panucci10 - komentarze

[Aniad1312]

Niezle sobie imprezowo poczynales oby moc nadal byla z Toba!

[Krzychu M]

Fajny prezencik od żony!Ja też doceniam moją,bo z nami biegaczami łatwo nie jest...
Zapisuj się na tą 1/2 IM zawsze jakoś przetestujesz sprzęt,a życiówka w jesiennym maratonie będzie lub nie(nawet jak opduścisz TRI to może byc fatalna pogoda,choroba,kontuzja...dobra nie kraczę więcej)i bedziesz żałował,że zrezygnowałeś ze startu.
Jeśli to Ci sprawia frajdę to nie ma co z tego rezygnować.Takie moje zdania

[panucci10]

Niezle sobie imprezowo poczynales oby moc nadal byla z Toba!

heh, no impreza była przednia a z mocą nie wiem, ale psychicznie wspiąłem się na wyżyny, a to też jest ważne

Fajny prezencik od żony!Ja też doceniam moją,bo z nami biegaczami łatwo nie jest...
Zapisuj się na tą 1/2 IM zawsze jakoś przetestujesz sprzęt,a życiówka w jesiennym maratonie będzie lub nie(nawet jak opduścisz TRI to może byc fatalna pogoda,choroba,kontuzja...dobra nie kraczę więcej)i bedziesz żałował,że zrezygnowałeś ze startu.
Jeśli to Ci sprawia frajdę to nie ma co z tego rezygnować.Takie moje zdania

no fajny, fajny dobrze że Nas żony rozumieją i wspierają bo inaczej nie biegalibyśmy tak jak teraz Co do tego TRI to właśnie nie wiem jaką decyzje podjąć! Jest pare argumentów na Tak i pare na Nie! Mam jeszcze troche do przemyślenia !

[Krzychu M]

Na obecną chwilę z planu wynika że mam biegać 9 dni pod rząd

I chyba nie będziesz 9 dni pod rząd biegał!To zajezdnia i niepotrzebne ryzyko przetrenowania.5-6 dni to rozumiem,ale 9.Tobie potrzebny jest pod koniec tygodnia long 30-33km z ewentualnym przyspieszeniem do TM,bo to ostatnia szansa na długi biegi.Za tydzień Marzanna,za 2 tyg chyba przed Dębnem nie będziesz długasa zapodawał Ten plan nie przewiduje startu w połówce,a poza tym i tak go masz przesuniętego względem startu.Teraz najważniejsze treningi oprócz zwykłych wybiegań to longer i 3x5km TM.
Choć po co ja to piszę i tak jesteś super dotrenowany

[panucci10]

I chyba nie będziesz 9 dni pod rząd biegał!To zajezdnia i niepotrzebne ryzyko przetrenowania.5-6 dni to rozumiem,ale 9.Tobie potrzebny jest pod koniec tygodnia long 30-33km z ewentualnym przyspieszeniem do TM,bo to ostatnia szansa na długi biegi.Za tydzień Marzanna,za 2 tyg chyba przed Dębnem nie będziesz długasa zapodawał Ten plan nie przewiduje startu w połówce,a poza tym i tak go masz przesuniętego względem startu.Teraz najważniejsze treningi oprócz zwykłych wybiegań to longer i 3x5km TM.
Choć po co ja to piszę i tak jesteś super dotrenowany

dzieki za miłe słowa ale braki są, tym bardziej po weekendzie co do tego planu to już nie bede biegał żadnych 30-stek!
Teraz jak czas pozwoli to te 8 razy pod rząd pobiegam w tym 3x5km w TM i 15km po 4:30/km i long 25km max! Potem robie chyba pn i wt wolne w tym tygodniu z marzanną śr i czw zostawie tak jak w planie, to wybieganie 30km z pt zastępuje niedzielną marzanną, w pt jakaś wolna dyszka i sb wolne, więc chyba spoko, co myślisz? Po marzannie mam 2tyg do Dębna i też coś tam lekko zmodyfikuje.

