albert80 - komentarze

Komentarze do blogów treningowych, komentujcie w tym dziale w nie w blogach

Moderator: infernal

Awatar użytkownika
ziko303
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 2419
Rejestracja: 13 gru 2013, 12:08
Życiówka na 10k: 45:16
Życiówka w maratonie: 3:48:40
Lokalizacja: Wro

Nieprzeczytany post

Zgadzam się z keiw, poniżej fragment z objaśnienia do tego planu jaki jest na stronie Maratonu. I też nie robię tego złośliwie :oczko:

Rozgrzewka: jest bardzo ważną częścią treningu i trzeba ją wykonywać każdorazowo przed wszystkimi akcentami biegowymi oraz przebieżkami. Im wyższy poziom reprezentujesz, tym powinieneś prowadzić intensywniejszą rozgrzewkę. Rozgrzewka, którą proponuję, zawiera trucht (2-4 km, przed siłą biegową – 3-6 km), ćwiczenia sprawności, dynamicznego rozciągania oraz kilka przebieżek w zależności od samopoczucia 60-150 m.
Blog

Komentarze

5k 21:55 (2018) / 10k 45:16 (2020) / HM 1:40:34 (2017)/ M 3:48:40 (2016)

Obrazek
New Balance but biegowy
Awatar użytkownika
albert80
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 484
Rejestracja: 27 kwie 2014, 21:35
Życiówka na 10k: 46:41
Życiówka w maratonie: 4:02:08

Nieprzeczytany post

Dziękuje panowie za uwagi. Wiem, że piszecie bez złośliwości i na pewno wyciągnę wnioski. Do niektórych z nich odnoszę się poniżej.

Jeżeli chodzi o 3 dni treningu z rzędu to rzeczywiście ciężko to ogarnąć. Zwłaszcza niedzielne wybieganie daje się we znaki bo brakuje już sił. Dlatego zazwyczaj piątkowe rozbieganie przenoszę na czwartek i treningi równomierniej rozkładają się w tygodniu.

Natomiast jeżeli chodzi o "skracanie" planu to nie jest tylko efekt złego czytania planu ale w dużej mierze brak czasu. Jako mąż i ojciec trzylatka, zatrudniony na pełny etat (korpo), dojeżdżający codziennie ok 30 km do pracy do Warszawy (na chwilę obecną zastępczą komunikacją) nie mam tego czasu w nadmiarze. Aby moje bieganie nie odbywało się kosztem życia rodzinnego treningi w tygodniu zaczynam ok godz. 20.30 -21. Poranne bieganie w ogóle nie wchodzi w grę bo wstaję o 6 by zaprowadzić syna do przedszkola i zdążyć na 9 do roboty. Zwyczajnie nie mam na to czasu aby robić 60 km tygodniowo dlatego ograniczam trening do niezbędnego (w moim przekonaniu) minimum.

Jeżeli chodzi o interwały to rzeczywiście zbyt na skróty ostatnio poszedłem. Kiedyś robiłem interwały na innej trasie co wiązało się z koniecznością dobiegnięcia do niej ok 1,5 km a teraz z uwagi na brak możliwości biegania interwałów rano i krótki dzień biegam je ścieżką rowerową koło domu (w miarę oświetloną).

Rozgrzewkę przed interwałami i podbiegami robię zawsze. Tak jak uczył nas trener jakieś 2 min truchtu (nie włączam wtedy GSPa) potem rozgrzewka w miejscu i dopiero potem rozpoczynam trening. Nie piszę o niej na blogu co nie znaczy, że ją pomijam.

A, że będzie ciężko złamać 4h to mam pełną świadomość :)
BLOG http://www.bieganie.pl/forum/viewtopic.php?f=27&t=41148
KOMENTARZE http://www.bieganie.pl/forum/viewtopic.php?f=28&t=41149

5 - 23:45 (11.06.2016)
10 - 46:41 (23.04.2017)
21,097 - 1:48:17 (21.06.2015)
42,195 - 4:02:08 (24.04.2016)
Awatar użytkownika
keiw
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 8874
Rejestracja: 12 paź 2014, 14:32
Lokalizacja: Szczecin

Nieprzeczytany post

albert80 - życzę ci byś znalazł troszkę więcej czasu :taktak:

Ja na twoim miejscu darowałbym sobie interwały. Przy planie na 4h na pewno trzeba jakoś wydłużyć te treningi.
Zamiast interwałów, rób treningi w wplecionymi dystansami z prędkością maratońską, treningi z narastającą prędkością, jak możesz to jakieś biegi w terenie oraz rób przebieżki i podbiegi.
Dni biegowe dopasuj do swoich możliwości. Przykładowo:
PN: BS
ŚR: BS + kilka km biegu tempem maratońskim lub szybciej
PT: BS z wplecionymi przebieżkami x10 lub podbiegami, przebieżki można robić na wznosie
N: coś dłuższego, jakaś zabawa biegowa, teren, BNP
Można sobie to zapętlić i urozmaicać. Jak z wagą będzie OK, wydłużysz czas biegu, to spokojnie złamiesz 4h.

