mihumor .com

Komentarze do blogów treningowych, komentujcie w tym dziale w nie w blogach

Moderator: infernal

Awatar użytkownika
rubin
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 4232
Rejestracja: 24 sie 2012, 12:01
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

hehe, no tak :) cudów ni ma :hejhej:
PKO
wigi
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 2751
Rejestracja: 02 lut 2012, 00:11
Życiówka na 10k: 00:38:28
Życiówka w maratonie: 02:56:00
Lokalizacja: Brzeg Dolny/Wrocław

Nieprzeczytany post

Mihumor, ładnie wróciłeś do treningów. Czy pachwina już się uspokoiła?
Ostatnio lekko biegam, bo ciągle coś dolega. Jutro mam start na dyszkę i nastawiam się na złamanie 42 minut i tym samym poprawienie życiówki sprzed roku.
BlogKomentarze
10 km - 38:28 (5.03.2017), HM - 1:24:30 (25.03.2017), M - 2:56:00 (15.10.2017)
Awatar użytkownika
mihumor
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 6204
Rejestracja: 24 kwie 2012, 14:14
Życiówka na 10k: 36:47
Życiówka w maratonie: 2:48:13
Lokalizacja: Kraków

Nieprzeczytany post

Wigi - to powodzenia na tej dyszce, gdzie to biegasz? Zapodaj jutro koniecznie jak Ci poszło. Wydaje mi się, że po maratonie takie lekkie bieganie dobrze wpływa na szybkość i świeżość i to może być dobre przy tej dyszce.
Co do pachwiny to już mam spokój w temacie, w sumie okazało się, że to był przywodziciel i załatwiłem temat rozciąganiem niemniej te twoje ćwiczenia też robiłem i były ok, kompleksowo to rozwałkowałem jeszcze przed startem w Wiedniu. Teraz za to coś tam mnie wali lewy achilles ale w naszym wieku jak człowieka nic nie boli to dopiero jest dziwne, zwłaszcza jak się deczko biega :spoczko:
Najszybsza kupa złomu w galaktyce

Blog: viewtopic.php?f=27&t=29814&start=345
Koment: viewtopic.php?f=28&t=29813&start=2880
wigi
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 2751
Rejestracja: 02 lut 2012, 00:11
Życiówka na 10k: 00:38:28
Życiówka w maratonie: 02:56:00
Lokalizacja: Brzeg Dolny/Wrocław

Nieprzeczytany post

Jutro biegnę w 4. Żmigrodzkim Biegu Smoka, mają atest, trasa prosta, płaska, na agrafce. Teren otwarty, więc pogoda (wiatr, słońce) będzie miała duży wpływ. Chcę od początku trzymać tempo 4:10-4:12, ale moja forma to zagadka. Dam znać jak poszło (bieg jest o g. 17).
Z tymi dolegliwościami i bólami to fakt, ostatnio rzadko mi się zdarza, abym biegał bezboleśnie, ale nie odwiedzam lekarzy i próbuję radzić sobie sam.
Na marginesie, to jakby zbadać twojego achillesa, to pewnie jest on w nie lepszym stanie, niż achilles forumowego kolegi, który był wielce kontuzjowany z tego powodu. ;)
BlogKomentarze
10 km - 38:28 (5.03.2017), HM - 1:24:30 (25.03.2017), M - 2:56:00 (15.10.2017)
Krzychu M
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 5220
Rejestracja: 15 mar 2012, 11:32
Lokalizacja: okolice Krakowa

