Mateusssz - uzależnić się od biegania (znowu!)
Moderator: infernal
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 455
- Rejestracja: 27 sie 2010, 17:58
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Opole
- Kontakt:
O mnie:
Wiek: 15
Wzrost: 173 cm
Waga: 53 kg
Cele:
Główny: mieć radość z biegania
Pośrednie: przebiec 10 km poniżej 42 minut
półmaraton poniżej 1:45
kilometraż roczny +1600 km
Życiówki:
1 km - 3:23 (
4 km - 14:23 min (07.11.2010) (nieoficjalna)
10 km - 43:20 (21.01.2011) (nieoficjalna)
Sprzęt:
BUTY: Nike+ Air Pegasus 26
Puma FAAS 500
UBRANIA: dwie koszulki techniczne Nike
krótkie spodenki Nike
legginsy ocieplane Tchibo
bluza Kalenji Isolate Comfort
bluza Nike Sphere L/S 1/2 Zip
spodnie dresowe
Buff
SPRZĘT: Nike+ Sportband 2 (uległ zepsuciu)
SE X10 Mini Pro z Endomondo SportTracker (służy również jako mp3)
Pas na bidon Mizuno EnduraBelt Lite 2
Planowane zawody:
- I Pólmaraton Opolski (29.05.2011)
- IX Bieg Opolski (02.07.2011, możliwe, że nie zostanę dopuszczony - limit wieku)
- Półmaraton Katowicki (02.10.2011)
Wiek: 15
Wzrost: 173 cm
Waga: 53 kg
Cele:
Główny: mieć radość z biegania
Pośrednie: przebiec 10 km poniżej 42 minut
półmaraton poniżej 1:45
kilometraż roczny +1600 km
Życiówki:
1 km - 3:23 (
4 km - 14:23 min (07.11.2010) (nieoficjalna)
10 km - 43:20 (21.01.2011) (nieoficjalna)
Sprzęt:
BUTY: Nike+ Air Pegasus 26
Puma FAAS 500
UBRANIA: dwie koszulki techniczne Nike
krótkie spodenki Nike
legginsy ocieplane Tchibo
bluza Kalenji Isolate Comfort
bluza Nike Sphere L/S 1/2 Zip
spodnie dresowe
Buff
SPRZĘT: Nike+ Sportband 2 (uległ zepsuciu)
SE X10 Mini Pro z Endomondo SportTracker (służy również jako mp3)
Pas na bidon Mizuno EnduraBelt Lite 2
Planowane zawody:
- I Pólmaraton Opolski (29.05.2011)
- IX Bieg Opolski (02.07.2011, możliwe, że nie zostanę dopuszczony - limit wieku)
- Półmaraton Katowicki (02.10.2011)
Ostatnio zmieniony 01 wrz 2011, 21:12 przez Mateusssz, łącznie zmieniany 18 razy.
[url=http://bieganie.pl/forum/viewtopic.php?f=27&t=19922]Mój blog biegowy[/url]
[url=http://bieganie.pl/forum/viewtopic.php?f=28&t=19926]Komentarze do bloga[/url]
[url=http://bieganie.pl/forum/viewtopic.php?f=28&t=19926]Komentarze do bloga[/url]
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 455
- Rejestracja: 27 sie 2010, 17:58
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Opole
- Kontakt:
16.10.2010
Nike Air +Pegasus 26
Polar Quechua
Kurtka przeciwwiatrowa
Trasa: #1 - niepełna
Zzzzimno... Niby było 8*C, jednak to był mój pierwszy bieg w życiu w temperaturze poniżej 10*C. Na dodatek ubrałem się zbyt ciepło (spodnie dresowe, bluza Quechua i kurtka przeciwwiatrowa), co pod koniec biegu dało o sobie znać - musiałem przystanąć na pół minuty by złapać oddech. Biegłem także pierwszy raz w nowych butach - biega się świetnie, wreszcie stopy po biegu mnie nie bolały. Co ciekawe - w okolicach Opola są dzikie zwierzęta - widziałem jastrzębia .
25 minut - 5 km/ ok. 5 min - 1 km - nie jest źle, myślałem że będzie o wiele gorzej.
