Jestem z powrotem. A czy ta kurtka jest jakas lepsza/gorsza od bluzy cieplochronnej?kachita pisze:Ta, ja wytrwała Od dwóch tygodni nic nie wspominam na blogu o pompkach i dipsach - to nie przypadek Ale od nowego roku znowu zaczynam - bo teraz się nie opłaca I dorzucę core stability. I brzuszki. Ciekawe, jak długo wytrwamAniad1312 pisze:Aleś Ty wytrwała w tych grzybach i innych ćwiczeniach Moje postanowienia legły w gruzach. jak zawsze...Tchibo, z zeszłorocznej kolekcji: http://www.tchibo.pl/Damska-cieplochron ... 20326.html Nie chroni przed wiatrem, ale jest ciepła i mięciusia.Księżna pisze:Jaką masz kurtkę zimową do biegania?
Kachita - komentarze.
Moderator: infernal
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 2236
- Rejestracja: 04 lut 2011, 19:48
- Życiówka na 10k: 55:43.00
- Życiówka w maratonie: półmaraton 01:58:41
- Lokalizacja: Sosnowiec/Nottingham
- kachita
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 6639
- Rejestracja: 22 maja 2011, 19:26
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Wrocław
Nie wiem, czy lepsza, czy gorsza. Zależy. Kurtka jest na pewno cieplejsza, ma normalne rękawy (bez tego przedłużenia z dziurką na kciuk), ma kieszenie na te lepsze suwaki i trochę chroni przed deszczem (czyt. przy lekkim deszczyku nie przemaka, przy większym owszem). Ale pardita, z tego co pamiętam to Ty masz tę fajną kurtkę Nike przecież.
[url=http://www.bieganie.pl/forum/viewtopic. ... ead#unread]Wyznania kobiety szurającej[/url] || [url=http://bieganie.pl/forum/viewtopic.php? ... ead#unread]Komentarze[/url]
[color=#BF0080][size=85]A minute on the lips, a lifetime on the hips.[/size][/color]
[color=#BF0080][size=85]A minute on the lips, a lifetime on the hips.[/size][/color]
- Księżna
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 3089
- Rejestracja: 01 lis 2011, 23:29
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: ...karocą po drogach mknę
pardita, a ty jaką masz?
Ja dumam nad czymś co ochroni przed wiatrem. Fajnie jeśli trochę będzie mogło na mnie popadać. Mam typową wiatrówkę, jedna warstwa. Od wiatru owszem, od wilgoci w'gle. Dumam nad czymś bardziej wodoodpornym.
Dziś pobiegłam bez kurtki, ale ubrałam koszulkę, bluzkę z meszkiem i bluzę. -4C i było OK
Ale jeśli dodać wiatr lub opady, albo większy mróz....
Ja dumam nad czymś co ochroni przed wiatrem. Fajnie jeśli trochę będzie mogło na mnie popadać. Mam typową wiatrówkę, jedna warstwa. Od wiatru owszem, od wilgoci w'gle. Dumam nad czymś bardziej wodoodpornym.
Dziś pobiegłam bez kurtki, ale ubrałam koszulkę, bluzkę z meszkiem i bluzę. -4C i było OK
Ale jeśli dodać wiatr lub opady, albo większy mróz....
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 2236
- Rejestracja: 04 lut 2011, 19:48
- Życiówka na 10k: 55:43.00
- Życiówka w maratonie: półmaraton 01:58:41
- Lokalizacja: Sosnowiec/Nottingham
dziewczyny, ja mam nike storm fit a w zaadzie mam juz 2, bo kupilam sobie meska S (z braku laku), a w miedzyczasie Ukochany wyhaczyl mi na promocji damska M. To sie nazyyywa fajny Ukochany - na promocji wyszukal mi kurtke biegowa :D wiec jak wroce w koncu i do nowej kurtki i Ukochanego, to meska S-ka idzie pod mlotek. Biegalam z niej moze ze 3 razy w sumie.. mam nadzieje, ze sie sprzeda.Księżna pisze:pardita, a ty jaką masz?