Nieprzeczytany post

Powodzenia Wigi!
Jak będziesz w Krakowie lub ja zawitam w Twoje strony to masz u mnie browara za wygrany zakład. :spoczko:
Co do Achillesa masz w zupełności racje.Mój fizjo mi wytłumaczył,że jak boli to już jakiś stan zapalny jest.Może to być kaletka jak u mnie lub sam achilles.Oczywiście nie oznacza to,że samo nie przejdzie. :oczko:
panucci10
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 4809
Rejestracja: 07 lip 2011, 20:51
Życiówka na 10k: 00:40:08
Życiówka w maratonie: 03:15:19
Lokalizacja: Niepołomice
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Wigi 3mam kciuki! Pewnikiem osiągniesz zakładany cel <do tej pory z wszystkimi dystansami radziłeś sobie wyśmienicie> tak że i z tym sobie poradzisz celująco :)! Dobrze ze start jest dopiero o 17:00 bo jak przysmaży słońcem to mogło by być nie ciekawie, a tak to może sie uda :)!
Krzychu M pisze:Jak będziesz w Krakowie lub ja zawitam w Twoje strony to masz u mnie browara za wygrany zakład. :spoczko:
a zakład czasami nie jest ważny do końca wiosny :bum: ? Rybnik walniesz w 1:29:59 :) a i w Rybniku na dyszke uzyskasz przy okazji 39:59 i browar jest Twój :hej: nie trać wiary :hejhej: !
Blog
Komentarze
Dzienniczek run-log

5km - 18:28 --> ParkRun - Kraków - 08.03.2014
10km - 40:08 --> Bieg Sylwestrowy - Kraków 31.12.2013
półmaraton - 01:26:20 --> XII Marzanna - Kraków 22.03.2015
maraton - 03:10:04 --> Kraków 19.04.2015
Krzychu M
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 5220
Rejestracja: 15 mar 2012, 11:32
Lokalizacja: okolice Krakowa

Nieprzeczytany post

Czyli na jak na dzisiejszą pogode było ciut za mocno?Czy po interwałach tempowych takich 6x1,3 km trza być tak zjechanym?Bo 2 tyg.temu biegałem coś podobnego i też się zdrowo podjechałem a wczoraj oprócz końcówki nawet spoko.
Dlatego,że dłuższe i przerwy 2 minutowe?Musze kilka razy te progi pobiegać bo nie bardzo jeszcze wiem jak je "czuć".
W przyszłym tygodniu akurat ciągłe P wypada ale przed Rybnikiem jeszcze zdąże int.tempowe sieknąć. :bum:
Na dzień dzisiejszy porównując się do swojej top formy z marca/kwietnia to mocne tempa chyba wypadają gorzej,za to wybieganie robię na świeżości poniżej 5:00/km,gdzie wtedy 5:10-5:15 było optimum(wiadomo zajednia kilometrowa :hahaha: ).
Dlatego forma na Rybnik jest wielką niemiadomą. :niewiem:
Awatar użytkownika
mihumor
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 6204
Rejestracja: 24 kwie 2012, 14:14
Życiówka na 10k: 36:47
Życiówka w maratonie: 2:48:13
Lokalizacja: Kraków

Nieprzeczytany post

Mam podobnie - wybiegania mi też ładnie tempowo wchodzą, co do oceny biegania progów to trudno mi to porównywać, teraz biegam to ok 5 sek szybciej niż przed Marzanną, to trochę nowość bo te tempa liznąłem tylko nieco między połówką a Wiedniem, po podniesieniu tempa po prostu musi być trudno i bardzo ciężko, innej drogi nie ma, jeśli to zapinamy to jest ok - jest tylko dodatkowo kwestia warunków i dyspozycji dnia. Bartek Olszewski radził by to biegać (gdy jest bardzo ciężko - zmęczenie, gorsze warunki ) nieco wolniej, na odczucie, gdybym dziś biegał odcinki po 3-4 km to bym je robił na prostych pod wiatr wolniej aby dać radę, ale takie krótsze to jakoś się zawsze dociągnie bo to co prawda ciężko ale jednak krótko.
Ja też nie wiem jak ten Rybnik biegać, myślę, że mamy podobnie czyli tempowo to chyba jesteśmy mocniejsi niż w marcu ale może braknąć wytrzymałości bo jednak jakość i czas włożonej pracy jest mocno inna - niemniej szanse są i dużo będzie zależało od warunków i trochę od trasy bo raz,że kręta, dwa że nie znam profilu - cos wiesz?
Najszybsza kupa złomu w galaktyce