Nike Air +Pegasus 26
Polar Quechua
Kurtka przeciwwiatrowa
Trasa: #1 - niepełna
Zzzzimno... Niby było 8*C, jednak to był mój pierwszy bieg w życiu w temperaturze poniżej 10*C. Na dodatek ubrałem się zbyt ciepło (spodnie dresowe, bluza Quechua i kurtka przeciwwiatrowa), co pod koniec biegu dało o sobie znać - musiałem przystanąć na pół minuty by złapać oddech. Biegłem także pierwszy raz w nowych butach - biega się świetnie, wreszcie stopy po biegu mnie nie bolały. Co ciekawe - w okolicach Opola są dzikie zwierzęta - widziałem jastrzębia .
25 minut - 5 km/ ok. 5 min - 1 km - nie jest źle, myślałem że będzie o wiele gorzej.
Ostatnio zmieniony 24 paź 2010, 13:43 przez Mateusssz, łącznie zmieniany 2 razy.
[url=http://bieganie.pl/forum/viewtopic.php?f=27&t=19922]Mój blog biegowy[/url]
[url=http://bieganie.pl/forum/viewtopic.php?f=28&t=19926]Komentarze do bloga[/url]
[url=http://bieganie.pl/forum/viewtopic.php?f=28&t=19926]Komentarze do bloga[/url]
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 455
- Rejestracja: 27 sie 2010, 17:58
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Opole
- Kontakt:
17.10.2010
Nike Air +Pegasus 26
Polar Quechua
Trasa: 5 km bieżni - 12,5 kółek
Temperatura jak wczoraj, ale ubrałem się trochę chłodniej. Zacząłem powoli, kółka po 1:50, 1:45, 1:56, raz było nawet 2:01, pod koniec 1:44 a ostatnie 200 m sprintu. W połowie biegu dołączył się do mnie jakiś pan - przebiegliśmy razem ze 2 km w równym tempie, po czym go dogoniłem i przegoniłem ;D). Rozgrzewkę miałem biegnąc na autobus jakieś 200 m, na dodatek w obie strony . Przed biegiem jakieś 3-5 minutek skipów, trochę rozciągania i zacząłem biec.
Nie biegło się za fajnie, pod koniec coś strzeliło mi w kostce ale jest okej, często na bieżnie nie będę uczęszczał.
Każde kółko w czasach od 1:44 do 2:10, czas łączny: 24:34
1 km - 5 minut (już trochę lepiej, chciałbym zejść do 4 km)
Nike Air +Pegasus 26
Polar Quechua
Trasa: 5 km bieżni - 12,5 kółek
Temperatura jak wczoraj, ale ubrałem się trochę chłodniej. Zacząłem powoli, kółka po 1:50, 1:45, 1:56, raz było nawet 2:01, pod koniec 1:44 a ostatnie 200 m sprintu. W połowie biegu dołączył się do mnie jakiś pan - przebiegliśmy razem ze 2 km w równym tempie, po czym go dogoniłem i przegoniłem ;D). Rozgrzewkę miałem biegnąc na autobus jakieś 200 m, na dodatek w obie strony . Przed biegiem jakieś 3-5 minutek skipów, trochę rozciągania i zacząłem biec.
Nie biegło się za fajnie, pod koniec coś strzeliło mi w kostce ale jest okej, często na bieżnie nie będę uczęszczał.
Każde kółko w czasach od 1:44 do 2:10, czas łączny: 24:34
1 km - 5 minut (już trochę lepiej, chciałbym zejść do 4 km)
[url=http://bieganie.pl/forum/viewtopic.php?f=27&t=19922]Mój blog biegowy[/url]
[url=http://bieganie.pl/forum/viewtopic.php?f=28&t=19926]Komentarze do bloga[/url]
[url=http://bieganie.pl/forum/viewtopic.php?f=28&t=19926]Komentarze do bloga[/url]
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 455
- Rejestracja: 27 sie 2010, 17:58
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Opole
- Kontakt:
17.10.2010
Nike Air +Pegasus 26
Polar Quechua
Trasa: #3
Lepiej chyba nigdy mi się nie biegło. Bez rozgrzewki, wybiegłem prosto z domu. Mam ciągle problem z jednym podbiegiem, zawsze na nim drastycznie zwalniam, prawie jakbym biegł truchtem.