[Krzychu M]

I chyba nie będziesz 9 dni pod rząd biegał!To zajezdnia i niepotrzebne ryzyko przetrenowania.5-6 dni to rozumiem,ale 9.Tobie potrzebny jest pod koniec tygodnia long 30-33km z ewentualnym przyspieszeniem do TM,bo to ostatnia szansa na długi biegi.Za tydzień Marzanna,za 2 tyg chyba przed Dębnem nie będziesz długasa zapodawał Ten plan nie przewiduje startu w połówce,a poza tym i tak go masz przesuniętego względem startu.Teraz najważniejsze treningi oprócz zwykłych wybiegań to longer i 3x5km TM.
Choć po co ja to piszę i tak jesteś super dotrenowany

dzieki za miłe słowa ale braki są, tym bardziej po weekendzie co do tego planu to już nie bede biegał żadnych 30-stek!
Teraz jak czas pozwoli to te 8 razy pod rząd pobiegam w tym 3x5km w TM i 15km po 4:30/km i long 25km max! Potem robie chyba pn i wt wolne w tym tygodniu z marzanną śr i czw zostawie tak jak w planie, to wybieganie 30km z pt zastępuje niedzielną marzanną, w pt jakaś wolna dyszka i sb wolne, więc chyba spoko, co myślisz? Po marzannie mam 2tyg do Dębna i też coś tam lekko zmodyfikuje.

Ja bym po ciągłym 15km po 4:30/km te 10km z piątku dał we wtorek.Zrobiłoby się 6 dni z rzędu,odpoczynek po ciągłym,a nie miałbyś 2 dni z rzędu wolnych,to niepotrzebne.Tylko ta jedna zamiana.Potem śr 25km i czw 3x5,a piątek dyszka lub wolne,a sobota rozruch.Zależy jak wolisz.U mnie się sprawdza piątek wolne,a sobota 5-7km wolno.

[panucci10]

a piątek dyszka lub wolne,a sobota rozruch.Zależy jak wolisz.U mnie się sprawdza piątek wolne,a sobota 5-7km wolno.

no mi bardziej pasuje pt rozruch a sb wolna

[panucci10]

wigi jeśli tu zaglądasz to napisz co i jak ze zdrowiem i z tym udem!

[Darekbe022]

Wojtek kurde tak mnie poskładało ostatnio że nie złożyłem życzeń.
Ja wiem że sobie ładnie odbiłeś tą 30-stkę na karku , a teraz będziesz wszystkich w kategorii M-30 miótł, ale pamiętaj jeszcze o biegowych kolegach od czasu do czasu. Zdrówka i spełnienia życiowych jak i tych sportowych marzeń. No i chyba nie muszę ci mówić że taka kobita w domu to skarb ? . Najlepszego

[wigi]

wigi jeśli tu zaglądasz to napisz co i jak ze zdrowiem i z tym udem!

Ano zerkam tutaj od czasu do czasu.
Ponieważ przy chodzeniu nie bolał mnie już dwugłowy, to wczoraj wyszedłem potruchtać - na początku ledwo wyczuwałem, że coś tam siedzi, ale pod koniec biegu był już lekki ból. Trochę pospieszyłem się z powrotem do biegania.
Dzisiaj pauzuję, ale jutro korci mnie znowu spróbować potruchtać i gdyby było OK, to pojutrze będzie lekki akcencik.

[Krzychu M]

wigi jeśli tu zaglądasz to napisz co i jak ze zdrowiem i z tym udem!

Ano zerkam tutaj od czasu do czasu.
Ponieważ przy chodzeniu nie bolał mnie już dwugłowy, to wczoraj wyszedłem potruchtać - na początku ledwo wyczuwałem, że coś tam siedzi, ale pod koniec biegu był już lekki ból. Trochę pospieszyłem się z powrotem do biegania.
Dzisiaj pauzuję, ale jutro korci mnie znowu spróbować potruchtać i gdyby było OK, to pojutrze będzie lekki akcencik.

Dobrze,że idzie ku lepszemu!Myślę,że akcencik nie zaszkodzi.Najbardziej kontuzjowznawiające są długie wybiegania.

