały
viewtopic.php?f=28&t=58398 Komentarze
- infernal
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 3330
- Rejestracja: 04 wrz 2017, 08:33
- Życiówka na 10k: 38:36
- Życiówka w maratonie: 3:42
- Lokalizacja: Kalisz
Nie od razu Rzym zbudowano Step by step Jacku!
Never say never, because limits, like fears, are often just an illusion.
Blog
Komentarze
5 km - 18:20 (09.04.21)
10 km - 38:36 (13.03.21)
HM - 01:30:48 (6.10.19)
M - 3:42:13 (22.04.18)
Blog
Komentarze
5 km - 18:20 (09.04.21)
10 km - 38:36 (13.03.21)
HM - 01:30:48 (6.10.19)
M - 3:42:13 (22.04.18)
- infernal
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 3330
- Rejestracja: 04 wrz 2017, 08:33
- Życiówka na 10k: 38:36
- Życiówka w maratonie: 3:42
- Lokalizacja: Kalisz
Co to za sadomaso To już książkowy Daniels mówi chyba by biegać 2-2,5h maksymalnie. Szacun Jacku
Never say never, because limits, like fears, are often just an illusion.
Blog
Komentarze
5 km - 18:20 (09.04.21)
10 km - 38:36 (13.03.21)
HM - 01:30:48 (6.10.19)
M - 3:42:13 (22.04.18)
Blog
Komentarze
5 km - 18:20 (09.04.21)
10 km - 38:36 (13.03.21)
HM - 01:30:48 (6.10.19)
M - 3:42:13 (22.04.18)
- sochers
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 3431
- Rejestracja: 16 sty 2014, 10:35
- Życiówka na 10k: 44:15
- Życiówka w maratonie: 3:48:12
- Lokalizacja: Woodge aka Uć
Dokładnie - wtedy wiesz, że dałeś radę bez treningu specyficznego, więc wiesz ile możesz rzeźbić. Ale fantazja ułańska
Co do słuchania - polecam Ci apkę Castbox - ja na przykład czasem odpalę jakiś podcast i jak się kończy jeden odcinek, automatycznie odpala się kolejny. I nie przerzuca Cię na makijaże. Boję się pytać, ale czemu Cię z Tlove przerzuciło na makijaż?
Co do słuchania - polecam Ci apkę Castbox - ja na przykład czasem odpalę jakiś podcast i jak się kończy jeden odcinek, automatycznie odpala się kolejny. I nie przerzuca Cię na makijaże. Boję się pytać, ale czemu Cię z Tlove przerzuciło na makijaż?
BLOG: viewtopic.php?f=27&t=40946&start=435
KOMENTARZE: viewtopic.php?f=28&t=40947&start=1680
PBs: 1M - 6'09, 3000 - 12'11, 5k - 20'35, 10k - 44'15, HM - 1:47'11, M - 3:48'12
KOMENTARZE: viewtopic.php?f=28&t=40947&start=1680
PBs: 1M - 6'09, 3000 - 12'11, 5k - 20'35, 10k - 44'15, HM - 1:47'11, M - 3:48'12
- jacekww
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 2333
- Rejestracja: 08 wrz 2015, 14:56
- Życiówka na 10k: 38:27
- Życiówka w maratonie: 3:53:44
- Lokalizacja: Łódź
Zawsze był bardzo daleko i jest nadal. Ale nie chcę psuć sobie zabawy i nastawienia już teraz. Choć każdy widzi jakie są szanse i ja też.Furman pisze:Cel 3:00 na maraton aktualny?
Trzeba jakiś podkład pod ten maraton zrobić, a zaraz zacznie się sezon, starty co dwa tygodnie i nie będzie czasu na takie eskapady.infernal pisze:Co to za sadomaso To już książkowy Daniels mówi chyba by biegać 2-2,5h maksymalnie. Szacun Jacku
Zresztą dziś w życiu bym nie powiedział, że jakieś dłuższe bieganko wczoraj wpadło. Jedynie korzonki bolą, ale to już taka moja przypadłość nie związana z bieganiem.
Wiesz, tak z boku to tylko trzy słowa; bym sobie dokręcił, czy zrobił nową życiówkę. A na tym 37km trzeba sporo popracować głową, by w czyn to przełożyć.krabul pisze:Wow, to już bym sobie chyba dokręcił tę piątkę żeby sobie licznik maratonów zinkrementować.