Wreszcie normalny bieg! ;D ok. 16 minut - 4 km; 1 km - 4 minuty. 15 km/h - to jak dla mnie jest zadowalający rezultat. Za tydzień przystąpię (jeżeli pogoda i zdrowie pozwoli) do pierwszego celu.
Dystans: ok. 25 km
Kontuzje: brak
Samopoczucie: dobre
Przez jakieś 3 dni w tygodniu nie biegałem w ogóle, w następnym postaram się odkuć.
Nike Air +Pegasus 26
Polar Quechua
Trasa: #3
Lepiej chyba nigdy mi się nie biegło. Bez rozgrzewki, wybiegłem prosto z domu. Mam ciągle problem z jednym podbiegiem, zawsze na nim drastycznie zwalniam, prawie jakbym biegł truchtem.
Wreszcie normalny bieg! ;D ok. 16 minut - 4 km; 1 km - 4 minuty. 15 km/h - to jak dla mnie jest zadowalający rezultat. Za tydzień przystąpię (jeżeli pogoda i zdrowie pozwoli) do pierwszego celu.
Dystans: ok. 25 km
Kontuzje: brak
Samopoczucie: dobre
Przez jakieś 3 dni w tygodniu nie biegałem w ogóle, w następnym postaram się odkuć.
[url=http://bieganie.pl/forum/viewtopic.php?f=27&t=19922]Mój blog biegowy[/url]
[url=http://bieganie.pl/forum/viewtopic.php?f=28&t=19926]Komentarze do bloga[/url]
[url=http://bieganie.pl/forum/viewtopic.php?f=28&t=19926]Komentarze do bloga[/url]
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 455
- Rejestracja: 27 sie 2010, 17:58
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Opole
- Kontakt:
18.10.2010
Nike Air +Pegasus 26
Polar Quechua
Przeciwiatrówka
Trasa: #1
Nie biegłem na czas, tylko bardziej dla rozrywki. Bez rozgrzewki, prosto z domu na bieg. Było dosyć ślisko, szczególnie w miejscach gdzie nie były zmiecione liście. Znowu zimno - nadal nie jestem przestawiony na bieganie w jesiennych warunkach.
Nike Air +Pegasus 26
Polar Quechua
Przeciwiatrówka
Trasa: #1
Nie biegłem na czas, tylko bardziej dla rozrywki. Bez rozgrzewki, prosto z domu na bieg. Było dosyć ślisko, szczególnie w miejscach gdzie nie były zmiecione liście. Znowu zimno - nadal nie jestem przestawiony na bieganie w jesiennych warunkach.
[url=http://bieganie.pl/forum/viewtopic.php?f=27&t=19922]Mój blog biegowy[/url]
[url=http://bieganie.pl/forum/viewtopic.php?f=28&t=19926]Komentarze do bloga[/url]
[url=http://bieganie.pl/forum/viewtopic.php?f=28&t=19926]Komentarze do bloga[/url]
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 455
- Rejestracja: 27 sie 2010, 17:58
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Opole
- Kontakt:
19.10.2010
Nike Air +Pegasus 26
Ciepła bluza
Trasa: # 1
Zaczynam powoli przyzwyczajać się do chłodniejszych dni - jednak mimo wszystko to nie to samo co temperatury 22-17*C w których do tej pory biegałem najwięcej. Pierwsze 4 kilometry poszły całkiem sprawnie, w miarę szybko, starałem się na podbiegach utrzymywać równą prędkość jak na płaskich terenach. Biegło się całkiem przyjemnie, oprócz ostatnich 500 m - źle wbiegłem na krawężnik i się wywróciłem. Jakoś udało mi się dotruchtać do domu, lecz mam przedarte delikatnie spodnie.
Nike Air +Pegasus 26
Ciepła bluza
Trasa: # 1
Zaczynam powoli przyzwyczajać się do chłodniejszych dni - jednak mimo wszystko to nie to samo co temperatury 22-17*C w których do tej pory biegałem najwięcej. Pierwsze 4 kilometry poszły całkiem sprawnie, w miarę szybko, starałem się na podbiegach utrzymywać równą prędkość jak na płaskich terenach. Biegło się całkiem przyjemnie, oprócz ostatnich 500 m - źle wbiegłem na krawężnik i się wywróciłem. Jakoś udało mi się dotruchtać do domu, lecz mam przedarte delikatnie spodnie.
