Sikor - komentarze
Moderator: infernal
- mihumor
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 6204
- Rejestracja: 24 kwie 2012, 14:14
- Życiówka na 10k: 36:47
- Życiówka w maratonie: 2:48:13
- Lokalizacja: Kraków
Brawo, dobry występ, nawet bardzo dobry. Gdyby nie te problemy odlewnicze i lekkie nieogarnięcia odzieżowe to byłbyś koło 5 godzin myślę. Rękawki trzeba było założyć od razu pod piankę a na górę mieć koszulkę z krótkim rękawkiem a nie na ramiączkach, to by Ci oszczędziło marznięcie na początku roweru. Generalnie temperatura w tri ma spory wpływ na bieganie i jak zauważyłeś, biegło Ci się super. W upale czy w słońcu po rowerze biega się klasę gorzej i wolniej. Kwestia nawadniania, inaczej trzeba się nawadniać na takim wykonaniu w słońcu a inaczej w zimnie. Piłeś za dużo wiec stąd problemy z laniem. Warto ogarnąć kwestie lania w czasie pływania na długim wykonaniu, to niestety nie jest proste ale możliwe. Mi się udało to tak załatwić na olimpijce w czerwcu gdy wylałem się płynąc Tematyka urologiczna ale jak widać ma wpływ na wynik. Jeszcze raz gratki
Najszybsza kupa złomu w galaktyce
Blog: viewtopic.php?f=27&t=29814&start=345
Koment: viewtopic.php?f=28&t=29813&start=2880
Blog: viewtopic.php?f=27&t=29814&start=345
Koment: viewtopic.php?f=28&t=29813&start=2880
- Sikor
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 4978
- Rejestracja: 31 lip 2015, 15:36
- Życiówka na 10k: 40:35
- Życiówka w maratonie: 3:13:29
- Kontakt:
mihumor pisze:Brawo, dobry występ, nawet bardzo dobry.
Dziekowac
Bardzo mozliwe, bo rezerw jak wspomnialem bylo sporo. Jak nie 5:00, to 5:05 na pewno.Gdyby nie te problemy odlewnicze i lekkie nieogarnięcia odzieżowe to byłbyś koło 5 godzin myślę.
Pomysl z rekawkami pod pianke dobry, latwiej byloby ja tez pewnie naciagnacRękawki trzeba było założyć od razu pod piankę a na górę mieć koszulkę z krótkim rękawkiem a nie na ramiączkach, to by Ci oszczędziło marznięcie na początku roweru.
Z tym, ze zalozenie rekawkow duzo mnie nie kosztowalo. Mialem je zwiniete, nalozylem na nadrgarstki i poszedlem po rower.
Po drodze je rozwinalem.
A z tym marznieciem nie bylo tak zle.
Troche zwatpilem na pierwszych kilku kilometrach, ale pozniej niczego nie zalowalem, bylo w sam raz.
Chyba rzeczywiscie za duzo pilem, ale to bardziej z rana, przed zawodami niz w trakcie.Generalnie temperatura w tri ma spory wpływ na bieganie i jak zauważyłeś, biegło Ci się super. W upale czy w słońcu po rowerze biega się klasę gorzej i wolniej.Kwestia nawadniania, inaczej trzeba się nawadniać na takim wykonaniu w słońcu a inaczej w zimnie. Piłeś za dużo wiec stąd problemy z laniem. Warto ogarnąć kwestie lania w czasie pływania na długim wykonaniu, to niestety nie jest proste ale możliwe.
W czasie calego roweru to nie wiem czy litr wypilem.
Podczas biegania za to mozna bylo to swietnie kontrolowac: na jednej petli bylo 5 stanowisk (4x full zestaw + 1x tylko woda).
Pod wzgledem to bylo naprawde luksusowo.
Poza tym polecam zawody, naprawde dobrze zorganizowane, ludzie spoko.
Co ciekawe w zeszlym roku bylo tam slonecznie, cieplo i bezwietrzenie
Ale to NL, nigdy nie wiadomo...
Musze potrenowac lanie w pianke. Co ciekawe na windsurfingu takich problem nie stwierdzilemMi się udało to tak załatwić na olimpijce w czerwcu gdy wylałem się płynąc Tematyka urologiczna ale jak widać ma wpływ na wynik. Jeszcze raz gratki
- Sikor
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 4978
- Rejestracja: 31 lip 2015, 15:36
- Życiówka na 10k: 40:35
- Życiówka w maratonie: 3:13:29
- Kontakt:
Dziekikeiw pisze:Gratuluję. Fajnie się czytało
Naprawde calosc przeczytales? Respekcik
O tak, bardzo cenne. Nareszcie poszlo cos tak jak chcialem.Masz kolejne, zapewne cenne, doświadczenie za sobą.
