iNFERNAL @2021 for SUB18 ☐ & SUB39 ☑
Moderator: infernal
- 
				kasza_manna
- Wyga 
- Posty: 100
- Rejestracja: 03 wrz 2019, 21:57
- Życiówka na 10k: 40:27
- Życiówka w maratonie: brak
- infernal
- Zaprawiony W Bojach 
- Posty: 3330
- Rejestracja: 04 wrz 2017, 08:33
- Życiówka na 10k: 38:36
- Życiówka w maratonie: 3:42
- Lokalizacja: Kalisz
Dobrze wiedzieć, że ktoś śledzikasza_manna pisze:Kurczy podczytuje Twój wątek, nie udzielam się, ale męczy mnie to.? Chyba zadowolony, to co ma to 300m?
 A co do zadowolenia, to tylko 300 metrów pomiar.
  A co do zadowolenia, to tylko 300 metrów pomiar. Najbardziej wewnętrznym torem, starając się utrzymać środek wyszło 117 obrotów. Obwód 2174 mm - z katalogu. 254,358 m jeśli dobrze liczę. Obstawiam, że ten jeden obrót spowodowany moją niedokładnością raczej.
Następnie sprawdziłem ten "drugi start" i (załączę raz jeszcze mój super obrazek) od tego momentu policzyłem do namalowanych czy jest 50 metrów rzekome. 24 obroty -> 52,176 m
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
			
									Never say never, because limits, like fears, are often just an illusion.
Blog
Komentarze
5 km - 18:20 (09.04.21)
10 km - 38:36 (13.03.21)
HM - 01:30:48 (6.10.19)
M - 3:42:13 (22.04.18)
						Blog
Komentarze
5 km - 18:20 (09.04.21)
10 km - 38:36 (13.03.21)
HM - 01:30:48 (6.10.19)
M - 3:42:13 (22.04.18)
- Skoor
- Zaprawiony W Bojach 
- Posty: 9663
- Rejestracja: 03 maja 2013, 08:18
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
Uuuu, 
To grubo. Postaraj się następnym razem trzymać 48s na 300m
Aż mam dylemat teraz czy dałbym radę utrzymać 6 trzysetek poniżej 50s
            
			
									
									
						To grubo. Postaraj się następnym razem trzymać 48s na 300m
Aż mam dylemat teraz czy dałbym radę utrzymać 6 trzysetek poniżej 50s

- infernal
- Zaprawiony W Bojach 
- Posty: 3330
- Rejestracja: 04 wrz 2017, 08:33
- Życiówka na 10k: 38:36
- Życiówka w maratonie: 3:42
- Lokalizacja: Kalisz
Generalnie tak myślałem, że pomiar dobry. Szkoła w końcu stawia mocno na sport, aSkoor pisze:Uuuu,
To grubo. Postaraj się następnym razem trzymać 48s na 300m
Aż mam dylemat teraz czy dałbym radę utrzymać 6 trzysetek poniżej 50s
i zegarek przy jednym okrążeniu by tak mocno nie przekłamywał. Co innego gdy biegam 1k, wtedy tych 20 metrów mu brakuje. Obstawiam, że zakłamuje tempo. Ot co. Postaram się dziś lub jutro zrobić te 48s. Muszę ogarnąć to tempo dobrze. Ciekawe jak pójdzie.
Zastanawiam się czy w dalszej części tygodnia znów 5x1k, czy może coś innego dla odmiany?
 Tym bardziej, że w sobotę może poszedłbym na 5k parkrun
 Tym bardziej, że w sobotę może poszedłbym na 5k parkrun Trasa zmierzona, to temat już nie jest "hot"
 
  
Never say never, because limits, like fears, are often just an illusion.
Blog
Komentarze
5 km - 18:20 (09.04.21)
10 km - 38:36 (13.03.21)
HM - 01:30:48 (6.10.19)
M - 3:42:13 (22.04.18)
						Blog
Komentarze
5 km - 18:20 (09.04.21)
10 km - 38:36 (13.03.21)
HM - 01:30:48 (6.10.19)
M - 3:42:13 (22.04.18)
- Tillo
- Zaprawiony W Bojach 
- Posty: 978
- Rejestracja: 03 lis 2015, 12:13
- Życiówka na 10k: 34:32
- Życiówka w maratonie: 2:51:06
- Lokalizacja: Wrocław
Może nie "hot" ale kurde, Michał, !@#$% Ci to poszło!! Jak w sobotę parkrun, to może w środę 5 x 1 km?
            