[url=http://bieganie.pl/forum/viewtopic.php?f=27&t=19922]Mój blog biegowy[/url]
[url=http://bieganie.pl/forum/viewtopic.php?f=28&t=19926]Komentarze do bloga[/url]
[url=http://bieganie.pl/forum/viewtopic.php?f=28&t=19926]Komentarze do bloga[/url]
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 455
- Rejestracja: 27 sie 2010, 17:58
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Opole
- Kontakt:
22.10.2010
Nike Air +Pegasus 26
Ciepła bluza
Trasa: # 1
Zrobiłem sobie dwa dni od biegania - pierwszego tak bolały mnie nogi, że ledwo chodziłem, wczoraj miałem zapieprz prawie do 22. Po tej krótkiej przewie biegło się całkiem fajnie, jakiś piesek się do mnie przybłąkał, pobiegł z kilometr i wrócił do miejsca z którego wybiegł . BTW tak dopiero dzisiaj zauważyłem jak szybko buduje się Turawa Park obok której przebiegam - od połowy wakacji obudowano prawie całe CH - teraz są prace wewnątrz.
Czas: ok. 34 minut - 6 km, prędkość - 1 km/5:40.
Nike Air +Pegasus 26
Ciepła bluza
Trasa: # 1
Zrobiłem sobie dwa dni od biegania - pierwszego tak bolały mnie nogi, że ledwo chodziłem, wczoraj miałem zapieprz prawie do 22. Po tej krótkiej przewie biegło się całkiem fajnie, jakiś piesek się do mnie przybłąkał, pobiegł z kilometr i wrócił do miejsca z którego wybiegł . BTW tak dopiero dzisiaj zauważyłem jak szybko buduje się Turawa Park obok której przebiegam - od połowy wakacji obudowano prawie całe CH - teraz są prace wewnątrz.
Czas: ok. 34 minut - 6 km, prędkość - 1 km/5:40.
[url=http://bieganie.pl/forum/viewtopic.php?f=27&t=19922]Mój blog biegowy[/url]
[url=http://bieganie.pl/forum/viewtopic.php?f=28&t=19926]Komentarze do bloga[/url]
[url=http://bieganie.pl/forum/viewtopic.php?f=28&t=19926]Komentarze do bloga[/url]
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 455
- Rejestracja: 27 sie 2010, 17:58
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Opole
- Kontakt:
23.10.2010
Nike Air +Pegasus 26
Ciepła bluza
Trasa: niecałe dwa kilometry.
Miałem plan przebiec 6 km, przeszkodził mi jakiś kundel. Przyczepił się do mnie ok. 1 km i co tylko zacząłem biec, już wpychał mi się pod nogi jakby z zamiarem ugryzienia mnie prosto w klejnoty . Tak przeszliśmy (bo biegiem tego nie da się nazwać) ze 300 m, a kiedy tylko na chwilę odszedł, sprintem zwiałem w boczną uliczkę. Jeszcze tak szybko 1 km nie przebiegłem, jakbym tylko miał stoper...
Wybieram się na Wszystkich Świętych w okolice Jury Krakowsko-Częstochowskiej to trochę pobiegam po wzniesieniach .
Nike Air +Pegasus 26
Ciepła bluza
Trasa: niecałe dwa kilometry.
Miałem plan przebiec 6 km, przeszkodził mi jakiś kundel. Przyczepił się do mnie ok. 1 km i co tylko zacząłem biec, już wpychał mi się pod nogi jakby z zamiarem ugryzienia mnie prosto w klejnoty . Tak przeszliśmy (bo biegiem tego nie da się nazwać) ze 300 m, a kiedy tylko na chwilę odszedł, sprintem zwiałem w boczną uliczkę. Jeszcze tak szybko 1 km nie przebiegłem, jakbym tylko miał stoper...
Wybieram się na Wszystkich Świętych w okolice Jury Krakowsko-Częstochowskiej to trochę pobiegam po wzniesieniach .
