Daj Pan spokój. Sam botoks, silikon i solara.Siedlak1975 pisze:z tą super laską
Siedlak vs. Maraton 2:55
Moderator: infernal
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 4871
- Rejestracja: 22 lis 2017, 14:58
- Życiówka na 10k: 37:59
- Życiówka w maratonie: 2:59:13
- Lokalizacja: Tychy
Oj tam oj tam.krabul pisze:Daj Pan spokój. Sam botoks, silikon i solara.Siedlak1975 pisze:z tą super laską
viewtopic.php?f=28&t=58398 Komentarze
- jacekww
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 2333
- Rejestracja: 08 wrz 2015, 14:56
- Życiówka na 10k: 38:27
- Życiówka w maratonie: 3:53:44
- Lokalizacja: Łódź
Cóż, mogę jedynie przyklasnąć , mnie już nie dziwi Twoje perfekto wykonanie założeń treningowych, to musi być "nudne" przy takim HR
Blog - http://bieganie.pl/forum/viewtopic.php?f=27&t=55203
Komentarze - http://bieganie.pl/forum/viewtopic.php?f=28&t=55204
Biegam swoje, co nabiegam to moje.
Komentarze - http://bieganie.pl/forum/viewtopic.php?f=28&t=55204
Biegam swoje, co nabiegam to moje.
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 4871
- Rejestracja: 22 lis 2017, 14:58
- Życiówka na 10k: 37:59
- Życiówka w maratonie: 2:59:13
- Lokalizacja: Tychy
Chodzi mi po głowie pewien pomysł ale jeszcze nie jestem pewien ...
viewtopic.php?f=28&t=58398 Komentarze
- jacekww
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 2333
- Rejestracja: 08 wrz 2015, 14:56
- Życiówka na 10k: 38:27
- Życiówka w maratonie: 3:53:44
- Lokalizacja: Łódź
Zdradź, pomożemy, doradzimy... , nie naciskam, musisz mieć przekonanie.Siedlak1975 pisze:Chodzi mi po głowie pewien pomysł ale jeszcze nie jestem pewien ...
Blog - http://bieganie.pl/forum/viewtopic.php?f=27&t=55203
Komentarze - http://bieganie.pl/forum/viewtopic.php?f=28&t=55204
Biegam swoje, co nabiegam to moje.
Komentarze - http://bieganie.pl/forum/viewtopic.php?f=28&t=55204
Biegam swoje, co nabiegam to moje.
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 4871
- Rejestracja: 22 lis 2017, 14:58
- Życiówka na 10k: 37:59
- Życiówka w maratonie: 2:59:13
- Lokalizacja: Tychy
Myślę o 3:10 ale przygotowania muszą iść całkowicie bez problemów. Muszę być do samego końca zdrowy. Żadnych infekcji,sraczek, bólu pleców i prostownika uda. Zobaczymy, jeszcze kupa czasu.
Ostateczną decyzję podejmę przed samym startem ale na dzień dzień dzisiejszy moje życzeniowe TM to 4:29.
Nawet tempo na 3:05 mnie nie przeraża ale na to jeszcze za wcześnie. Wczoraj robiłem 2X6km na 4km przerwie w tempie 4:23.
Pobiegane luźnio na pulsie 145
Ostateczną decyzję podejmę przed samym startem ale na dzień dzień dzisiejszy moje życzeniowe TM to 4:29.
Nawet tempo na 3:05 mnie nie przeraża ale na to jeszcze za wcześnie. Wczoraj robiłem 2X6km na 4km przerwie w tempie 4:23.