Ja dumam nad czymś co ochroni przed wiatrem. Fajnie jeśli trochę będzie mogło na mnie popadać. Mam typową wiatrówkę, jedna warstwa. Od wiatru owszem, od wilgoci w'gle. Dumam nad czymś bardziej wodoodpornym.
Dziś pobiegłam bez kurtki, ale ubrałam koszulkę, bluzkę z meszkiem i bluzę. -4C i było OK
Ale jeśli dodać wiatr lub opady, albo większy mróz....
- kachita
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 6639
- Rejestracja: 22 maja 2011, 19:26
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Wrocław
Cześć, wolf, jak tam roztrenowanie?
Nike nie jest złe, ostatnio na przemian latam w lajkrach Tchibo i Najka, i muszę przyznać, że jednak jest delikatna różnica. Znaczy ciepło trzymają tak samo, ale Nike jakoś tak ładniej udo opina Ale żeby nie było, zakupiłam wczoraj czarno-różową bluzę adasia, tę, którą ma Kanas (tylko Kanas ma niebieską, oczywiście ). I coś czuję, że jutro wreszcie przetestuję Kanadie, bo na zewnątrz jest ćtapa.
Nike nie jest złe, ostatnio na przemian latam w lajkrach Tchibo i Najka, i muszę przyznać, że jednak jest delikatna różnica. Znaczy ciepło trzymają tak samo, ale Nike jakoś tak ładniej udo opina Ale żeby nie było, zakupiłam wczoraj czarno-różową bluzę adasia, tę, którą ma Kanas (tylko Kanas ma niebieską, oczywiście ). I coś czuję, że jutro wreszcie przetestuję Kanadie, bo na zewnątrz jest ćtapa.
[url=http://www.bieganie.pl/forum/viewtopic. ... ead#unread]Wyznania kobiety szurającej[/url] || [url=http://bieganie.pl/forum/viewtopic.php? ... ead#unread]Komentarze[/url]
[color=#BF0080][size=85]A minute on the lips, a lifetime on the hips.[/size][/color]
[color=#BF0080][size=85]A minute on the lips, a lifetime on the hips.[/size][/color]
- zoltar7
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 5288
- Rejestracja: 12 wrz 2010, 11:13
- Życiówka na 10k: żenująca
- Życiówka w maratonie: brak
Najk jest spoko... ale adidas nie jest gorszy. Jak dla mnie to Najk jest bardziej innowacyjny... a adidas bardziej dla konserwatystów, ale jakość wyrobów podobna
Temu się darzy, kto dobrze waży.
Szczęśliwi kalorii nie liczą.
Szczęśliwi kalorii nie liczą.
- strasb
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 4779
- Rejestracja: 01 sie 2010, 11:25
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Lozanna
Okołoświąteczne plany coś mi się zmieniają w tym roku jak w kalejdoskopie. Najnowszy to taki, że Nowy Rok witam we Wrocławiu. To gdzie polecasz w Nowy Rok pobiegać?