[url=http://bieganie.pl/forum/viewtopic.php?f=27&t=19922]Mój blog biegowy[/url]
[url=http://bieganie.pl/forum/viewtopic.php?f=28&t=19926]Komentarze do bloga[/url]
[url=http://bieganie.pl/forum/viewtopic.php?f=28&t=19926]Komentarze do bloga[/url]
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 455
- Rejestracja: 27 sie 2010, 17:58
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Opole
- Kontakt:
24.10.2010
Nike Air +Pegasus 26 - przebieg 50 km
Polar Quechua
Trasa: #1
Temperatura była świetna, jakby było cieplej o 5*C nie biegłbym w bluzie Butki sprawują się świetnie, nic w nich nie ociera, stopa czuje się świetnie Nie licząc kilku kropek na podeszwie buty wyglądają jak nowe - cud ;D Szkoda że Nike ma takie drogie buty terenowe...
Na początku odbił się brak rozgrzewki, przez pierwszy i przedostatni kilometr miałem ciężkie nogi jakby buty ważyły z 5 kg. Muszę zerżnąć ćwiczenia od Raula, tylko trochę je skrócę (40 minut rozgrzewki to trochę za dużo). Potem poszło w miarę łatwo, to w sumie były moje pierwsze 6 km bez żadnych postojów, w dobrym czasie i w miarę dobrym samopoczuciu (to, co myślałem że było 6 km było niecałymi 5 - poprawiłem już błąd). Nadal mam problem z jednym dosyć wysokim podbiegiem, chyba kiedyś będę musiał się tam wybrać na rowerze i wbiegać/zbiegać, wbiegać/zbiegać i tak kilka razy .
Rozgrzewka: może minuta skipów
Czas: ok. 26:30
Tempo: ok. 1 km - 4:30 min
ok. 14 km/h
Dystans: trochę ponad 26 km
Kontuzje: oprócz sińców i obtarcia na kolanie - nic
Samopoczucie: dobre
Znowu nici z bieganiem codziennie, jak nie dużo nauki to nie mam ochoty bądź coś mnie boli. Na dodatek w następnym tygodniu pogoda ma się psuć i jak ja będę biegał? Od wiosny chcę zacząć bieganie z jakimś planem, tylko teraz jaki? II czy III poziom Szkoły Amerykańskiej czy może coś innego?
- troszkę trance: Armin van Buuren, David Guetta (jak się przy tym świetnie biega!)
- po piosence Coldplay'u i MGMT
Nike Air +Pegasus 26 - przebieg 50 km
Polar Quechua
Trasa: #1
Temperatura była świetna, jakby było cieplej o 5*C nie biegłbym w bluzie Butki sprawują się świetnie, nic w nich nie ociera, stopa czuje się świetnie Nie licząc kilku kropek na podeszwie buty wyglądają jak nowe - cud ;D Szkoda że Nike ma takie drogie buty terenowe...
Na początku odbił się brak rozgrzewki, przez pierwszy i przedostatni kilometr miałem ciężkie nogi jakby buty ważyły z 5 kg. Muszę zerżnąć ćwiczenia od Raula, tylko trochę je skrócę (40 minut rozgrzewki to trochę za dużo). Potem poszło w miarę łatwo, to w sumie były moje pierwsze 6 km bez żadnych postojów, w dobrym czasie i w miarę dobrym samopoczuciu (to, co myślałem że było 6 km było niecałymi 5 - poprawiłem już błąd). Nadal mam problem z jednym dosyć wysokim podbiegiem, chyba kiedyś będę musiał się tam wybrać na rowerze i wbiegać/zbiegać, wbiegać/zbiegać i tak kilka razy .
Rozgrzewka: może minuta skipów
Czas: ok. 26:30
Tempo: ok. 1 km - 4:30 min
ok. 14 km/h
Dystans: trochę ponad 26 km
Kontuzje: oprócz sińców i obtarcia na kolanie - nic
Samopoczucie: dobre
Znowu nici z bieganiem codziennie, jak nie dużo nauki to nie mam ochoty bądź coś mnie boli. Na dodatek w następnym tygodniu pogoda ma się psuć i jak ja będę biegał? Od wiosny chcę zacząć bieganie z jakimś planem, tylko teraz jaki? II czy III poziom Szkoły Amerykańskiej czy może coś innego?
- troszkę trance: Armin van Buuren, David Guetta (jak się przy tym świetnie biega!)
