
Anna_27 - komentarze
Moderator: infernal
- kachita
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 6639
- Rejestracja: 22 maja 2011, 19:26
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Wrocław
Mój plan jest taki, żeby właśnie jesienią przyszłego roku spróbować przebiec pierwszy maraton - oczywiście jeśli zdrowie dopisze i nie zrobię sobie po drodze żadnej krzywdy, tak jak w tym roku
I chyba jednak pobiegnę stacjonarnie we Wrocławiu. Może w 2013 przyjdzie czas na Berlin.

[url=http://www.bieganie.pl/forum/viewtopic. ... ead#unread]Wyznania kobiety szurającej[/url] || [url=http://bieganie.pl/forum/viewtopic.php? ... ead#unread]Komentarze[/url]
[color=#BF0080][size=85]A minute on the lips, a lifetime on the hips.[/size][/color]
[color=#BF0080][size=85]A minute on the lips, a lifetime on the hips.[/size][/color]
- wolf1971
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1815
- Rejestracja: 18 sty 2011, 09:43
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Piastów>Łódź>Płońsk
No brawokachita pisze:Mój plan jest taki, żeby właśnie jesienią przyszłego roku spróbować przebiec pierwszy maraton - oczywiście jeśli zdrowie dopisze i nie zrobię sobie po drodze żadnej krzywdy, tak jak w tym rokuI chyba jednak pobiegnę stacjonarnie we Wrocławiu. Może w 2013 przyjdzie czas na Berlin.


- Kanas78
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 2460
- Rejestracja: 25 cze 2011, 11:48
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Knurów>Łódź Teofilów
A może znowu odezwał się niedobór żelaza? Wiesz jak to jest, biegacz potrzebuje go dwa razy więcej niż zwykły śmiertelnik
, może warto to sprawdzić. A może zwyczajnie miałaś gorszy dzień, bywa!
Trzymam kciuki!

Trzymam kciuki!
-
- Wyga
- Posty: 56
- Rejestracja: 03 paź 2011, 15:53
- Życiówka na 10k: 53.58
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Staines,UK
No sprobuje.. Jestem zla na siebie, bo nie potrafilam biec od rana, a jak po poludniu poszlam na basen, to z plywaniem nie ma problemu:-) Musze chyba znowu sprawdzic poziom zelaza, mas zracje:-)
Run to live, live to run!
- Księżna
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 3089
- Rejestracja: 01 lis 2011, 23:29
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: ...karocą po drogach mknę
Anna_27, zdrowia!
Przeczytałam te trzy punkty i... o rany... jedynie chipsy (bo ich w ogóle nie jadam) mogłabym odstawić... Ale tak 26tygodni bez piwka/winka.... bez kawy? I bez słodkości... Drakońsko...3) Odmawiam sobie alkoholu na nastepne 26 tygodni!
4) Musze rzucic kawe! Pije za duzo kawy!
5) Zero slodyczy, ciastek i chipsow!!!