Teraz obieram kierunek: moj drugi maraton!
- keiw
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 9047
- Rejestracja: 12 paź 2014, 14:32
- Lokalizacja: Szczecin
Tak, przeczytałem całość i oglądnąłem fotki
&29.10 - maraton - Frankfurt Marathon
Chyba musisz podnieść poprzeczkę- maraton w 3:25 na zakonczenie sezonu
Mój Blog "Luźne wpisy"
Mój Blog "Luźne wpisy" - Komentarze
Zrzucone w biegu kilogramy, cierpliwie czekają w lodówce.
Mój Blog "Luźne wpisy" - Komentarze
Zrzucone w biegu kilogramy, cierpliwie czekają w lodówce.
- Sikor
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 4978
- Rejestracja: 31 lip 2015, 15:36
- Życiówka na 10k: 40:35
- Życiówka w maratonie: 3:13:29
- Kontakt:
Zebys wiedzial, ze zaczalem wlasnie o tym rozmyslackeiw pisze:&29.10 - maraton - Frankfurt MarathonChyba musisz podnieść poprzeczkę- maraton w 3:25 na zakonczenie sezonu
To tempo z zawodow 4:40-4:45 "zaobserwowalem" wczesniej wielokrotnie na treningu.
Jak sie spuszczalem ze smyczy i bieglem na czuja, to tempo stabilizowalo sie w tych widelkach.
Maraton to oczywiscie inna bajka, ale za kilka dni zaczynam wydluzanie i zobaczymy jak to bedzie.
Nie powiem, w glowie zaczyna mi kielkowac mysl, moze te 3:15 jest do zrobienia?
Jeszcze rok temu wydawalo mi sie to kosmosem
- mihumor
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 6204
- Rejestracja: 24 kwie 2012, 14:14
- Życiówka na 10k: 36:47
- Życiówka w maratonie: 2:48:13
- Lokalizacja: Kraków
Powinieneś maraton pobiec lepszym tempem niż połówkę w 1/2 IM.
Najszybsza kupa złomu w galaktyce
Blog: viewtopic.php?f=27&t=29814&start=345
Koment: viewtopic.php?f=28&t=29813&start=2880
Blog: viewtopic.php?f=27&t=29814&start=345
Koment: viewtopic.php?f=28&t=29813&start=2880
- Sikor
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 4978
- Rejestracja: 31 lip 2015, 15:36
- Życiówka na 10k: 40:35
- Życiówka w maratonie: 3:13:29
- Kontakt:
No tos teraz mi dal i nadzieje i zagwozdke jednoczesniemihumor pisze:Powinieneś maraton pobiec lepszym tempem niż połówkę w 1/2 IM.
Pytanie, ktore oczywiscie nasuwa sie samo: ile sekund/km lepsze tempo wg Ciebie?
Wiem, ze nie mozesz tego wiedziec, ale masz na mysli jakas przyblizona liczbe?
- keiw
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 9047
- Rejestracja: 12 paź 2014, 14:32
- Lokalizacja: Szczecin
A tą połówkę przed maratonem biegniesz?
Edit:
Pytam o:
Edit:
Pytam o:
Może na jej podstawie się określisz.15.10 - 21km - Offenbacher Mainuferlauf (juz 3 raz, idealny bieg na zyciowke)
Mój Blog "Luźne wpisy"
Mój Blog "Luźne wpisy" - Komentarze
Zrzucone w biegu kilogramy, cierpliwie czekają w lodówce.
Mój Blog "Luźne wpisy" - Komentarze
Zrzucone w biegu kilogramy, cierpliwie czekają w lodówce.
- Sikor
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 4978
- Rejestracja: 31 lip 2015, 15:36
- Życiówka na 10k: 40:35
- Życiówka w maratonie: 3:13:29
- Kontakt:
Nie, nie, po dyskusji z zeszlego roku odpuszczam polowke na tak krotko przed maratonem.keiw pisze:A tą połówkę przed maratonem biegniesz?