Z drugiej strony też dziwnie czuł bym się z tym, bo niby życiówka znacznie poprawiona, ale tak z GPS-u wyliczona. Taki temat, to tylko w ateście dla mnie, zresztą stara mnie nie uwiera.
Blog - http://bieganie.pl/forum/viewtopic.php?f=27&t=55203
Komentarze - http://bieganie.pl/forum/viewtopic.php?f=28&t=55204
Biegam swoje, co nabiegam to moje.
Komentarze - http://bieganie.pl/forum/viewtopic.php?f=28&t=55204
Biegam swoje, co nabiegam to moje.
- Sikor
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 4980
- Rejestracja: 31 lip 2015, 15:36
- Życiówka na 10k: 40:35
- Życiówka w maratonie: 3:13:29
- Kontakt:
Respekt
Moze i za dlugi/za ciezki taki trening, ale na pewno pozytywnie moze podzialac na psyche,
a to czasem nawet wazniejsze niz cialo
Moze i za dlugi/za ciezki taki trening, ale na pewno pozytywnie moze podzialac na psyche,
a to czasem nawet wazniejsze niz cialo
- infernal
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 3330
- Rejestracja: 04 wrz 2017, 08:33
- Życiówka na 10k: 38:36
- Życiówka w maratonie: 3:42
- Lokalizacja: Kalisz
Czyli może faktycznie to dla Ciebie, jak już nic po tym przebiegu nie czujeszjacekww pisze:Trzeba jakiś podkład pod ten maraton zrobić, a zaraz zacznie się sezon, starty co dwa tygodnie i nie będzie czasu na takie eskapady.
Zresztą dziś w życiu bym nie powiedział, że jakieś dłuższe bieganko wczoraj wpadło. Jedynie korzonki bolą, ale to już taka moja przypadłość nie związana z bieganiem.
A daleko ten cel nie jest. Jestem przekonany, że gdybyś skupił się wyłącznie treningowo pod maraton to szybko by się zbliżył pod cel 3h. Może nie od razu byś osiągnął, ale zbliżyłbyś się znacząco. No i zobacz jak długo np. Andrzej Witek dąży do swojego 140min. Don't give up
Never say never, because limits, like fears, are often just an illusion.
Blog
Komentarze
5 km - 18:20 (09.04.21)
10 km - 38:36 (13.03.21)
HM - 01:30:48 (6.10.19)
M - 3:42:13 (22.04.18)
Blog
Komentarze
5 km - 18:20 (09.04.21)
10 km - 38:36 (13.03.21)
HM - 01:30:48 (6.10.19)
M - 3:42:13 (22.04.18)
- jacekww
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 2333
- Rejestracja: 08 wrz 2015, 14:56
- Życiówka na 10k: 38:27
- Życiówka w maratonie: 3:53:44
- Lokalizacja: Łódź
Jeszcze nie biegałem, ale wydaje mi się butem neutralnym, wielozadaniowym. Nie jest lekki ale i nie ciężki, też nie twardy ani miękki. Mając jedną parę, można by wszystko w nim obskoczyć, choć oczywiście lepiej mieć wybór, głowa wtedy lepiej pracuje na zawodach . Trochę dziwne jedynie, że dość masywny, a jest klasyfikowany bodaj jako najmniej amortyzowany u tego producenta.ziko303 pisze:Dobijam te Brooksy wersja 4. Pozytywne odczucia, ale raczej nie do szybkiego biegania. Bostony są pod tym względem lepsze. Chociaż może te 6 są inne.
Pobiegam to się przekonam.
Dokładnie - maratony najlepiej biega się na fantazji, zwłaszcza pierwszysochers pisze:Dokładnie - wtedy wiesz, że dałeś radę bez treningu specyficznego, więc wiesz ile możesz rzeźbić. Ale fantazja ułańska
Co do słuchania - polecam Ci apkę Castbox - ja na przykład czasem odpalę jakiś podcast i jak się kończy jeden odcinek, automatycznie odpala się kolejny. I nie przerzuca Cię na makijaże. Boję się pytać, ale czemu Cię z Tlove przerzuciło na makijaż?
Apkę wypróbuję.
