sosik "Marjan Bjorgen" - komentarze

[acer]

Na 5km to może i nie duża różnica ale czym dłuższy dystans .......

Gratki za km w lipcu.... trochę tego nabiegałeś.

[Krzychu M]

Myślę,że powinieneś już biegać coś pomiędzy VDOT 52 a 53 czyli progi 4:04-4:07/km.
Ja tak biegam od 3 tygodni,tzn jak są warunki i "moc" to prędkości na 53 a jak jest słabo to pod 52.
Nie sądzę,żebyś był w tyle za mną.
Mam teraz tak,że interwały z poziomu 53 są ok,rytmy dość wymagające a progi trudne.
Powodzenia na teście.

[sosik]

Dzięki Krzychu - przyda się.
Co do poziomu to myślę, że jestem troszeczkę za Tobą. Znaczy powiem tak: na dzień dzisiejszy im dłuższy dystans tym miałbym większe szanse z Tobą. Ale na 5 czy 10 km to jesteś ok 1 poziom VDOT wyżej.
Chcę te 52 potwierdzić i potem spokojnie zacząć BPS, jak się uda to TM przyjmę 4'20" ( łatwo się międzyczasy ogarnia ) i zobaczę czy będę Greifa domykał.

[Krzychu M]

Domknąć Greifa to domkniesz,co do tego nie mam wątpliwości.Jak i to,że będzie bardzo ciężko,bo w sumie każdy solidnie
wykonany plan pod M jest orką.
Pozostaje tylko jedna niewiadoma?czy szczyt formy nastąpi w odpowiednim momencie i forma nie zacznie spadać.
U mnie tak było na wiosnę,gdzie jeszcze 4-5 tyg.przed Orlenem góry mogłem przenosić a na sam start zabrakło
już świeżości i mocy.Oczywiście to moja wina,za długi plan (28tyg),bez roztrenowania i za duży kilometraż i prawdopodobnie progi biegane ciut za szybko.
Oby u Ciebie wszystko zagrało to powinieneś nabiegać super wynik.
Biegniesz Tesco kontrolnie czy według ideologii Greifa odpuszczasz?
Z tego co pamiętam "guru" dopuszcza połówkę albo cały treningowo na 4 tyg.przed startem,ale pewny nie jestem.

[panucci10]

Pieknie to wszystko wygląda! 3mam kciuki za zdrowie! Forma widać poszła mocno w góre! Oby tak dalej...

[kris_brazylia]

wow! 400km w miesiac! gratuluje! z tego o widze idzie bardzo ladnie i poprostu masz talent do biegania dlugodystansowego...jeszcze na tym forum dogonisz i wyprzedzisz najlepszych ... wiem co mowie

[sosik]

Dzięki chłopaki też jestem zadowolony, że na razie idzie bardzo dobrze. Co do kilometrażu to sierpień i wrzesień zapowiadają się jeszcze lepiej

[mihumor]

Paweł. problemy, nawet przejściowe z dwójką świadczą o za słabym jej rozciąganiu, smarowanie tu niewiele da i musisz to po prostu systematycznie rozciągać - zobacz sobie ze 2-3 proste ćwiczenia na rozciąganie dwójki i będzie po temacie. To klasyczny objaw podnoszenia szybkości i wzrostu obciążeń. Wydaje mi się, ze smarowanie to tylko placebo.

[ijon]

Po złamaniu 19 min na 5K dalej uważasz, że nie dasz rady zrobić 10K poniżej 40 min ??? Gratuluje tak poza tym tej 5! Sam spróbowałbym się na tym dystansie, ale nie daję rady psychicznie choćby zbliżyć się do maksa na treningu...

[sosik]

Na razie jestem jeszcze w szoku, że 19 złamałem . Co do biegania maksów na treningach, to u mnie podstawą jest plan. Dzisiaj było utrzymać 90 sek na okrążenie i potem spróbować lekko przyspieszyć. Ostatnie dwa okrążenia to była już walka w głowie i raczej za dużo bodźców z zewnątrz nie dochodziło.

[emilr10]

Gratulacje!!!Na treningu tak pocisnąć?Szacun:)

[panucci10]

Bardzo dobry bieg! Strasznie równo i precyzyjnie, z głową przebiegnięty ten dystans. 19min złamać na treningu to już jest coś!
Na tabelkach się w ogóle nie znam, ale skoro łatwo Ci się ostatnio biegało na 51 a dziś zrobiłeś czas z 53 to ja bym na Twoim miejscu podniósł sobie na poziom 52 i pobiegał bym tym ze 2-4tyg coby określić czy nadal idzie łatwo czy nie. A dodatkowa sprawa to ta czwórka która Cie bolała, lepiej podnosić po troszeczke ale stale co by organizm miał czas na zaadoptowanie wiekszego kilometrażu i szybszych temp
Idzie bardzo dobrze, więc szkoda by było tego zmarnować !

[le0n71]

No jestem w szoku, co Kolega wyczynia !! Super ci to idzie, nie ma co. Trzymaj tak dalej

[acer]

Ale dałeś ognia!!

Wielkie gratki jak dla mnie super wynik.... znowu mnie zostawiłeś daleko w tyle

ps. biegasz jakiś zawody przed M?

[sosik]

Dzięki chłopaki. Co do Tesco, to odpuszczam. Będę wtedy w Pruchniku dzieciaki od rodziców odbierał. Więc raczej nic nie pobiegnę przed Silesią.