Czas tak szybko leci, że jeszcze trochę i będziesz gonił synka, który będzie ci towarzyszył na rowerku :oczko:
Ćwiczenia w domu możesz robić z dzieckiem, kobiety dają sobie z tym radę, to czemu nie ty :oczko:
Przykładowo: https://www.youtube.com/watch?v=nGeivGdObyg
Mój Blog "Luźne wpisy"
Mój Blog "Luźne wpisy" - Komentarze

Zrzucone w biegu kilogramy, cierpliwie czekają w lodówce.
Awatar użytkownika
keiw
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 8874
Rejestracja: 12 paź 2014, 14:32
Lokalizacja: Szczecin

Nieprzeczytany post

albert80 - życzę, abyś po prostu ukończył ten maraton.
Wybacz, ale w złamanie 4h nie wierzę, co nie znaczy, że ci nie kibicuję :taktak:
Mój Blog "Luźne wpisy"
Mój Blog "Luźne wpisy" - Komentarze

Zrzucone w biegu kilogramy, cierpliwie czekają w lodówce.
Awatar użytkownika
infernal
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 3330
Rejestracja: 04 wrz 2017, 08:33
Życiówka na 10k: 38:36
Życiówka w maratonie: 3:42
Lokalizacja: Kalisz

Nieprzeczytany post

Ja trzymam kciuki i kibicuje byś złamał 4h :taktak: Sam mam takową nadzieję, bo coraz bardziej zaczynam zdawać sobie sprawę na co się porwałem :ojoj: Do zobaczenia!
Never say never, because limits, like fears, are often just an illusion.

Blog
Komentarze
5 km - 18:20 (09.04.21)
10 km - 38:36 (13.03.21)
HM - 01:30:48 (6.10.19)
M - 3:42:13 (22.04.18)
Awatar użytkownika
albert80
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 484
Rejestracja: 27 kwie 2014, 21:35
Życiówka na 10k: 46:41
Życiówka w maratonie: 4:02:08

Nieprzeczytany post

@Keiw cieszę się, że nie wierzysz bo to zawsze dodatkowa motywacja :)

@infernal bieg jak każdy inny tyle, ze bardziej sponiewiera. Pierwsza część trasy bardzo przyjemna tylko druga trochę uciążliwa: Przyczółkowska potem niekończąca się Sobieskiego na ale mimo wszystko warto.
BLOG http://www.bieganie.pl/forum/viewtopic.php?f=27&t=41148
KOMENTARZE http://www.bieganie.pl/forum/viewtopic.php?f=28&t=41149

5 - 23:45 (11.06.2016)
10 - 46:41 (23.04.2017)
21,097 - 1:48:17 (21.06.2015)
42,195 - 4:02:08 (24.04.2016)
Awatar użytkownika
keiw
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 8874
Rejestracja: 12 paź 2014, 14:32
Lokalizacja: Szczecin

Nieprzeczytany post

Pamiętaj, że ci jednak kibicuję i życzę byś zrobił życiówkę :-)

Wysłane z mojego SM-G950F .
Mój Blog "Luźne wpisy"
Mój Blog "Luźne wpisy" - Komentarze

Zrzucone w biegu kilogramy, cierpliwie czekają w lodówce.
Awatar użytkownika
infernal
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 3330
Rejestracja: 04 wrz 2017, 08:33
Życiówka na 10k: 38:36
Życiówka w maratonie: 3:42
Lokalizacja: Kalisz

Nieprzeczytany post

Czytałem że OWM i tam ma jedną z lepszych, bardziej przyjaznych trasę. Rzekomo jak oglądałem filmik, tylko jeden podbieg jest i to we wcześniej fazie.
Never say never, because limits, like fears, are often just an illusion.