Pobiegane luźnio na pulsie 145
viewtopic.php?f=28&t=58398 Komentarze
- Logadin
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 3296
- Rejestracja: 20 kwie 2013, 14:07
- Lokalizacja: Warszawa
Jak trening będzie wchodził do końca bez piłowania to nie widzę przeciwwskazań by nie walczyć o 3:05. Urwanie 15min z 3:20 jak tak łądnie idzie nie jest nie wiadomo jakim kosmosem (sam zjechałem z 3:24 -> 3:06 w jednym momencie w stosuknu pół roku). Więc jak tak ładnie będzie Ci dalej szło nie ma się aż tak obawiać i 3:05
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 4871
- Rejestracja: 22 lis 2017, 14:58
- Życiówka na 10k: 37:59
- Życiówka w maratonie: 2:59:13
- Lokalizacja: Tychy
Spokojnie i z rozsądkiem. Mistrzem treningu to ja już byłem a jak się skonczyło to wiemy
viewtopic.php?f=28&t=58398 Komentarze
- jacekww
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 2333
- Rejestracja: 08 wrz 2015, 14:56
- Życiówka na 10k: 38:27
- Życiówka w maratonie: 3:53:44
- Lokalizacja: Łódź
Wykręciłem dziś dychę na mechaniku po 4:33@2% na średnim 149bpm(80%) , max158 - orkaSiedlak1975 pisze: Jacekww ten tydzień powinien cię zainteresować
Poniedziałek plan:13km na 140+10km na 133
13km w 4:29 na średnim 139 + 10km w 4:55 na średnim 131.
W Tychach w poniedziałek był pogodowy armagedon więc pojechałem na siłownię ale na inną niż do tej pory. po wejściu na salę od razu poczułem że jest trochę chłodniej niż na tej mojej dotychczasowej. Sama bieżnia też inna bo miała nawiew powietrza. Symboliczny ale jednak. generalnie wyraźniej lepsze warunki. Oczywiście zapomniałem poprzeliczać prędkości na tempa i nie wiedziałem jakim tempem biegnę. Zacząłem od prędkości 12km/h po chwili dałem 13km/h i zaraz podbiłem na 13,5km. Tak sobie biegłem. Bardzo przyjemne bieganie. Czułem, że jest dość szybko ale nie wiedziałem jak. Potem dokręciłem 10km wolniej. Niestety znowu na bieżni obtarłem dużego palca. Zajebisty bąbel
Sprawdziłem czasy i tempa. Teraz już wiem, że 13,5km/h to tempo 4:26
Jestem !@#$% zaskoczony. Na mechaniku takie tempo i puls w tej ciepłocie to Rewelacja
Blog - http://bieganie.pl/forum/viewtopic.php?f=27&t=55203
Komentarze - http://bieganie.pl/forum/viewtopic.php?f=28&t=55204
Biegam swoje, co nabiegam to moje.
Komentarze - http://bieganie.pl/forum/viewtopic.php?f=28&t=55204
Biegam swoje, co nabiegam to moje.
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 4871
- Rejestracja: 22 lis 2017, 14:58
- Życiówka na 10k: 37:59
- Życiówka w maratonie: 2:59:13
- Lokalizacja: Tychy
No i Jacek się ciesz. Ja leżę w łóżku. Na szczęście lekko mnie złapało i jest szansa, że jutro będzie OK.
Wczoraj miałem zrobić super trening, czyli:
5km na 133 + 5km w 4:30 + 5km w 4:15 + 5km na 130
Kilka tygodni czekałem na szybsze bieganie i się posrało
Wczoraj miałem zrobić super trening, czyli:
5km na 133 + 5km w 4:30 + 5km w 4:15 + 5km na 130
Kilka tygodni czekałem na szybsze bieganie i się posrało
viewtopic.php?f=28&t=58398 Komentarze
- jacekww
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 2333
- Rejestracja: 08 wrz 2015, 14:56
- Życiówka na 10k: 38:27
- Życiówka w maratonie: 3:53:44
- Lokalizacja: Łódź
To wpierw szybkiego powrotu do zdrowia , a później biegania.
Blog - http://bieganie.pl/forum/viewtopic.php?f=27&t=55203
Komentarze - http://bieganie.pl/forum/viewtopic.php?f=28&t=55204
Biegam swoje, co nabiegam to moje.
Komentarze - http://bieganie.pl/forum/viewtopic.php?f=28&t=55204
Biegam swoje, co nabiegam to moje.