Blog: viewtopic.php?f=27&t=29814&start=345
Koment: viewtopic.php?f=28&t=29813&start=2880
Krzychu M
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 5220
Rejestracja: 15 mar 2012, 11:32
Lokalizacja: okolice Krakowa

Nieprzeczytany post

To są 3 pętle.Marjas biegł rok temu i jest długi (coś koło 1km)niezbyt stromy podbieg.Mówi,że dla niego był to trudny bieg(warunki były ciężkie i odczucia mogą być subiektywne).Jak czytałem na forum to faktycznie płaska trasa nie jest,jak wszystkie trasy na Śląsku,niemniej wszyscy z "czołówki"mówią,że szybka i czasy kręcili dobre.
Wszyscy chwalą za organizacje,doping i ogólnie atmosferę.Jeśli będzie statystyczna noc czyli ok.16-18 stopni o tej porze.a słońce grzać nie będzie na pewno to może być dobry warun.
Pożyjemy zobaczymy. :hej:
wigi
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 2751
Rejestracja: 02 lut 2012, 00:11
Życiówka na 10k: 00:38:28
Życiówka w maratonie: 02:56:00
Lokalizacja: Brzeg Dolny/Wrocław

Nieprzeczytany post

Strasznie mocny trening dziś zrobiłeś, i to w takiej temperaturze. Nie wspomniałeś o achillesie, więc rozumiem, że nie jest źle i przynajmniej nie pogorszyło się.

Jestem już po dyszce w Żmigrodzie. Pogoda dziś nie rozpieszczała - było słońce i bardzo ciepło (około 26 st.).
Rozpocząłem spokojnie. Pierwsza część do nawrotki była lekko pod wiatr, obawiałem się też przegrzania, więc postanowiłem nie szarżować (obserwowałem tętno, które systematycznie rosło). Po 5 km (po nawrotce) było lekko z wiatrem, więc delikatnie przyspieszyłem, Dopiero na 8 km miałem lekki kryzys, ale szybko go przełamałem i 9 km biegłem już szybciej. Niestety, pod koniec 9 km całkowicie rozwiązała mi się sznurówka - zatrzymałem się, odplątałem supeł i zawiązałem ponownie - strata 8-10 s. W czasie sznurowania wyprzedziło mnie dwóch biegaczy, których wyprzedziłem wcześniej. Ostatni kilometr starałem się ich dogonić, ale odległość utrzymywała się (oni też finiszowali). Na ostatnich 100-200 m usłyszałem kogoś za plecami, to jakiś młody chłopak finiszował i zbliżał się do mnie szybko. To pozwoliło mi wykrzesać resztkę sił, przyspieszyć i odeprzeć atak. :hej:
Tempa kilometrów wg Garmina:
1. 04:10
2. 04:12
3. 04:12
4. 04:14
5. 04:10
6. 04:05
7. 04:04
8. 04:10
9. 04:11
10. 03:59
30m 03:20
Wynik 10 km - 41:38 i cel wiosenny zrealizowany.
Ze startu i wyniku jestem zadowolony, choć jest niedosyt z treningów (nie mogę biegać mocnych akcentów). Za tydzień biegnę połówkę we Wrocławiu, ale myślę, że tu trudniej będzie się poprawić.
BlogKomentarze
10 km - 38:28 (5.03.2017), HM - 1:24:30 (25.03.2017), M - 2:56:00 (15.10.2017)
Awatar użytkownika
mihumor
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 6204
Rejestracja: 24 kwie 2012, 14:14
Życiówka na 10k: 36:47
Życiówka w maratonie: 2:48:13
Lokalizacja: Kraków