Edit:
Pytam o:Może na jej podstawie się określisz.15.10 - 21km - Offenbacher Mainuferlauf (juz 3 raz, idealny bieg na zyciowke)
Wydaje mi sie, ze przed Almere nareszcie dobrze podszedlem do taperingu.
Do tej pory wydawalo mi sie, ze robilem za malo w ostatnich tygodniach, a chyba robilem za duzo.
Teraz dobrze wypoczalem, zredukowalem znaczaco obciazenia i w dniu zawodow czulem sie swietnie.
Wypobuje to samo podejscie przed maratonem
Alternatywa to pobiec dyche w czasie tej samej imprezy co polowka, ale jakos mi sie nie chce
Chyba skupie sie tylko na wydluzaniu, w koncu to wcale nie tak wiele czasu zostalo.
- mihumor
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 6204
- Rejestracja: 24 kwie 2012, 14:14
- Życiówka na 10k: 36:47
- Życiówka w maratonie: 2:48:13
- Lokalizacja: Kraków
Takie tempo np 1/2 IM ciężko określić, to sporo zmiennych. Ja pobiegłem 10-12 sek wolniej niż maraton ale w książkach triatlonowych piszą różne rzeczy na ten temat. W dużej mierze to zależy jak się pojedzie rower bo znajomy pobiegł 1.34 a z tego maraton w 2.50, mówił, ze mocno się dojechał i różnica jest kolosalna w tempach (ponad 20 sek), ja się nie dojechałem ale też nie oszczędzałem wiec takie ok 10 sek by było. Tyle, że na to nakładają się kwestie indywidualne oraz wytrzymałości specyficznej czyli biegowej
Najszybsza kupa złomu w galaktyce
Blog: viewtopic.php?f=27&t=29814&start=345
Koment: viewtopic.php?f=28&t=29813&start=2880
Blog: viewtopic.php?f=27&t=29814&start=345
Koment: viewtopic.php?f=28&t=29813&start=2880
- keiw
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 9047
- Rejestracja: 12 paź 2014, 14:32
- Lokalizacja: Szczecin
Chyba dobrze z tym robisz.W tym roku w odroznieniu od zeszlego tapering bedzie konkretniejszy i dluszy.
Sprawdzilo sie miesiac temu w tri, przetestuje tez przed maratonem.
Ja późno zdecydowałem się na maraton (za namową) i tylko ostatni miesiąc realizowałem treningi pod tym kątem.
W okresie ostatnich 2 miesięcy zrobiłem tylko 3 longi powyżej 25 km:
Maraton mam teraz 15.10 a długie bieganie jeszcze wcisnąłem 2 tyg. wcześniej.
Teraz w sobotę zrobiłem ostatni dłuższy bieg, spokojnie 16 km średnio: tempo 05:07 min/km, tętno 135.
Nie wiem, czy nie przyjdzie mi zapłacić za to, ale ogólnie nie czuję się tym zmęczony.
Mam tylko problem z określeniem się na jaki czas lecieć
Czuję, że 03:30:00 mogę zrobić w miarę spokojnie. Czas 03:24:xx może być już jakimś wyzwaniem, ale chyba zaryzykuję.
Co do twojego pytania, to myślę, że longa ok. 20km na 3 tyg przed maratonem możesz zrobić śmiało.
Możesz zluzować trochę z tempem i na pewno to nie zaszkodzi.
Mój Blog "Luźne wpisy"
Mój Blog "Luźne wpisy" - Komentarze
Zrzucone w biegu kilogramy, cierpliwie czekają w lodówce.
Mój Blog "Luźne wpisy" - Komentarze
Zrzucone w biegu kilogramy, cierpliwie czekają w lodówce.
- Sikor
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 4978
- Rejestracja: 31 lip 2015, 15:36
- Życiówka na 10k: 40:35
- Życiówka w maratonie: 3:13:29
- Kontakt:
Ja w sumie niewiele wiecej. 9 wrzesnia start w tri, potem tydzien regeneracji i dopiero wtedy ruszylem z wydluzaniem.keiw pisze:Chyba dobrze z tym robisz.
Ja późno zdecydowałem się na maraton (za namową) i tylko ostatni miesiąc realizowałem treningi pod tym kątem.
Teraz troche zaluje, bo trzeba bylo jednak wiecej km trzaskac juz miesiac wczesniej (do poprawy w przyszlym roku).
