40 lat minęło... -komentarze

[nestork]

Proszę:



I dłuższa - mało samochodów, chodniki w 80% odśnieżone.

[neevle]

Niestety, obrazki się nie wyświetlają. Najpierw myślałam, że to tylko w pracy mi coś poblokowali, ale na domowym laptopie jest tak samo. Widzę, że wrzucone na jakiś googlowy serwer - pewnie dostęp ograniczony do prywatnego. Takie coś widzę: http://imgur.com/f6zrYA6

[nestork]

Dzięki za spostrzeżenie - nie wiedziałem, że tak się dzieje, u mnie działa

Wrzucę na ogólnodostępny serwer i wkleję już w swoim blogu biegowym, coby Leonowi nie śmiecić

[neevle]

Trochę w temacie, zważywszy na to, że Leon ciągle narzeka na śnieg do czego zresztą z chęcią dołączę

[kasia41]

Trochę w temacie, zważywszy na to, że Leon ciągle narzeka na śnieg do czego zresztą z chęcią dołączę

Kurde ja też już mam dość tego śniegu nie mam jak drugiego zakresu latać,za to siły biegowej to narobiłam na cały sezon

[neevle]

Widząc Twój komentarz spodziewałam się raczej zjechania, że narzekamy zamiast biegać swoje i budować siłę, ale pozytywnie się zaskoczyłam.

[katekate]

chyba się Kaśka w końcu zmęczyła

[le0n71]

U mnie właśnie sypie. Z jednej strony to fajnie, bo są ferie i dzieciaki się cieszą, no ale na szybsze bieganie nie ma szans. Ja dzisiaj jeszcze odpuściłem, bo po wczorajszym oddaniu krwi trochę słabo się czułem (wyjątkowo). Jutro chyba się w końcu zdecyduję i wykupię karnet na miesiąc na siłownię, bo coś nie zapowiada się na razie na poprawę warunków do biegania.

[kasia41]

Widząc Twój komentarz spodziewałam się raczej zjechania, że narzekamy zamiast biegać swoje i budować siłę, ale pozytywnie się zaskoczyłam.

Magda ja jestem człowiekiem nie robotem

chyba się Kaśka w końcu zmęczyła

Eeee do zmęczenia to jeszcze daleko, ale zniechęcona to już jestem

[Krzychu M]

Nie narzekam.Totalny brak chęci na szybkie bieganie a w śnieżnej scenerii jest przyjemniej.
Żeby jeszcze tak nie wiało.Ostatnio przy bezwietrznych -13st było lepiej niż dziś przy -5st.
Zawsze zamiast 2iego zakresu można polatać fartlek albo kros aktywny.Tempo nie istotne,ważne aby
utrzymać zadaną intensywność.

[katekate]

ojej, na razie chłodzić 2/3 razy dziennie, potem, jak ból przejdzie delikatnie rozmasować mam nadzieję, że to "tylko" przeciążenie płaszczkowatego... zdrówka!

[wigi]

A czy ten ból pojawił się po treningu (chyba zrobiłeś cały, kończąc BS-em), czy w jego trakcie?
To może być naciągnięty mięsień płaszczkowaty (miałem z nim problem na początku przygody z bieganiem).

[le0n71]

Bolało już na końcowym BS-sie. Póki co boli coraz bardziej. Nigdy wcześniej nie miałem z tym mięśniem problemu. Właśnie wrzuciłem kompres do zamrażarki. Najwyraźniej przegiąłem z intensywnością. Chyba trzeba będzie odpocząć kilka dni. Cóż, za błędy się płaci.

[wigi]

Ja przy bólu w tej części łydki stosowałem uciskowo bandaż elastyczny. I z takim bandażem na łydce pobiegłem swoje pierwsze zawody (Półmaraton Ślężański).

[le0n71]

Trochę poczytałem w sieci. Trzeba przede wszystkim porozciągać delikatnie. To jest kara za lenistwo i nierozciąganie mięśni po każdym treningu. Na razie mam bardzo spiętą tą okolicę i boli przy chodzeniu. Jutro chłodzenie i rozciąganie