			
									
									[Blog] [Komentarze] [Endomondo] [Strava]
5 km: 00:16:25 - 25.01.2020 - City Trail Wrocław
10 km: 00:34:27 - 08.03.2020 - 7 Dziesiątka WROACTIV
HM: 01:18:42 - 03.11.2018 - 4 RST Półmaraton Świdnicki
M: 02:51:06 - 20.10.2019 - 20. PKO Poznań Maraton
						5 km: 00:16:25 - 25.01.2020 - City Trail Wrocław
10 km: 00:34:27 - 08.03.2020 - 7 Dziesiątka WROACTIV
HM: 01:18:42 - 03.11.2018 - 4 RST Półmaraton Świdnicki
M: 02:51:06 - 20.10.2019 - 20. PKO Poznań Maraton
- infernal
- Zaprawiony W Bojach 
- Posty: 3330
- Rejestracja: 04 wrz 2017, 08:33
- Życiówka na 10k: 38:36
- Życiówka w maratonie: 3:42
- Lokalizacja: Kalisz
Mówisz?Tillo pisze:Może nie "hot" ale kurde, Michał, !@#$% Ci to poszło!! Jak w sobotę parkrun, to może w środę 5 x 1 km?
 Właśnie, myślałem nad innym bodźce też tutaj. Bardziej o to mi chodziło. W sumie, jak działa po co zmieniać
  Właśnie, myślałem nad innym bodźce też tutaj. Bardziej o to mi chodziło. W sumie, jak działa po co zmieniać   
  Wcześniej chyba coś pisaliście - 3000m. No to zaczynam trenować i Paryż 2024 czeka
 Tylko trenera nie mam.
  Tylko trenera nie mam.Never say never, because limits, like fears, are often just an illusion.
Blog
Komentarze
5 km - 18:20 (09.04.21)
10 km - 38:36 (13.03.21)
HM - 01:30:48 (6.10.19)
M - 3:42:13 (22.04.18)
						Blog
Komentarze
5 km - 18:20 (09.04.21)
10 km - 38:36 (13.03.21)
HM - 01:30:48 (6.10.19)
M - 3:42:13 (22.04.18)
- Skoor
- Zaprawiony W Bojach 
- Posty: 9663
- Rejestracja: 03 maja 2013, 08:18
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
Zagadaj z Rollim, poprosić, żeby Cię prowadził, albo przynajmniej doradził. On lubi szybkich zawodników  może się zgodzi, a jak się zgodzi i będziesz słuchał to nie ma bata, postęp musi być.
 może się zgodzi, a jak się zgodzi i będziesz słuchał to nie ma bata, postęp musi być.
Wysłane z mojego A5_Pro .
            
			
									
									
						 może się zgodzi, a jak się zgodzi i będziesz słuchał to nie ma bata, postęp musi być.
 może się zgodzi, a jak się zgodzi i będziesz słuchał to nie ma bata, postęp musi być.Wysłane z mojego A5_Pro .
- infernal
- Zaprawiony W Bojach 
- Posty: 3330
- Rejestracja: 04 wrz 2017, 08:33
- Życiówka na 10k: 38:36
- Życiówka w maratonie: 3:42
- Lokalizacja: Kalisz
Pisałem z nim w czerwcu. Poprosiłem go wtedy. Zagadałem. Odrzucił mnieSkoor pisze:Zagadaj z Rollim, poprosić, żeby Cię prowadził, albo przynajmniej doradził. On lubi szybkich zawodnikówmoże się zgodzi, a jak się zgodzi i będziesz słuchał to nie ma bata, postęp musi być..
 Próba numer dwa po czterech miesiącach myślisz, że coś zmieni?
  Próba numer dwa po czterech miesiącach myślisz, że coś zmieni?  
Never say never, because limits, like fears, are often just an illusion.
Blog
Komentarze
5 km - 18:20 (09.04.21)
10 km - 38:36 (13.03.21)
HM - 01:30:48 (6.10.19)
M - 3:42:13 (22.04.18)
						Blog
Komentarze
5 km - 18:20 (09.04.21)
10 km - 38:36 (13.03.21)
HM - 01:30:48 (6.10.19)
M - 3:42:13 (22.04.18)
- Skoor
- Zaprawiony W Bojach 
- Posty: 9663
- Rejestracja: 03 maja 2013, 08:18
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
Napisz jak Ci poszły 300tki, napisać PW nie zaszkodzi, nic na tym nie tracisz, jak odmówi drugi raz to wtedy się będziesz wiedział, że trzeci raz pisać nie ma co 
            
			
									
									
						
- infernal
- Zaprawiony W Bojach 
- Posty: 3330
- Rejestracja: 04 wrz 2017, 08:33
- Życiówka na 10k: 38:36
- Życiówka w maratonie: 3:42
- Lokalizacja: Kalisz
No dobrze.Skoor pisze:Napisz jak Ci poszły 300tki, napisać PW nie zaszkodzi, nic na tym nie tracisz, jak odmówi drugi raz to wtedy się będziesz wiedział, że trzeci raz pisać nie ma co

Never say never, because limits, like fears, are often just an illusion.
Blog
Komentarze
5 km - 18:20 (09.04.21)
10 km - 38:36 (13.03.21)
HM - 01:30:48 (6.10.19)
M - 3:42:13 (22.04.18)
						Blog
Komentarze
5 km - 18:20 (09.04.21)
10 km - 38:36 (13.03.21)
HM - 01:30:48 (6.10.19)
M - 3:42:13 (22.04.18)
- 
				napad
- Wyga 
- Posty: 128
- Rejestracja: 26 kwie 2018, 07:53
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
Aj tam zaraz nie dla CiebiePiłka nożna to nie jest sport dla mnie. Zawsze, po prostu zawsze następnego dnia czuje się połamany. Nogi mnie bolą. Jakby moje ciało nie wiedziało co się dzieje.
 
