Strasb - Komentarze
Moderator: infernal
-
- Wyga
- Posty: 78
- Rejestracja: 18 sie 2010, 09:24
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Warszawa
O łał, super. Szczena opada.
- zoltar7
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 5288
- Rejestracja: 12 wrz 2010, 11:13
- Życiówka na 10k: żenująca
- Życiówka w maratonie: brak
Nie podoba mi się ta Bruksela...
nie dość, że w asfalcie nie ma dziur i biegacze zamiast się koncentrować na tym aby nogi nie skręcić, to mogą sobie myśleć o niebieskich migdałach... to jeszcze za głupim browarem trzeba 10 km latać...
A tak w ogóle to GRATULACJE
nie dość, że w asfalcie nie ma dziur i biegacze zamiast się koncentrować na tym aby nogi nie skręcić, to mogą sobie myśleć o niebieskich migdałach... to jeszcze za głupim browarem trzeba 10 km latać...
A tak w ogóle to GRATULACJE
Temu się darzy, kto dobrze waży.
Szczęśliwi kalorii nie liczą.
Szczęśliwi kalorii nie liczą.
- strasb
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 4779
- Rejestracja: 01 sie 2010, 11:25
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Lozanna
Zoltar, gorzej, ja Ci jeszcze powiem, że w worku, który dawali po tych 10km wciąż nie było piwa, tylko bidny Powerade!
Miło powiew oryginalnego humory w wątku komentarzowym. A swoją drogą do Brukseli to od nas kawałek.
Miło powiew oryginalnego humory w wątku komentarzowym. A swoją drogą do Brukseli to od nas kawałek.
- zoltar7
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 5288
- Rejestracja: 12 wrz 2010, 11:13
- Życiówka na 10k: żenująca
- Życiówka w maratonie: brak
Bruksela czy Strasbourg czy inny Schiltigheim... co za różnica... i tak geograficzny środek Europy znajduje się... we wsi Suchowola koło Białegostoku
Temu się darzy, kto dobrze waży.
Szczęśliwi kalorii nie liczą.
Szczęśliwi kalorii nie liczą.
- strasb
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 4779
- Rejestracja: 01 sie 2010, 11:25
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Lozanna
I bardzo dobrze, ja tam się bardzo cieszę, że ten nasz niby pępek Europy właśnie taki bardziej prowincjonalny niż centralny. O ile lepiej się żyje!
- Alexia
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1296
- Rejestracja: 02 lip 2008, 12:16
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Kraków
Strasb, Gratulacje! Piękna życiówka! Piękne zdjęcia! I fantastyczna spódniczka! Wyglądasz w niej świetnie. Szczególnie z tyłu. Pewnie od dziś będziesz wspomagać życiówki wielu mężczyzn .
- strasb
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 4779
- Rejestracja: 01 sie 2010, 11:25
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Lozanna
Dzięki Alexia. Co to bieganie robi z człowiekiem, normalnie by sobie chyba starta kompleksiara w życiu spódniczki tej długości nie sprawiła.
Właśnie pojawiły się oficjalne wyniki z zawodów i następna osoba za mną, 5 sek póżniej, to nie ta kobitka wyprzedzona na ostatnim biegu, tylko podwiozłam któregoś z mijanych wcześniej panów. Nawet w spodenkach.
Właśnie pojawiły się oficjalne wyniki z zawodów i następna osoba za mną, 5 sek póżniej, to nie ta kobitka wyprzedzona na ostatnim biegu, tylko podwiozłam któregoś z mijanych wcześniej panów. Nawet w spodenkach.
- Bawareczka
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1341
- Rejestracja: 04 paź 2010, 21:18
- Życiówka na 10k: 59'47''
- Życiówka w maratonie: brak
Alexia jestes w bledzie Emek obejrzal fotki i stwierdzil, ze panowie, beda biec wolniej i trzymac sie spodniczki wiec o zyciowkach nie maja co marzyc
- strasb
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 4779
- Rejestracja: 01 sie 2010, 11:25
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Lozanna
Zatem w trosce o ewolucję wyników lokalnej populacji męskiej nie pozostaje mi nic innego jak wziąć się ostro za trening i podkręcać życiówki.
Jak mus to mus.
- makar
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1050
- Rejestracja: 23 wrz 2007, 08:41
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: 4:38:26
Gratulacje Strasb! Dobrze, że jednak nie odpuściłaś. Bardzo ładny wynik, no i oczywiście świetna spódniczka. Że o nogach nie wspomnę.... Pozdrowienia.
