Gryzzelda - komentarze

[Kanas78]

Gryzia, widzisz, czyli podążasz klasykiem, na miejsce jednego bólu przychodzą nowe-niebawem nadejdzie dzień, że nie będzie juz nic bolało, spox

[Kanas78]

Tobie też spokojnych świat i obyś troche odpoczęła

[rubin]

To chyba miesnie mi rosly

tylko uważaj, Julia, nie jedz za dużo szpinaku

[Gryzzelda]

jedno szczescie ze szpinaku nie lubie

[rubin]

no, bo już nie wiedziałam, czy się bać Ciebie coraz bardziej, czy jeszcze;))))
ps. ja szpinak uwielbiam, ale nic mi od niego nie rośnie

[Aniad1312]

myslalam ze tempo mialam lepsze, a tu niemila niespodzianka

kiedyś sobie biegłam, nagle przyspieszyłam, tempo wydało mi się szalone jak na moje ówczesne możliwości (bo to chyba po jakiejś przerwie było) no tak ok 5:20 myślałam, że będzie. No...w domu okazało się, że raczej 6/km

[Kanas78]

A szkoda. Szpinak ma mnóstwo żelaza. Ja uwielbiam

[Gryzzelda]

Kanas, a wiesz ze z tym zelazem w szpinaku to lipa?
http://ekaloria.pl/szpinak-trudna-historia/
takze ja sie czuje rozgrzeszona, ale jak tobie smakuje, to na zdrowie!

[Kanas78]

No to tragedia. W takim razie w mojej diecie nie ma żelaza trudno. Nie ma chudnięcie bez poświęceń..

[rubin]

dzieciaki, o ile robią co chcą, nie męczą się w ogóle;
sama też musiałam młodszej obiecać, że jak tylko wyzdrowieje noga - zabiorę ją na "pobieganie" ;
... o wiele starsza koleżanka z pracy wytłumaczyła mi kiedyś, że "dzieci rosną od pobiegania"

[Aniad1312]

Piękne zdjęcia

[Gryzzelda]

Ciekawe na jak dlugo Malej zapalu wsytarczy, moze bedzie kiedys smigac jak Aniad1312
Rubin, a twoja Mloda jak dlugo jeszcze w gipsie musi pozostac?

[rubin]

nie miała gipsu w ogóle - to nie złamanie było, tylko operacja z dość sporą raną - wszystko musiało być dostępne do codziennej kontroli i "na powietrzu", żeby lepiej się goiło;
od niedawna już chodzi, ale dopiero po kontrolnym RTG (7.01), jak się okaże, że guz nie odrasta i że implantacja ładnie się zrosła z kością - będzie mogła pohasać więcej

[Gryzzelda]

nie miała gipsu w ogóle - to nie złamanie było, tylko operacja z dość sporą raną - wszystko musiało być dostępne do codziennej kontroli i "na powietrzu", żeby lepiej się goiło;
od niedawna już chodzi, ale dopiero po kontrolnym RTG (7.01), jak się okaże, że guz nie odrasta i że implantacja ładnie się zrosła z kością - będzie mogła pohasać więcej

a, to sorki, jakos tak zalozylam ze ja w gips wsadzili. To trzymam kciuki zeby RTG wypadl pomyslnie i zebys jak moga zabrac na to pobieganie

[rubin]

ale masz górkę do podbiegania, Julia!
wpędzasz mnie w kompleksy