[pulchniak]

Spóźnione ale szczere życzenia zdrowia i takich biegów jak ostatni Poznań tylko bez incydentu z chipem

A jakbyś szukał roweru to kilka rzeczy dla Ciebie:
Jak wybrać pierwszy rower

fajny rowerek

tańszy rowerek

[Krzychu M]

Wojtku,wiem coś o tych biegach w tempie 5:10/km,to jest ciut szybciej niż zwykłe wybieganie,a dużo wolniej niż ciągły.Ja też to zazwyczaj biegam ok.5:02-5:04/km,a wczoraj się zawziąłem,włączyłem lapa co 1km i pilnowałem się bardzo.I chyba pierwszy raz sie udało nie za szybko
Oby zima odpuściła w przyszłym tygodniu,bo połówke biec w takich warunkach mi się nie uśmiecha

[mihumor]

Tyle za szybko to żadne przegięcie - przy takim tempie to różnica w normie - ważne by intensywności pilnować i tyle, jeśli się czułeś dobrze to jest ok.

[panucci10]

Wojtek kurde tak mnie poskładało ostatnio że nie złożyłem życzeń.
Ja wiem że sobie ładnie odbiłeś tą 30-stkę na karku , a teraz będziesz wszystkich w kategorii M-30 miótł, ale pamiętaj jeszcze o biegowych kolegach od czasu do czasu. Zdrówka i spełnienia życiowych jak i tych sportowych marzeń. No i chyba nie muszę ci mówić że taka kobita w domu to skarb ? . Najlepszego

dzieki Darek no żonka to prawdziwy skarb a w tej kategorii M30 to nie bedzie tak łatwo, z reszta jak w każdej kategorii
Dobrze że Ty już jestes poskładany do kupy! powodzonka w realizacji celów na ten sezon!

Ano zerkam tutaj od czasu do czasu.
Ponieważ przy chodzeniu nie bolał mnie już dwugłowy, to wczoraj wyszedłem potruchtać - na początku ledwo wyczuwałem, że coś tam siedzi, ale pod koniec biegu był już lekki ból. Trochę pospieszyłem się z powrotem do biegania.
Dzisiaj pauzuję, ale jutro korci mnie znowu spróbować potruchtać i gdyby było OK, to pojutrze będzie lekki akcencik.

to dobrze ze juz jest duzo lepiej! wracaj systematycznie do biegania ale ten tydzien to ja bym jeszcze z akcentami nie szalał, raczej cos wolnego bym robil żeby nie kusic losu, no ale sam wiesz co robic

Spóźnione ale szczere życzenia zdrowia i takich biegów jak ostatni Poznań tylko bez incydentu z chipem

A jakbyś szukał roweru to kilka rzeczy dla Ciebie:
Jak wybrać pierwszy rower

fajny rowerek

tańszy rowerek

dzieki Pulchaniak zdjątka wrzuć zobacze co kupiłeś i mam nadzieje ze jak ja cos kupie to gdzies sie razem w lecie wybierzemy ! A te linki co mi przesłałeś to juz widzialem! jakos mi nie podeszły. poki co to intensywnie szukam A Ty na jakim dystansie w Gdyni startujesz?

Wojtku,wiem coś o tych biegach w tempie 5:10/km,to jest ciut szybciej niż zwykłe wybieganie,a dużo wolniej niż ciągły.Ja też to zazwyczaj biegam ok.5:02-5:04/km,a wczoraj się zawziąłem,włączyłem lapa co 1km i pilnowałem się bardzo.I chyba pierwszy raz sie udało nie za szybko
Oby zima odpuściła w przyszłym tygodniu,bo połówke biec w takich warunkach mi się nie uśmiecha

no ja tam nie znam niemieckiego wiec na forum nie patrze i tylko staram sie w miare 3mać planu, ale jak piszesz ze tak mozna to biegac to spoko a co do pogody to niby na 24 marca spoko zapowiadaja sie prognozy, byle teraz jeszcze to przetrwać i bedzie dobrze

Tyle za szybko to żadne przegięcie - przy takim tempie to różnica w normie - ważne by intensywności pilnować i tyle, jeśli się czułeś dobrze to jest ok.

no jak Ty juz tak mi piszesz to juz w ogole sie nie przejmuje ze przesadziłem, dzienks:)