  Ja mam tak, że gdy po dłuższej przerwie (miesiąc+) przejdę się na halę, następnego dnia jestem może nie tyle zupełnie połamany, ale DOMSY mocno doskwierają, nie tylko nóg ale również całej góry i rąk nawet. Staram się regularnie grywać raz w tygodniu, po tym drugim i kolejnych razach jest już dużo lepiej, tzn żadnych dolegliwości bólowych tylko ogólne zmęczenie.
 Ja mam tak, że gdy po dłuższej przerwie (miesiąc+) przejdę się na halę, następnego dnia jestem może nie tyle zupełnie połamany, ale DOMSY mocno doskwierają, nie tylko nóg ale również całej góry i rąk nawet. Staram się regularnie grywać raz w tygodniu, po tym drugim i kolejnych razach jest już dużo lepiej, tzn żadnych dolegliwości bólowych tylko ogólne zmęczenie. Poza tym taka godzina halówki jest wymagająca fizycznie, jeśli chodzi o wskaźnik intensywności TRIMP wg Runalyze, to odpowiada ona u mnie +/- zawodom na 10km...

- infernal
- Zaprawiony W Bojach 
- Posty: 3330
- Rejestracja: 04 wrz 2017, 08:33
- Życiówka na 10k: 38:36
- Życiówka w maratonie: 3:42
- Lokalizacja: Kalisz
Ja takich typowo DOMS nie miałem. Kwestia bólu w plecach, pachwina znowu zaczęła doskwierać. Wszystko po trochu generalnie.
            
			
									
									Never say never, because limits, like fears, are often just an illusion.
Blog
Komentarze
5 km - 18:20 (09.04.21)
10 km - 38:36 (13.03.21)
HM - 01:30:48 (6.10.19)
M - 3:42:13 (22.04.18)
						Blog
Komentarze
5 km - 18:20 (09.04.21)
10 km - 38:36 (13.03.21)
HM - 01:30:48 (6.10.19)
M - 3:42:13 (22.04.18)
- 
				Dariush
- Zaprawiony W Bojach 
- Posty: 256
- Rejestracja: 23 kwie 2014, 12:42
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
Dobrze poszło, za tydzień wejdzie  lepiej, a za dwa, trzy domkniesz większość  odcinków.  Możesz  też  pomyśleć o małym urozmaicenie stosując zamiennie krótsze/dłuższe  odcinki np. 6x200 i 6x400.
Wysłane z mojego SM-T585 .
            
			
									
									Wysłane z mojego SM-T585 .
Tu kiedyś był link do bloga i komentarzy 
						
- infernal
- Zaprawiony W Bojach 
- Posty: 3330
- Rejestracja: 04 wrz 2017, 08:33
- Życiówka na 10k: 38:36
- Życiówka w maratonie: 3:42
- Lokalizacja: Kalisz
Racja. No, to też nie jest taki zły pomysłDariush pisze:Dobrze poszło, za tydzień wejdzie lepiej, a za dwa, trzy domkniesz większość odcinków. Możesz też pomyśleć o małym urozmaicenie stosując zamiennie krótsze/dłuższe odcinki np. 6x200 i 6x400.

Never say never, because limits, like fears, are often just an illusion.
Blog
Komentarze
5 km - 18:20 (09.04.21)
10 km - 38:36 (13.03.21)
HM - 01:30:48 (6.10.19)
M - 3:42:13 (22.04.18)
						Blog
Komentarze
5 km - 18:20 (09.04.21)
10 km - 38:36 (13.03.21)
HM - 01:30:48 (6.10.19)
M - 3:42:13 (22.04.18)
- piotr.valczynski
- Zaprawiony W Bojach 
- Posty: 328
- Rejestracja: 22 lip 2019, 16:35
- Życiówka na 10k: 48.50
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Gdańsk
Weszlo rowno i porownywalnie do poprzedniego tygodnia   
 
Teraz masz nad czym pracowac i obserwowac swoj postep - minie kilka tygodni i bedziesz trzaskal te same odcinki ponizej 50s . Oby tak dalej!
            
			
									
									 
 Teraz masz nad czym pracowac i obserwowac swoj postep - minie kilka tygodni i bedziesz trzaskal te same odcinki ponizej 50s . Oby tak dalej!

[url=viewtopic.php?f=27&t=60079]blog[/url]  /   [url=viewtopic.php?f=28&t=60080&p=983984#p983984]komentarze[/url]     
[url=https://www.strava.com/athletes/40348640]strava[/url]
5 km - 21:01
10 km - 48:50
HM - 1:46:24
M - Future
						[url=https://www.strava.com/athletes/40348640]strava[/url]
5 km - 21:01
10 km - 48:50
HM - 1:46:24
M - Future

 