Blog
Komentarze
5 km - 18:20 (09.04.21)
10 km - 38:36 (13.03.21)
HM - 01:30:48 (6.10.19)
M - 3:42:13 (22.04.18)
Awatar użytkownika
bezuszny
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1527
Rejestracja: 06 wrz 2017, 21:23
Życiówka na 10k: 39:51
Życiówka w maratonie: 3:13:48
Lokalizacja: Holandia

Nieprzeczytany post

Co prawda nie mam doświadczenia maratońskiego, ale w miarę znam warszawskie ulice, więc z ciekawości przeanalizowałem sobie trasę. :)
W większości płasko jak po stole, jak to w naszej stolicy. Jedyny duży podbieg jest na 5 km, ulica Boleść, niestety po kostce brukowej. Potem biegniecie cały czas na południe aż do 23 km, tam jest spory zbieg, potem już prawie do końca trasa wraca w kierunku północnym - warto sprawdzić przed biegiem, jaki będzie kierunek i siła wiatru i się na to mentalnie przygotować, bo możliwe, że będziecie przez kilkanaście kilometrów na początku lub na końcu walczyli z tym wiatrem. Mały podbieg będzie jeszcze na moście Świętokrzyskim na 40 km, a potem jeszcze w okolicach Stadionu może być fragment pod górkę - niby jest to niewielkie przewyższenie, ale na tym etapie wszystko może się wydawać trochę trudniejsze. ;)

https://www.orlenmarathon.pl/profil42km.pdf

Życzę powodzenia!
5 - 19:20 (Amsterdam, 17.10.2020)
10 - 39:51 (Leiden Marathon, 10.10.2021)
HM - 1:29:27 (Berliner Halbmarathon, 03.04.2022)
M - 3:13:48 (Rotterdam Marathon, 24.10.2021)
Awatar użytkownika
infernal
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 3330
Rejestracja: 04 wrz 2017, 08:33
Życiówka na 10k: 38:36
Życiówka w maratonie: 3:42
Lokalizacja: Kalisz

Nieprzeczytany post

Zakładam, że wiatru prawie w ogóle nie będzie :lalala: :hej:
Never say never, because limits, like fears, are often just an illusion.

Blog
Komentarze
5 km - 18:20 (09.04.21)
10 km - 38:36 (13.03.21)
HM - 01:30:48 (6.10.19)
M - 3:42:13 (22.04.18)
Awatar użytkownika
keiw
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 8874
Rejestracja: 12 paź 2014, 14:32
Lokalizacja: Szczecin

Nieprzeczytany post

Co by nie było to i tak gratuluję przede wszystkim wytrwałości.

Napisz jakąś dłuższą recenzję :taktak:
Mój Blog "Luźne wpisy"
Mój Blog "Luźne wpisy" - Komentarze

Zrzucone w biegu kilogramy, cierpliwie czekają w lodówce.
Awatar użytkownika
jacekww
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 2332
Rejestracja: 08 wrz 2015, 14:56
Życiówka na 10k: 38:27
Życiówka w maratonie: 3:53:44
Lokalizacja: Łódź

Nieprzeczytany post

To że ukończyłeś to duży plus, czas to mega plus patrząc na przygotowania.
Gratuluję.
Awatar użytkownika
infernal
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 3330
Rejestracja: 04 wrz 2017, 08:33
Życiówka na 10k: 38:36
Życiówka w maratonie: 3:42
Lokalizacja: Kalisz

Nieprzeczytany post

Gratki za ukończenie :taktak: warunki były tragiczne, sam sie o tym przekonałem. Liczę na dłuższa relacje :taktak:
Never say never, because limits, like fears, are often just an illusion.

Blog
Komentarze
5 km - 18:20 (09.04.21)
10 km - 38:36 (13.03.21)
HM - 01:30:48 (6.10.19)
M - 3:42:13 (22.04.18)
Awatar użytkownika
albert80
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 484
Rejestracja: 27 kwie 2014, 21:35
Życiówka na 10k: 46:41
Życiówka w maratonie: 4:02:08

Nieprzeczytany post

Dzięki Panowie za dobre słowo. Relacja na blogu.
BLOG http://www.bieganie.pl/forum/viewtopic.php?f=27&t=41148
KOMENTARZE http://www.bieganie.pl/forum/viewtopic.php?f=28&t=41149

5 - 23:45 (11.06.2016)
10 - 46:41 (23.04.2017)
21,097 - 1:48:17 (21.06.2015)
42,195 - 4:02:08 (24.04.2016)
Awatar użytkownika
infernal
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 3330
Rejestracja: 04 wrz 2017, 08:33
Życiówka na 10k: 38:36
Życiówka w maratonie: 3:42
Lokalizacja: Kalisz

Nieprzeczytany post

Wiatr - delikatnie to ująłeś ;-) Swoją drogą, Ciebie też przypiekło w niektórych miejscach czy tylko mnie słońce łatwo złapało? :bum:
Never say never, because limits, like fears, are often just an illusion.

Blog
Komentarze
5 km - 18:20 (09.04.21)
10 km - 38:36 (13.03.21)
HM - 01:30:48 (6.10.19)
M - 3:42:13 (22.04.18)
ODPOWIEDZ