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 2236
- Rejestracja: 04 lut 2011, 19:48
- Życiówka na 10k: 55:43.00
- Życiówka w maratonie: półmaraton 01:58:41
- Lokalizacja: Sosnowiec/Nottingham
Strasb,
jeśli chodzi o spprawy kupy, to jest cała gama opcji :D Jest policja, przychodnie, restauracje i bary, ale świetnie sprawdzają się również urzędy miejskie Tak więc, Kochana - biegokupa nam nie straszna..
Trzymaj się cieplutko !
jeśli chodzi o spprawy kupy, to jest cała gama opcji :D Jest policja, przychodnie, restauracje i bary, ale świetnie sprawdzają się również urzędy miejskie Tak więc, Kochana - biegokupa nam nie straszna..
Trzymaj się cieplutko !
- Kredk@
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 345
- Rejestracja: 28 lut 2011, 13:33
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
Gratuluję życiówki!
Pięny wynik. Dla mnie chwilowo, jak nie na dłuższą chwilę pt. nigdy, w sferze marzeń.
A spódniczka booska! Też się do niej przymierzałam. Tylko u mnie z tymi nogami jest zdecydowanie duuużo gorzej! Chyba się nie odważę na tą zabójczą długość... Poza tym pewnie bym uda pościerała. Grubasy muszą biegać w leginsach, getrach itp. co najmniej przed kolano... Ale śliczna jest kieca i pięknie w niej wyglądasz!!! Skąd u ciebie kompleksy???
Pięny wynik. Dla mnie chwilowo, jak nie na dłuższą chwilę pt. nigdy, w sferze marzeń.
A spódniczka booska! Też się do niej przymierzałam. Tylko u mnie z tymi nogami jest zdecydowanie duuużo gorzej! Chyba się nie odważę na tą zabójczą długość... Poza tym pewnie bym uda pościerała. Grubasy muszą biegać w leginsach, getrach itp. co najmniej przed kolano... Ale śliczna jest kieca i pięknie w niej wyglądasz!!! Skąd u ciebie kompleksy???
- strasb
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 4779
- Rejestracja: 01 sie 2010, 11:25
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Lozanna
Spódniczka i moja skromna osoba dziękują za wszystkie miłe słowa.
Edit: obejrzałam Twoje zdjęcia z ZOO i odbijam ostatnie pytanie! I kibiców masz cudnych!
Kochana, ani się obejrzysz i lepszy wynik zrobisz. Ja na pierwszych zawodach umierałam chyba od 2-3km i obiecałam sobie, że nigdy więcej, a Ty poleciałaś zaraz dzień po ZOO następne zawody na 5km, po pierwsze szacun za zapał, a po drugie od razu progress - od razu się inaczej biegnie, jak już się trochę wie, z czym to się je.Kredk@ pisze:Gratuluję życiówki!
Pięny wynik. Dla mnie chwilowo, jak nie na dłuższą chwilę pt. nigdy, w sferze marzeń.
Gdyby nie ten kolorek i zachwycone spojrzenie męża, to na pewno bym wymiękła i wygrzebała w sklepie jakąś dłuższą.Kredk@ pisze:A spódniczka booska! Też się do niej przymierzałam. Tylko u mnie z tymi nogami jest zdecydowanie duuużo gorzej! Chyba się nie odważę na tą zabójczą długość...
Właśnie jeszcze musi spódniczka przejść crash-testy. Zaczynałam od getrów za kolano, bo w biegu moje kolana sobie lubią jak to przykładne rodzeństwo dokopać od czasu do czasu. Potem upały mnie zmotywowały i spróbowałam spodenki przed kolano, a właściwie do pół uda i na szczęście nie było problemów. Więc może i tym razem się poszczęści.Kredk@ pisze:Poza tym pewnie bym uda pościerała.
Grubasy muszą biegać w leginsach, getrach itp. co najmniej przed kolano...
Z młodości chmurnej i durnej.Kredk@ pisze:Ale śliczna jest kieca i pięknie w niej wyglądasz!!! Skąd u ciebie kompleksy???
Edit: obejrzałam Twoje zdjęcia z ZOO i odbijam ostatnie pytanie! I kibiców masz cudnych!
- strasb
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 4779
- Rejestracja: 01 sie 2010, 11:25
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Lozanna
Pard, od razu poznać eksperta! Biorąc pod uwagę o jakich godzinach praca pozwala mi biegać to niestety lista możliwości na "małe co nieco" się znacznie uszczupla.pardita pisze:Strasb,
jeśli chodzi o spprawy kupy, to jest cała gama opcji :D Jest policja, przychodnie, restauracje i bary, ale świetnie sprawdzają się również urzędy miejskie Tak więc, Kochana - biegokupa nam nie straszna..
Trzymaj się cieplutko !