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 4871
- Rejestracja: 22 lis 2017, 14:58
- Życiówka na 10k: 37:59
- Życiówka w maratonie: 2:59:13
- Lokalizacja: Tychy
Coś we mnie siedzi. Jakieś cholerstwo. Czuję że jestem osłabiony ale nie wytrzymałem i zrobiłem trening.
Mam nadzieję że to nie był błąd
5km w 4:48 na 131 +
5km w 4:29 na 145 maks 146+
5km w 4:13 na 152 maks 153+
5km w 4:54 na 129
Weszło bez problemu ale nie czuję się zdrowy. Niby cyfry się zgadzają ale ... to nie jest to. Po czterech dniach wolnego 4:29 w idealnych warunkach powinno lecieć na 140. Chyba. Może mi sie już w głowie pieprzy????
Mam nadzieję że to nie był błąd
5km w 4:48 na 131 +
5km w 4:29 na 145 maks 146+
5km w 4:13 na 152 maks 153+
5km w 4:54 na 129
Weszło bez problemu ale nie czuję się zdrowy. Niby cyfry się zgadzają ale ... to nie jest to. Po czterech dniach wolnego 4:29 w idealnych warunkach powinno lecieć na 140. Chyba. Może mi sie już w głowie pieprzy????
viewtopic.php?f=28&t=58398 Komentarze
- adam99
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1032
- Rejestracja: 11 lip 2016, 16:12
- Życiówka na 10k: 40'20"
- Życiówka w maratonie: 3:13:21
- Lokalizacja: Słupsk
No jak Ty się martwisz o 3:15 to nie wiem co ja mam powiedzieć...
Jak patrze na Twoje treningi to się zastanawiam kto tu bardziej powinien myśleć o 3:10
Grunt to się dobrze wyleczyć a przez kilka dni nie zgubisz tego co już wypracowałeś...
Jak patrze na Twoje treningi to się zastanawiam kto tu bardziej powinien myśleć o 3:10
Grunt to się dobrze wyleczyć a przez kilka dni nie zgubisz tego co już wypracowałeś...
5km - 20:02; 10km - 40:20; HM - 1:26:37; M - 3:13:21
"Wyniki nie przychodzą wtedy kiedy ich oczekujemy ale wtedy kiedy jesteśmy na nie gotowi"
Mój Blog
Komentarze
Garmin
"Coco jambo i do przodu..."
"Wyniki nie przychodzą wtedy kiedy ich oczekujemy ale wtedy kiedy jesteśmy na nie gotowi"
Mój Blog
Komentarze
Garmin
"Coco jambo i do przodu..."
- keiw
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 9044
- Rejestracja: 12 paź 2014, 14:32
- Lokalizacja: Szczecin
Siedlak - w trenowaniu nie tylko samo bieganie jest ważne ale również umiejętność odpuszczenia, zluzowania.
Przedobrzyłeś trochę wcześniej wiedząc, że nie do końca jest tak jak powinno być.
Teraz nie masz wyjścia, odpocznij i wylecz się do końca. Sporo dobrej pracy wykonałeś i może nie cofnie cię to aż tak bardzo.
Antybiotyki bierzesz?
Przedobrzyłeś trochę wcześniej wiedząc, że nie do końca jest tak jak powinno być.
Teraz nie masz wyjścia, odpocznij i wylecz się do końca. Sporo dobrej pracy wykonałeś i może nie cofnie cię to aż tak bardzo.
Antybiotyki bierzesz?
Mój Blog "Luźne wpisy"
Mój Blog "Luźne wpisy" - Komentarze
Zrzucone w biegu kilogramy, cierpliwie czekają w lodówce.
Mój Blog "Luźne wpisy" - Komentarze
Zrzucone w biegu kilogramy, cierpliwie czekają w lodówce.
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 4871
- Rejestracja: 22 lis 2017, 14:58
- Życiówka na 10k: 37:59
- Życiówka w maratonie: 2:59:13
- Lokalizacja: Tychy
Nie biorę. Staram się wyjść z tego normalnie. Nie jestem az tak chory żeby brać to dziadostwo. Na szczęscie nie mam gorączki. Lekki ból gardla, głowy i giga katar + totalne osłabienie
viewtopic.php?f=28&t=58398 Komentarze