Witam Cię serdecznie na moim blogu treningowym. Z tej strony Wojtek, mam 18 lat. Za bieganie „na poważnie” zabrałem się w lipcu tuż po ukończeniu osiemnastki. Można więc powiedzieć, że biegam całe moje dorosłe życie





Ale do rzeczy. Serce się uleczyło, a ja sam złapałem bakcyla. Jak każdy nowicjusz biegałem tak po prostu bez żadnego planu – po prostu wychodziłem rano przed szkołą, biegłem 10 km i do szkoły. Dopiero niedawno zacząłem do treningu włączać podbiegi, interwały i inne bardziej „skomplikowane” formy treningu. Ale nadal jestem w tym zakresie totalnym laikiem. Dlatego wielkie dzięki MatiR, że postanowiłeś mi doradzać!!!!
Jeśli sam miałbyś jakieś rady lub chciałbyś coś skrytykować w moim treningu to bardzo gorąco zachęcam viewtopic.php?f=28&t=61644
Moje obecne rekordy to:
5 km - 19:06 (II 2020)
10 km - 38:42
Połówka - 1:26:56 (III 2020)
W planach na 2020 miałem coś zupełnie innego, ale to chyba dotyczy wszystkich biegaczy (korona





Kolejne plany i cele myślę, że będę układał w trakcie trwania tego sezonu, gdy będę widzieć jaki progres udaje mi się osiągać. Na razie planuję skupić się na tych krótszych dystansach (5-10 km) tak żeby na razie nabrać szybkości, a dopiero potem gdy już będę szybszy (oby


Ale moim głównym celem cały czas będzie to, żeby się rozwijać i robić postępy tak, żeby za kilka lat biegać na dużo wyższym poziomie.
Jeśli mój blog Cię zainteresuje i postanowisz regularnie sprawdzać moje postępy to będzie mi bardzo miło. Myślę, że wpisy będę wrzucał regularnie - może raz, może dwa razy w tygodniu.