- po piosence Coldplay'u i MGMT
[url=http://bieganie.pl/forum/viewtopic.php?f=27&t=19922]Mój blog biegowy[/url]
[url=http://bieganie.pl/forum/viewtopic.php?f=28&t=19926]Komentarze do bloga[/url]
[url=http://bieganie.pl/forum/viewtopic.php?f=28&t=19926]Komentarze do bloga[/url]
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 455
- Rejestracja: 27 sie 2010, 17:58
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Opole
- Kontakt:
25.10.2010
Adidas F10
Polar Quechua
Jakieś łapki bramkarskie z Reuscha
Trening: Orlik
Na początku było całkiem przyjemnie i cieplutko, druga godzina była o wiele chłodniejsza. Chwilę pograliśmy z jakimiś młodymi meczyk (stałem na bramce), a później 2 vs 2 na mniejsze bramki. Wygraliśmy 39:32 Szkoda, że więcej w tym roku sobie nie pogramy...
Czas: ok. 2 h
Adidas F10
Polar Quechua
Jakieś łapki bramkarskie z Reuscha
Trening: Orlik
Na początku było całkiem przyjemnie i cieplutko, druga godzina była o wiele chłodniejsza. Chwilę pograliśmy z jakimiś młodymi meczyk (stałem na bramce), a później 2 vs 2 na mniejsze bramki. Wygraliśmy 39:32 Szkoda, że więcej w tym roku sobie nie pogramy...
Czas: ok. 2 h
[url=http://bieganie.pl/forum/viewtopic.php?f=27&t=19922]Mój blog biegowy[/url]
[url=http://bieganie.pl/forum/viewtopic.php?f=28&t=19926]Komentarze do bloga[/url]
[url=http://bieganie.pl/forum/viewtopic.php?f=28&t=19926]Komentarze do bloga[/url]
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 455
- Rejestracja: 27 sie 2010, 17:58
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Opole
- Kontakt:
28.10.2010
Nike Air +Pegasus 26
Polar Quechua
Trasa: #3
Bardzo fajna pogoda i wreszcie od 3 dni miałem czas troszkę pobiegać Cieplutko, delikatny wiaterek... Cud, miód i orzeszki!
Czas ogółem: 17:22
Nike Air +Pegasus 26
Polar Quechua
Trasa: #3
Bardzo fajna pogoda i wreszcie od 3 dni miałem czas troszkę pobiegać Cieplutko, delikatny wiaterek... Cud, miód i orzeszki!
Czas ogółem: 17:22
[url=http://bieganie.pl/forum/viewtopic.php?f=27&t=19922]Mój blog biegowy[/url]
[url=http://bieganie.pl/forum/viewtopic.php?f=28&t=19926]Komentarze do bloga[/url]
[url=http://bieganie.pl/forum/viewtopic.php?f=28&t=19926]Komentarze do bloga[/url]
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 455
- Rejestracja: 27 sie 2010, 17:58
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Opole
- Kontakt:
29.10.2010
Nike Air +Pegasus 26
Polar Quechua
Trasa: #3
W sumie to samo co wczoraj, tylko jeszcze bardziej rekreacyjnie... Wolnym tempem, nawet sobie przystanąłem by pogadać z ochroniarzem z budowy CH Przed biegiem łyknąłem trochę prawie odgazowanej coli, nie zauważyłem efektów ubocznych, więc wydaje mi się to całkiem fajnym zamiennikiem wody.
A jutro - wyjazd w Jurę Krakowsko-Częstochowską, mam nadzieję że sobie tam trochę pobiegam pomiędzy przerwami w zwiedzaniu cmentarzy.
Nike Air +Pegasus 26
Polar Quechua
Trasa: #3
W sumie to samo co wczoraj, tylko jeszcze bardziej rekreacyjnie... Wolnym tempem, nawet sobie przystanąłem by pogadać z ochroniarzem z budowy CH Przed biegiem łyknąłem trochę prawie odgazowanej coli, nie zauważyłem efektów ubocznych, więc wydaje mi się to całkiem fajnym zamiennikiem wody.
A jutro - wyjazd w Jurę Krakowsko-Częstochowską, mam nadzieję że sobie tam trochę pobiegam pomiędzy przerwami w zwiedzaniu cmentarzy.