Nie lekki, ale żeby zebrać odpowiednie doświadczenie musi być ciężko. Trzeba obserwować jak nadchodzi zmęczenie i czym się objawia, by później wiedzieć kiedy i jak reagować w czasie próby. Dla mnie to dopiero był czwarty bieg w życiu ponad 30-stu kilometrowy i każdy jakąś tam wiedzę zostawił.Sikor pisze:Respekt
Moze i za dlugi/za ciezki taki trening, ale na pewno pozytywnie moze podzialac na psyche,
a to czasem nawet wazniejsze niz cialo
Chcę wytrenować tyle ile zdołam i pobiec na to co wytrenuję, wtedy będę happy z wyniku.infernal pisze:Czyli może faktycznie to dla Ciebie, jak już nic po tym przebiegu nie czujeszjacekww pisze:Trzeba jakiś podkład pod ten maraton zrobić, a zaraz zacznie się sezon, starty co dwa tygodnie i nie będzie czasu na takie eskapady.
Zresztą dziś w życiu bym nie powiedział, że jakieś dłuższe bieganko wczoraj wpadło. Jedynie korzonki bolą, ale to już taka moja przypadłość nie związana z bieganiem.
A daleko ten cel nie jest. Jestem przekonany, że gdybyś skupił się wyłącznie treningowo pod maraton to szybko by się zbliżył pod cel 3h. Może nie od razu byś osiągnął, ale zbliżyłbyś się znacząco. No i zobacz jak długo np. Andrzej Witek dąży do swojego 140min. Don't give up
A dziś to rzeczywiście już nic nie czuję, czasem piątka na zawodach bardziej mięśnie rozbije. Ale to przez to, że tempo było wolne i krótki krok nie powodował przeciążeń. Choć jestem pozytywnie zdziwiony, że tak nic zupełnie, zero zakwasów, naciągnięć czy innych objawów. Miałem dziś nie biegać, zawinąłem jednak 7,5km zobaczyć jak to w ruchu wygląda, nawet ostatnie 1600 zrobiłem po 4:12/km i nadal nic.
Blog - http://bieganie.pl/forum/viewtopic.php?f=27&t=55203
Komentarze - http://bieganie.pl/forum/viewtopic.php?f=28&t=55204
Biegam swoje, co nabiegam to moje.
Komentarze - http://bieganie.pl/forum/viewtopic.php?f=28&t=55204
Biegam swoje, co nabiegam to moje.
- infernal
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 3330
- Rejestracja: 04 wrz 2017, 08:33
- Życiówka na 10k: 38:36
- Życiówka w maratonie: 3:42
- Lokalizacja: Kalisz
Ostre, mocne 16k
Never say never, because limits, like fears, are often just an illusion.
Blog
Komentarze
5 km - 18:20 (09.04.21)
10 km - 38:36 (13.03.21)
HM - 01:30:48 (6.10.19)
M - 3:42:13 (22.04.18)
Blog
Komentarze
5 km - 18:20 (09.04.21)
10 km - 38:36 (13.03.21)
HM - 01:30:48 (6.10.19)
M - 3:42:13 (22.04.18)
- jacekww
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 2333
- Rejestracja: 08 wrz 2015, 14:56
- Życiówka na 10k: 38:27
- Życiówka w maratonie: 3:53:44
- Lokalizacja: Łódź
Tak, ostatnie km już wymagające były. Sezon tuż, tuż, trzeba częściej dotykać mocniejszych jednostek.infernal pisze:Ostre, mocne 16k
Blog - http://bieganie.pl/forum/viewtopic.php?f=27&t=55203
Komentarze - http://bieganie.pl/forum/viewtopic.php?f=28&t=55204
Biegam swoje, co nabiegam to moje.
Komentarze - http://bieganie.pl/forum/viewtopic.php?f=28&t=55204
Biegam swoje, co nabiegam to moje.
- infernal
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 3330
- Rejestracja: 04 wrz 2017, 08:33
- Życiówka na 10k: 38:36
- Życiówka w maratonie: 3:42
- Lokalizacja: Kalisz
Na którą masz godzine masz przewidziany start? Może transmisja na YT będzie.
Never say never, because limits, like fears, are often just an illusion.
Blog
Komentarze
5 km - 18:20 (09.04.21)
10 km - 38:36 (13.03.21)
HM - 01:30:48 (6.10.19)
M - 3:42:13 (22.04.18)
Blog
Komentarze
5 km - 18:20 (09.04.21)
10 km - 38:36 (13.03.21)
HM - 01:30:48 (6.10.19)
M - 3:42:13 (22.04.18)
- ziko303
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 2420
- Rejestracja: 13 gru 2013, 12:08
- Życiówka na 10k: 45:16
- Życiówka w maratonie: 3:48:40
- Lokalizacja: Wro
Powodzenia, znając Ciebie będzie dobrze