Ale nic to, trzeba orac tym czym sie ma
Bedzie dobrze, damy rade
Z tym czuciem to uwazaj. W zeszlym roku przed maratonem tez sie nie czulem zmeczony.W okresie ostatnich 2 miesięcy zrobiłem tylko 3 longi powyżej 25 km:
...
Maraton mam teraz 15.10 a długie bieganie jeszcze wcisnąłem 2 tyg. wcześniej.
Teraz w sobotę zrobiłem ostatni dłuższy bieg, spokojnie 16 km średnio: tempo 05:07 min/km, tętno 135.
Nie wiem, czy nie przyjdzie mi zapłacić za to, ale ogólnie nie czuję się tym zmęczony.
Wyszlo dopiero w praniu niestety. Ale gdzie czytalem, ze jednak nawet dlugi bieg, ale jednak wolniejszy
duzo mniej obciaza organizm/miesnie niz start na maksa w polmaratonie,
wiec mysle, ze jestes po bezpiecznej stronie
Taki problem to chyba ma wiekszosc nie-starych-wyg jak myMam tylko problem z określeniem się na jaki czas lecieć
Czuję, że 03:30:00 mogę zrobić w miarę spokojnie. Czas 03:24:xx może być już jakimś wyzwaniem, ale chyba zaryzykuję.
Jednak sadzac po treningach IMVHO mozesz spokojnie leciec na 3:25.
Wiele oczywiscie zalezec bedzie od dyspozycji dnia i zywienia.
Jesli chodzi o mnie, to cieszy mnie to, ze przynajmniej od dosc dawna juz zadnych problemow z przepona nie mialem
Z tempem moze byc ciezko, bo nie umiem za bardzo luzowac, ale moze modzszy syn sie zgodzi potowarzyszyc mi na rowerze, to mnie bedzie hamowalCo do twojego pytania, to myślę, że longa ok. 20km na 3 tyg przed maratonem możesz zrobić śmiało.
Możesz zluzować trochę z tempem i na pewno to nie zaszkodzi.
- keiw
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 9047
- Rejestracja: 12 paź 2014, 14:32
- Lokalizacja: Szczecin
No ja mam też problem z luzowaniem
1) 20 km; czas 01:39:55; ; śr. tempo 05:00 min/km, śr. tętno 139 bpm,
2) 10,06 km; czas 00:46:44; ; śr. tempo 04:39 min/km, śr. tętno 154 bpm
"Połówka" z tego wyszła 01:41:48
Nie ma co gdybać. Założenia trzeba jakieś przyjąć i ile się da, to je trzymać
Ta ostatnia trzydziestka to nie był taki luzik, ale czułem się bardzo dobrze, tętnowo również było OK:Ale gdzie czytalem, ze jednak nawet dlugi bieg, ale jednak wolniejszy
duzo mniej obciaza organizm/miesnie niz start na maksa w polmaratonie,
wiec mysle, ze jestes po bezpiecznej stronie
1) 20 km; czas 01:39:55; ; śr. tempo 05:00 min/km, śr. tętno 139 bpm,
2) 10,06 km; czas 00:46:44; ; śr. tempo 04:39 min/km, śr. tętno 154 bpm
"Połówka" z tego wyszła 01:41:48
Nie ma co gdybać. Założenia trzeba jakieś przyjąć i ile się da, to je trzymać
Mój Blog "Luźne wpisy"
Mój Blog "Luźne wpisy" - Komentarze
Zrzucone w biegu kilogramy, cierpliwie czekają w lodówce.
Mój Blog "Luźne wpisy" - Komentarze
Zrzucone w biegu kilogramy, cierpliwie czekają w lodówce.
- Sikor
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 4978
- Rejestracja: 31 lip 2015, 15:36
- Życiówka na 10k: 40:35
- Życiówka w maratonie: 3:13:29
- Kontakt:
Tak jest!keiw pisze:Nie ma co gdybać. Założenia trzeba jakieś przyjąć i ile się da, to je trzymać
- keiw
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 9047
- Rejestracja: 12 paź 2014, 14:32
- Lokalizacja: Szczecin
Jak masz za dużo butów, to masz zgryz
Wysłane z mojego SM-G950F .
Wysłane z mojego SM-G950F .
Mój Blog "Luźne wpisy"
Mój Blog "Luźne wpisy" - Komentarze
Zrzucone w biegu kilogramy, cierpliwie czekają w lodówce.
Mój Blog "Luźne wpisy" - Komentarze
Zrzucone w biegu kilogramy, cierpliwie czekają w lodówce.