[url=http://bieganie.pl/forum/viewtopic.php?f=27&t=19922]Mój blog biegowy[/url]
[url=http://bieganie.pl/forum/viewtopic.php?f=28&t=19926]Komentarze do bloga[/url]
[url=http://bieganie.pl/forum/viewtopic.php?f=28&t=19926]Komentarze do bloga[/url]
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 455
- Rejestracja: 27 sie 2010, 17:58
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Opole
- Kontakt:
30.10.2010
Nike Air +Pegasus 26
Polar Quechua
Trasa: ok. 2,5 km
Pierwszy raz biegałem po takich wzniesieniach. Podbieg o długości 1 km to była męczarnia dla moich nóg, mogłem biec dalej ale bym chyba wykitował. Cieplutko i przyjemnie, zbiegało się fantastycznie
31.10.2010
Nike Air +Pegasus 26
Trasa: ok. 4,5 km
To samo co 30 października tylko z kolejnym tak długim podbiegiem. Dobrze, że pogoda rozpieszczała i w samej koszulce było cieplutko. Według zegarka podbiegnięcie na szczyt zajęło mi 10 minut, a zbiegłem w 6 + jeszcze kilometr w miarę prostej drogi, pół wolnym biegiem, pół szybkim chodem z ćwiczeniami.
Nike Air +Pegasus 26
Polar Quechua
Trasa: ok. 2,5 km
Pierwszy raz biegałem po takich wzniesieniach. Podbieg o długości 1 km to była męczarnia dla moich nóg, mogłem biec dalej ale bym chyba wykitował. Cieplutko i przyjemnie, zbiegało się fantastycznie
31.10.2010
Nike Air +Pegasus 26
Trasa: ok. 4,5 km
To samo co 30 października tylko z kolejnym tak długim podbiegiem. Dobrze, że pogoda rozpieszczała i w samej koszulce było cieplutko. Według zegarka podbiegnięcie na szczyt zajęło mi 10 minut, a zbiegłem w 6 + jeszcze kilometr w miarę prostej drogi, pół wolnym biegiem, pół szybkim chodem z ćwiczeniami.
[url=http://bieganie.pl/forum/viewtopic.php?f=27&t=19922]Mój blog biegowy[/url]
[url=http://bieganie.pl/forum/viewtopic.php?f=28&t=19926]Komentarze do bloga[/url]
[url=http://bieganie.pl/forum/viewtopic.php?f=28&t=19926]Komentarze do bloga[/url]
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 455
- Rejestracja: 27 sie 2010, 17:58
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Opole
- Kontakt:
03.10.2010
Nike Air +Pegasus 26
Polar Quechua
Trasa: #1
Wstyd mi, że nie umiem znaleźć czasu na bieganie . Dopiero dzisiaj udało mi się wymknąć na ok. pół godzinki na spokojny bieg. Zaczyna być coraz chłodniej, ale początki października były chłodniejsze.
Nike Air +Pegasus 26
Polar Quechua
Trasa: #1
Wstyd mi, że nie umiem znaleźć czasu na bieganie . Dopiero dzisiaj udało mi się wymknąć na ok. pół godzinki na spokojny bieg. Zaczyna być coraz chłodniej, ale początki października były chłodniejsze.
[url=http://bieganie.pl/forum/viewtopic.php?f=27&t=19922]Mój blog biegowy[/url]
[url=http://bieganie.pl/forum/viewtopic.php?f=28&t=19926]Komentarze do bloga[/url]
[url=http://bieganie.pl/forum/viewtopic.php?f=28&t=19926]Komentarze do bloga[/url]
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 455
- Rejestracja: 27 sie 2010, 17:58
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Opole
- Kontakt:
04.10.2010
Nike Air +Pegasus 26
Trasa: #3
Kolejny spokojny bieg w coraz większych ciemnościach... Za niedługo zanim wrócę ze szkoły bez czołówki nie będę miał po co biegać . Czas: 18:40
Nike Air +Pegasus 26
Trasa: #3
Kolejny spokojny bieg w coraz większych ciemnościach... Za niedługo zanim wrócę ze szkoły bez czołówki nie będę miał po co biegać . Czas: 18:40
[url=http://bieganie.pl/forum/viewtopic.php?f=27&t=19922]Mój blog biegowy[/url]
[url=http://bieganie.pl/forum/viewtopic.php?f=28&t=19926]Komentarze do bloga[/url]
[url=http://bieganie.pl/forum/viewtopic.php?f=28&t=19926]Komentarze do bloga[/url]