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 2236
- Rejestracja: 04 lut 2011, 19:48
- Życiówka na 10k: 55:43.00
- Życiówka w maratonie: półmaraton 01:58:41
- Lokalizacja: Sosnowiec/Nottingham
ja mam doswiadczenie z najkiem, karrimorem, kelnji i NB - Nike jak dla mnie rzadzi na calej linii
- kachita
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 6639
- Rejestracja: 22 maja 2011, 19:26
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Wrocław
No patrz, a mnie akurat nie będzie, co za pech... Jeśli interesują Cię zawody, to jest w sylwestra dycha w Trzebnicy, ale nie wiem, czy aby już nie zamknęli zapisów. A jeśli chcesz pobiegać rekreacyjnie, to zależy, w której części miasta będziesz Na południu są Park Grabiszyński z oznaczoną trasą 5,32 km i fajnymi górkami do podbiegów, Park Południowy, tor wyścigów konnych na Partynicach (płaski przełaj). Na północy jest Lasek Osobowicki ze stadionem i 400m ubitą żużlową (chyba) bieżnią (odległości trzeba sobie samemu zaznaczyć, ale jest fajnie, bo jest dookoła osłonięty od wiatru, a dodatkowo zaraz obok jest miejsce na ognisko, jakieś drabinki, ławeczki, takie tam, no i oczywiście sam lasek). Są wały nad Odrą, przy stadionie olimpijskim jest oznakowana trasa tzw. między mostami, można przy okazji wejść na stadion - tartanowy będzie raczej zamknięty, ale obok jest bieżnia żużlowa. Przy stadionie olimpijskim jest też piękny park szczytnicki, aż czasem żałuję, że mieszkam tak daleko od niego, bo chętnie bym tam sobie pobiegała W samym centrum też jest gdzie pobiegać - są wały, parki, wyspy. Do wyboru, do kolorustrasb pisze:Okołoświąteczne plany coś mi się zmieniają w tym roku jak w kalejdoskopie. Najnowszy to taki, że Nowy Rok witam we Wrocławiu. To gdzie polecasz w Nowy Rok pobiegać?
[url=http://www.bieganie.pl/forum/viewtopic. ... ead#unread]Wyznania kobiety szurającej[/url] || [url=http://bieganie.pl/forum/viewtopic.php? ... ead#unread]Komentarze[/url]
[color=#BF0080][size=85]A minute on the lips, a lifetime on the hips.[/size][/color]
[color=#BF0080][size=85]A minute on the lips, a lifetime on the hips.[/size][/color]
- strasb
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 4779
- Rejestracja: 01 sie 2010, 11:25
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Lozanna
Kachita, dzięki za info, szkoda, że Cię nie będzie, bo bym na przewodnika zamówiła. Nie chodzi mi o zawody tylko o miejsce do treningu. Co z tego co napisałaś jest w pobliżu "ul.Powstańców Śląskich, niedaleko skytower' - takie namiary od męża dostałam.
- kachita
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 6639
- Rejestracja: 22 maja 2011, 19:26
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Wrocław
Niedaleko Skytower to ja pracuję Hm, najbliżej będzie chyba tutaj: http://www.sciezki-biegowe.pl/wroclaw/ - ścieżka pierwsza. I z tego co widzę, terenu zielonego jest więcej. Jak przesuniesz mapkę trochę w górę i lewo (tzn. północny zachód), to zobaczysz skrzyżowanie ul. Wielkiej z ul. Powstańców Śląskich - tam właśnie jest Sky Tower. A jak trochę w dół i lewo (tzn. południowy zachód, po drugiej stronie ul. Ślężnej), to zobaczysz Park Południowy. A z Parku Południowego to już zasadniczo rzut beretem do Parku Grabiszyńskiego, do wejścia od ul. Racławickiej, przy wiadukcie kolejowym (tam jest moja Górka Skarbowców) - na mapce na północny zachód od Parku Południowego: http://maratonka.blox.pl/resource/grabi ... iegowa.JPG na załączonym obrazku w prawym dolnym rogu.
[url=http://www.bieganie.pl/forum/viewtopic. ... ead#unread]Wyznania kobiety szurającej[/url] || [url=http://bieganie.pl/forum/viewtopic.php? ... ead#unread]Komentarze[/url]
[color=#BF0080][size=85]A minute on the lips, a lifetime on the hips.[/size][/color]
[color=#BF0080][size=85]A minute on the lips, a lifetime on the hips.[/size][/color]
- strasb
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 4779
- Rejestracja: 01 sie 2010, 11:25
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Lozanna
Dzięki Ci, dobra kobieto, mapki podrukowane. :uuusmiech: