Widzieliśmy dworzec i trochę Wrocka z okien autokaru. Chyba trzeba będzie pobiec maraton i zapoznać się bliżej z tym ładnym miastemkachita pisze:No raczejKanas78 pisze:O 4 nad ranem przywitaliśmy Wrocek i z uznaniem stwierdziliśmy, że jest to bardzo ładne miasto, wysprzątane i przygotowane na przyjęcie kibiców.Mieliście okazję coś zobaczyć, czy tylko dworzec?
I w ogóle bardzo malowniczy ten obóz! Po tym łażeniu i bieganiu płaskie będziesz śmigać jak ta lala i żadne yellow nie będzie Ci straszne

A w ogóle Kachita to jakbyśmy mieszkali tam gdzie Ty, to w Karkonoszach siedzielibyśmy non stop. Jak tam można pobiegać i pochodzić
