Asiula - komentarze
Moderator: infernal
- mar_jas
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 2826
- Rejestracja: 06 mar 2012, 10:23
- Życiówka na 10k: 0:39:59
- Życiówka w maratonie: 3:28:43
- Lokalizacja: Śląsk
Dobrze Ci poszło....dajesz rade na 4:10 to oki..myślę że jak wydłużysz interwały to tempo samo spadnie
A równe bieganie wyrobisz...wszystkow swoim czasie...tak jak mówi ciocia Martyna
aaaaa..i nie chodź na każdy trening na stadion teraz....te wolniejsze biegi też są potrzebne
A równe bieganie wyrobisz...wszystkow swoim czasie...tak jak mówi ciocia Martyna
aaaaa..i nie chodź na każdy trening na stadion teraz....te wolniejsze biegi też są potrzebne
- Asiula
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1027
- Rejestracja: 29 maja 2012, 09:45
- Życiówka na 10k: 45:37
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Śląsk
ufff... nie dostałam bury
Wczoraj zaczęłam od początku więc dziś odpoczywam (kuźwa, zakwasy mam!!!!! - juz o nich zapomniałam), kolejne 3 treningi wg planu... jutro 9km w terenie
Wczoraj zaczęłam od początku więc dziś odpoczywam (kuźwa, zakwasy mam!!!!! - juz o nich zapomniałam), kolejne 3 treningi wg planu... jutro 9km w terenie
- sebagw
- Wyga
- Posty: 125
- Rejestracja: 28 maja 2012, 21:50
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Gorzów Wlkp.
Wiesz jak to jest z tempem dopóki nie staniesz na bieżni i go nie spróbujesz zrealizować to każde jest pikuś ! szczególnie jak się nigdy nie biegało. U mnie w pracy są testy sprawnościowe (na papierze tak naprawdę) przy gadkach na ten temat co drugi twierdzi że to żaden problem ! każdy je zaliczy bez pierdnięcia a jednym z pkt jest przebiec 1000 m w czasie max 3:30 - 3:40.
Zapraszam na bieżnię tych co chcą sobie "pyk" to zrealizować ...
Zapraszam na bieżnię tych co chcą sobie "pyk" to zrealizować ...
- Asiula
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1027
- Rejestracja: 29 maja 2012, 09:45
- Życiówka na 10k: 45:37
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Śląsk
U mnie to trochę inaczej wyglądalo, bo już wiara większa... tzn. inni wierzyli w moje możliwości za mnie Ale teraz wiem i wierzę w to, że niedługo będę 10km biegać w tempie 4:10/kmsebagw pisze:Wiesz jak to jest z tempem dopóki nie staniesz na bieżni i go nie spróbujesz zrealizować to każde jest pikuś ! szczególnie jak się nigdy nie biegało. U mnie w pracy są testy sprawnościowe (na papierze tak naprawdę) przy gadkach na ten temat co drugi twierdzi że to żaden problem ! każdy je zaliczy bez pierdnięcia a jednym z pkt jest przebiec 1000 m w czasie max 3:30 - 3:40.
Zapraszam na bieżnię tych co chcą sobie "pyk" to zrealizować ...
- mar_jas
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 2826
- Rejestracja: 06 mar 2012, 10:23
- Życiówka na 10k: 0:39:59
- Życiówka w maratonie: 3:28:43
- Lokalizacja: Śląsk
Asiula pisze:
U mnie to trochę inaczej wyglądalo, bo już wiara większa... tzn. inni wierzyli w moje możliwości za mnie Ale teraz wiem i wierzę w to, że niedługo będę 10km biegać w tempie 4:10/km
to ja dzisiaj muszę podkręcić tempo
- Martyna_K
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1708
- Rejestracja: 08 mar 2012, 12:03
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
Asia, Twój coach od dzisiaj nosi imię sado_mar_jas...
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1712
- Rejestracja: 24 lis 2011, 07:48
- Życiówka na 10k: 40:28
- Życiówka w maratonie: 03:24:00
- Lokalizacja: Ostrowiec Świętokrzyski
Życzę szybkiego osiągnięcia celu 45min. na dyszkę. Też jeszcze nie pobiegłem w takim czasie 10km. Ale ja póki co chcę zrobić w 1:45 półmaraton 18.08.12 w Skarżysku.
Aha, ja też byłem w Karwii, wróciłem 4.08. Bardzo mi się podoba to miejsce.
Pozdrowionka
Aha, ja też byłem w Karwii, wróciłem 4.08. Bardzo mi się podoba to miejsce.
Pozdrowionka
10km: 40:08, 08.03.2015 8 Bieg Kazików (bez atestu)
połówka: 1:30:01, 24.10.2015 2 PZU Cracovia Półmaraton
cały: 3:16:25, 26.04.2015 Orlen Warsaw Marathon
KOMENTARZE
- Martyna_K
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1708
- Rejestracja: 08 mar 2012, 12:03
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
Szperam, klikam, czytam, oglądam i jedno, co mi przychodzi na myśl, to...