Nieprzeczytany post

Super Wigi - świetny czas i bardzo dobrze taktycznie rozegrany bieg, szkoda tego sznurowadła, straty większe być mogły chyba, że jesteś mistrzem w wiązaniu butów :hahaha: Ja bym wyniku we Wrocku nie przekreślał, trasę będziesz miał łatwiejszą a warunki to trudno powiedzieć bo z temperaturą i wilgotnością może być różnie. Ustaw się z premedytacją taktycznie RÓWNO na życiówkę i na 15tym kmie zobaczysz co z tego się da zrobić - będzie dobrze bo z dyszki prognoza dobra
A mój achilles bez zmian a może nieco lepiej nawet - ja myślę, ze to nic takiego, po prostu wzrost obciążeń, po takim trenie jak dziś jak nie jest gorzej to chyba dobrze
Najszybsza kupa złomu w galaktyce

Blog: viewtopic.php?f=27&t=29814&start=345
Koment: viewtopic.php?f=28&t=29813&start=2880
Awatar użytkownika
szymon_szym
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1763
Rejestracja: 25 maja 2010, 15:03
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: 3:52:14

Nieprzeczytany post

Mocno orzesz te biegi progowe. Respect!

Ja teraz eksperymentuję w drugą stronę i tam gdzie wypada mi trening P robię maksymalnie TM, a teraz zejdę jeszcze pewnie do poziomu około polskiego BC2 (P mam 3:54, TM 4:09, a to "BC2" planuję na około 4:20-4:22). Ciekawe jak zadziała...
Awatar użytkownika
mihumor
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 6204
Rejestracja: 24 kwie 2012, 14:14
Życiówka na 10k: 36:47
Życiówka w maratonie: 2:48:13
Lokalizacja: Kraków

Nieprzeczytany post

Ja właśnie tego nie łapię, mi polskie BC2 wychodziło zawsze powyżej TM, jak biegałem pod maraton na 3,20 (TM 4,43) to latałem Bc2 po ok 4,30-4,35 i start mi wyszedł po 4,37 z tego. Później już nigdy tego nie biegałem. Ja nie bardzo wiem jak to BC2 wyliczyć bo u mnie TM startowe jak biegam maraton to zaczynam na górze 1 zakresu i tak to wiozę powoli równo - więc drugi zakres mam nieco szybszy. Dla mnie taki trening na twoich danych to byłoby coś w granicach 4-4,02, 4,20 to chyba za wolno będzie - ale jeszcze pytanie jaki cel tego bodźca i jaki czas wykonania bo to istotne jest
Najszybsza kupa złomu w galaktyce

Blog: viewtopic.php?f=27&t=29814&start=345
Koment: viewtopic.php?f=28&t=29813&start=2880
panucci10
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 4809
Rejestracja: 07 lip 2011, 20:51
Życiówka na 10k: 00:40:08
Życiówka w maratonie: 03:15:19
Lokalizacja: Niepołomice
Kontakt:

Nieprzeczytany post

orzesz Ty orzeszku ale trening łupłeś :hej: ! Po tych żebrach chyba masz tam więcej miejsca na płuca bo od razu wszedłeś na wysoki poziom :) świetnie Ci idzie!
wigi pisze:Wynik 10 km - 41:38 i cel wiosenny zrealizowany.
Wigi gratulacje!!! Wynik zacny! Wiedziałem że zrealizujesz swój cel :)! Brawo! Co do Wrocławia to może i trudniej bedzie ale dasz rade! 3mam kciuki!
Blog
Komentarze
Dzienniczek run-log

5km - 18:28 --> ParkRun - Kraków - 08.03.2014
10km - 40:08 --> Bieg Sylwestrowy - Kraków 31.12.2013
półmaraton - 01:26:20 --> XII Marzanna - Kraków 22.03.2015
maraton - 03:10:04 --> Kraków 19.04.2015
Krzychu M
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 5220
Rejestracja: 15 mar 2012, 11:32
Lokalizacja: okolice Krakowa

Nieprzeczytany post

Wigi graty!W taki upał...szacun.
New Balance but biegowy
ODPOWIEDZ