Mar_jas - komentarze

[szymon_szym]

gratulacje!
czekamy na relacje

[prorok]

Brawo, teraz żałuję, że na 40 km pobiegłem w lewo.

[wiking1234]

Marcin, gratuluje i czekam na Twój opis glinianych scian!

[le0n71]

Niezły odjazd Po twojej relacji pozostanę raczej na dłużej na płaskim asfalcie

[mihumor]

Dobry opis - oddaje coś tam chyba

[rubin]

Niezły odjazd Po twojej relacji pozostanę raczej na dłużej na płaskim asfalcie

a ja wprost przeciwnie jeszcze długo nie moja bajka jeśli chodzi o takie dystanse, ale niczego nie da się porównać z bieganiem po górach !!!
założę się Mar_jas, że już niedługo zaczniesz czesać kalendarz na przyszły rok w poszukiwaniu podobnych imprez

[kachita]

założę się Mar_jas, że już niedługo zaczniesz czesać kalendarz na przyszły rok w poszukiwaniu podobnych imprez

Coś mam podobne wrażenie

Gratulacje jeszcze raz! Bardzo fajna relacja

[sosik]

Ode mnie również przyjmij gratulację. Świetny czas wykręciłeś. Relacja też świetnie napisana. Gratki.

[sKINOL]

Super relacja Marcinie.Q: A jak wygladala sprawa z kijkami? Czy ktos uzywal,czy przydaly by sie Tobie? Mowie tu o takich lekkich,skladanych,ktore by nie obciazaly i mozna by je przypiac.

[Provitamina]

Gratuluję Doskonale Ci poszło! Do tego dołożyłeś Chudego Wawrzyńca. Masz krzepę!

[wiking1234]

Super relacja Marcinie.Q: A jak wygladala sprawa z kijkami? Czy ktos uzywal,czy przydaly by sie Tobie? Mowie tu o takich lekkich,skladanych,ktore by nie obciazaly i mozna by je przypiac.

Kijki miała chyba z połowa zawodników, raczej nikt nie tracił czasu na ich składanie (było w sumie 10 szczytów), brali w łapy i biegli dalej. Wyglądali trochę jak Ninjago w akcji :uuusmiech: Ja sam myślę o ich przetestowaniu w przyszłości.

[mclakiewicz]

I ja gratuluję. Bardzo fajna relacja, zachęcająca rzekł bym
Dla mnie to jeszcze nie ten poziom, ale kiedyś na pewno.

[panucci10]

wielkie i ogromne gratulacje!!! 89km po górach? stary szacun! ja nigdy sie na to nie porwie i nie odwarze ! jeszcze raz wielki podziw dla Ciebie i walke z samym sobą! cierpiałem i walczyłem dzień po Twojej walce tyle że juz na innym froncie ! ehhh, te nasze ambitne cele

[kulawy pies]

Super relacja Marcinie.Q: A jak wygladala sprawa z kijkami? Czy ktos uzywal,czy przydaly by sie Tobie? Mowie tu o takich lekkich,skladanych,ktore by nie obciazaly i mozna by je przypiac.

Kijki miała chyba z połowa zawodników, raczej nikt nie tracił czasu na ich składanie (było w sumie 10 szczytów)

wypraszam sobie, ja traciłem czas na składanie.
idea jest taka, że kije 'łamane' (np takie) - składa i rozkłada się w sekundę. poza tym są lżejsze i krótsze po złożeniu, niż tradycyjne, 'zsuwane'.

a w ogóle, to gratulacje chłopaki.

zdrówko

[wiking1234]

wypraszam sobie, ja traciłem czas na składanie.

sorki, ja bieglem w ogonie (pewnie w grupie nordic walkerów)