- zu.zu
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 660
- Rejestracja: 09 maja 2012, 14:42
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Warszawa
- Asiula
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1027
- Rejestracja: 29 maja 2012, 09:45
- Życiówka na 10k: 45:37
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Śląsk
Dzięki dziewczyny...
Chyba w końcu do mnie dotarło ile osiągnęłam
Nie mogę patrzęc na te zdjęcia z zeszłych wakacji
Chyba w końcu do mnie dotarło ile osiągnęłam
Nie mogę patrzęc na te zdjęcia z zeszłych wakacji
- Angua
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 798
- Rejestracja: 15 cze 2012, 08:58
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
Musisz czasem spojrzeć, żeby sobie przypomnieć ile osiągnęłaś i ile potrafisz osiągnąć jak chceszAsiula pisze:Dzięki dziewczyny...
Chyba w końcu do mnie dotarło ile osiągnęłam
Nie mogę patrzęc na te zdjęcia z zeszłych wakacji
Blogowanie
Komentowanie
_________________________________________
"Bieganie dało mi odwagę by zaczynać, determinację, aby wciąż próbować i duszę dziecka, aby mieć z tego wszystkiego zabawę po drodze."
Komentowanie
_________________________________________
"Bieganie dało mi odwagę by zaczynać, determinację, aby wciąż próbować i duszę dziecka, aby mieć z tego wszystkiego zabawę po drodze."
- mar_jas
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 2826
- Rejestracja: 06 mar 2012, 10:23
- Życiówka na 10k: 0:39:59
- Życiówka w maratonie: 3:28:43
- Lokalizacja: Śląsk
Dobra dobra....bo się zrobiło zbyt optymistycznie.....czas sprowadzic na ziemie....
Spadek wagi nie trwa wiecznie....w końcu się waga ustabilizuje..i to myślę że szybciej niż Ty myślisz to raz..a dwa, co za tym idzie kolejne przyrosty wyników już będą zależały tylko od Twojego zapieprzu na treningu, bo do tej pory wynikał w większym stopniu tez ze spadku wagi......także nie ma już haha hihi, nadchodzą ciężkie czasy...
P.S. Fajny ten artykuł
Spadek wagi nie trwa wiecznie....w końcu się waga ustabilizuje..i to myślę że szybciej niż Ty myślisz to raz..a dwa, co za tym idzie kolejne przyrosty wyników już będą zależały tylko od Twojego zapieprzu na treningu, bo do tej pory wynikał w większym stopniu tez ze spadku wagi......także nie ma już haha hihi, nadchodzą ciężkie czasy...
P.S. Fajny ten artykuł
- Asiula
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1027
- Rejestracja: 29 maja 2012, 09:45
- Życiówka na 10k: 45:37
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Śląsk
Tak jest Szefie!mar_jas pisze:Dobra dobra....bo się zrobiło zbyt optymistycznie.....czas sprowadzic na ziemie....
Spadek wagi nie trwa wiecznie....w końcu się waga ustabilizuje..i to myślę że szybciej niż Ty myślisz to raz..a dwa, co za tym idzie kolejne przyrosty wyników już będą zależały tylko od Twojego zapieprzu na treningu, bo do tej pory wynikał w większym stopniu tez ze spadku wagi......także nie ma już haha hihi, nadchodzą ciężkie czasy...
P.S. Fajny ten artykuł
Z wagą juz sama pilnuje, by się trzymała..., może i by biegało się jeszcze lepiej - gdybym była jeszcze lżejsza, ale ja nie chcę wyglądać jak kosciotrup Wczoraj o 22 był snickers! Kurcze... a wiecie jak smakował, niebo w gębie! Mój małżonek bardzo o mnie dba bym nie była za chuda
Większość biegaczy tutaj osiągnęła swoje piękne wyniki po ciężkich treningach, dlaczego ja mam byc gorsza?! Ale i tak w dalszy ciągu przyjemność z biegania najważniejsza..., dopiero na 2 miejscu jest katowanie się na treningach
Artykuł wiele wyjaśnia... jesli chodzi o moje bieganie
- jackma
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1642
- Rejestracja: 04 paź 2010, 12:40
- Życiówka na 10k: 36:14
- Życiówka w maratonie: 3:09:06
- Lokalizacja: Mikołów
Ładny plac zabaw , a tak na poważnie to odwaliłaś niezły kawał roboty. Oby tak dalej. Patrząc codziennie w lustro nie zauważamy zmian, więc powrót do starych zdjęć pozawala uświadomić nam to co osiągnęliśmy.
jackma
10km-36:14 21.07.12; 15km-57:03 01.04.12; 21,097km-1:23:17 25.03.12; 42,195km-3:09:06 30.09.12
dzienniczek
komentarze
jackmaokolobiegowo
10km-36:14 21.07.12; 15km-57:03 01.04.12; 21,097km-1:23:17 25.03.12; 42,195km-3:09:06 30.09.12
dzienniczek
komentarze
jackmaokolobiegowo