Dzisiaj miało być spokojne wybieganie plus w miare lekki rower. A wyszło co wyszło
Rano godz. 9:45 pełne słońce, las i 24st :
Dystans / Czas / Tempo
1km 005m / 00:05:15 / 00:05:13
1km 003m / 00:05:28 / 00:05:27
1km 003m / 00:05:50 / 00:05:49
1km 001m / 00:05:25 / 00:05:25
1km 000m / 00:05:40 / 00:05:40
1km 007m / 00:05:34 / 00:05:32
1km 002m / 00:05:24 / 00:05:23
1km 005m / 00:05:28 / 00:05:26
1km 007m / 00:04:03 / 00:04:01
1km 000m / 00:05:43 / 00:05:43
1km 000m / 00:05:48 / 00:05:48
1km 000m / 00:05:22 / 00:05:22
1km 004m / 00:05:20 / 00:05:19
1km 005m / 00:05:35 / 00:05:33
1km 003m / 00:05:24 / 00:05:23
1km 004m / 00:05:17 / 00:05:16
1km 001m / 00:04:06 / 00:04:06
518m / 00:02:36 / 00:05:01
W sumie: 17km 568m / 01:33:18 / 00:05:19
Z wieczora godz.18:30, słoneczko juz powoli sie chowało, las i 20st :
Dystans / Czas / Tempo
1km 000m / 00:05:19 / 00:05:19
1km 001m / 00:05:31 / 00:05:31
1km 005m / 00:05:56 / 00:05:54
1km 002m / 00:06:16 / 00:06:15
1km 003m / 00:06:02 / 00:06:01
1km 005m / 00:06:07 / 00:06:05
1km 000m / 00:06:22 / 00:06:22
1km 002m / 00:06:24 / 00:06:23
1km 000m / 00:05:58 / 00:05:58
1km 003m / 00:06:12 / 00:06:11
1km 000m / 00:05:54 / 00:05:54
1km 003m / 00:05:40 / 00:05:39
1km 001m / 00:06:05 / 00:06:05
1km 000m / 00:06:23 / 00:06:23
1km 000m / 00:06:11 / 00:06:11
1km 004m / 00:04:49 / 00:04:48
1km 001m / 00:04:36 / 00:04:36
537m / 00:02:18 / 00:04:17
W sumie: 17km 567m / 01:42:03 / 00:05:49
Pierwsze lekkie wybieganie w samotności, po 8km i 16km szybki 1km na odmulenie. Biegło sie przyjemnie.
Potem miał być w miare lekki rower ale znajomi chcieli pobiegać to ja bardzo chetnie

Pierwsze i ostatnie ok 2,300km biegłem sam <dobieg do lasu a potem do domu>. Pozostałe km z Łukaszem <ok 6,500km> i Wojtkiem nastepne <ok 6,500km>. Heh normalnie zarażam znajomych bieganiem

Juz kolejna szusta osoba która zaczela biegac i coraz bardziej jej sie to podoba

Normalnie super! A dwóch z chce przebiec cracovia maraton a jak sie uda to jada ze mna do Poznania:)!
Jutro planuje 2x rower. Raz sam i raz ze znajomymi. Zobaczymy co wyjdzie...