Licealista poprawia czas na 10km :D <45m
Moderator: infernal
-
- Dyskutant
- Posty: 50
- Rejestracja: 04 kwie 2010, 18:36
Witam !
Nazywam się Mariusz, mieszkam w Nowym Targu, czyli stolicy Podhala. Jak zapewne niektórzy się orientują jest to teren wyżynny i mam tutaj bardzo dużo opcji odnośnie uprawiania biegu. Mogę wybierać ścieżki leśne, góry, asfalt... Praktycznie wszystko.
Bieganiem zająłem się stosunkowo niedawno, bo dopiero jakiś miesiąc temu. W podstawówce i gimnazjum grałem w unihokeja ( kilka sukcesów, w tym mistrzostwo Polski ). W liceum zacząłem grać w koszykówkę i gram rekreacyjnie po dziś dzień. Ostatnimi czasy do tego wszystkiego dołączyło bieganie.
Moje pierwsze zawody biegacze, to był Mini Maraton w Krk, które wyczaiłem przez przypadek i chciałem po prostu sprawdzić, czy dam radę na taki dystans. :D Udało się, przebiegłem w jakieś 20 minut. Potem zachciało mi się 10km w Skawinie. Przebiegłem z czasem 54 min, walcząc z kontuzją piszczeli. Wtedy miałem długą przerwę i zacząłem biegać w sierpniu. W ostatnią sobotę, biegłem 10km w Krynicy. Poprawiłem życiówkę o kilka minut, ustanawiając czas 48:40. Bez kontuzji, na pełnym luzie. Teraz moim celem jest zrobić 10km w czasie krótszym niż 45minut do końca roku.
Plan do końca października będzie wyglądał następująco :
pon - bieg 40minut
wt - koszykówka
śr - koszykówka
czw - bieg 40 minut
piąt - bieg 30 minut
sob - bieg 30 minut
niedziela - koszykówka
Trzymajcie kciuki, ruszam od dzisiaj.
Nazywam się Mariusz, mieszkam w Nowym Targu, czyli stolicy Podhala. Jak zapewne niektórzy się orientują jest to teren wyżynny i mam tutaj bardzo dużo opcji odnośnie uprawiania biegu. Mogę wybierać ścieżki leśne, góry, asfalt... Praktycznie wszystko.
Bieganiem zająłem się stosunkowo niedawno, bo dopiero jakiś miesiąc temu. W podstawówce i gimnazjum grałem w unihokeja ( kilka sukcesów, w tym mistrzostwo Polski ). W liceum zacząłem grać w koszykówkę i gram rekreacyjnie po dziś dzień. Ostatnimi czasy do tego wszystkiego dołączyło bieganie.
Moje pierwsze zawody biegacze, to był Mini Maraton w Krk, które wyczaiłem przez przypadek i chciałem po prostu sprawdzić, czy dam radę na taki dystans. :D Udało się, przebiegłem w jakieś 20 minut. Potem zachciało mi się 10km w Skawinie. Przebiegłem z czasem 54 min, walcząc z kontuzją piszczeli. Wtedy miałem długą przerwę i zacząłem biegać w sierpniu. W ostatnią sobotę, biegłem 10km w Krynicy. Poprawiłem życiówkę o kilka minut, ustanawiając czas 48:40. Bez kontuzji, na pełnym luzie. Teraz moim celem jest zrobić 10km w czasie krótszym niż 45minut do końca roku.
Plan do końca października będzie wyglądał następująco :
pon - bieg 40minut
wt - koszykówka
śr - koszykówka
czw - bieg 40 minut
piąt - bieg 30 minut
sob - bieg 30 minut
niedziela - koszykówka
Trzymajcie kciuki, ruszam od dzisiaj.
-
- Dyskutant
- Posty: 50
- Rejestracja: 04 kwie 2010, 18:36
13.09.2010
Godzina : 21:15
Pogoda : Bezwietrznie, ciepło
Czas biegu - 36 minut
Miało być 40minut, ale tak mnie przycisnęła potrzeba fizjologiczna, że nie byłem w stanie dociągnąć. Wracając zrobiłem chyba życiówkę na kilometr, szkoda, że nie włączyłem na ten dystans stopera.
Godzina : 21:15
Pogoda : Bezwietrznie, ciepło
Czas biegu - 36 minut
Miało być 40minut, ale tak mnie przycisnęła potrzeba fizjologiczna, że nie byłem w stanie dociągnąć. Wracając zrobiłem chyba życiówkę na kilometr, szkoda, że nie włączyłem na ten dystans stopera.
-
- Dyskutant
- Posty: 50
- Rejestracja: 04 kwie 2010, 18:36
15.09.2010
Godzina : 20:50
Pogoda : Bezwietrznie, ciepło
Czas biegu : 21 minut
Postanowiłem jednak robić plan przygotowujący do startów na 1000m, gdyż potrzebuję ten dystans doszlifować, ponieważ wybieram się do szkoły wojskowej.
Według planu miałem biec na 75%, ale stwierdziłem, że jest za wolno i pocisnąłem znacznie szybciej. Przynajmniej poczułem. :D
Godzina : 20:50
Pogoda : Bezwietrznie, ciepło
Czas biegu : 21 minut
Postanowiłem jednak robić plan przygotowujący do startów na 1000m, gdyż potrzebuję ten dystans doszlifować, ponieważ wybieram się do szkoły wojskowej.
Według planu miałem biec na 75%, ale stwierdziłem, że jest za wolno i pocisnąłem znacznie szybciej. Przynajmniej poczułem. :D
-
- Dyskutant
- Posty: 50
- Rejestracja: 04 kwie 2010, 18:36
17.09.2010
Godzina : 18:30
Pogoda : Wietrznie, ciepło
Czas biegu : 26 minut
Po przebiegnięciu planowych 26 minut, robiłem jeszcze przebieżki 4x100m. Byłem tak zmęczony, że nie byłem w stanie truchtać do domu. Za duże tempo narzuciłem w pierwszej fazie biegu i tak się to skończyło. Ale ogólnie trening zaliczam do udanych, przetestowałem nowe buciki i gra gitara. Wieczorem jeszcze byłem na 18-tce i po dwóch piwach mi się kręciło w głowie...
Godzina : 18:30
Pogoda : Wietrznie, ciepło
Czas biegu : 26 minut
Po przebiegnięciu planowych 26 minut, robiłem jeszcze przebieżki 4x100m. Byłem tak zmęczony, że nie byłem w stanie truchtać do domu. Za duże tempo narzuciłem w pierwszej fazie biegu i tak się to skończyło. Ale ogólnie trening zaliczam do udanych, przetestowałem nowe buciki i gra gitara. Wieczorem jeszcze byłem na 18-tce i po dwóch piwach mi się kręciło w głowie...
-
- Dyskutant
- Posty: 50
- Rejestracja: 04 kwie 2010, 18:36
18.09.2010
Godzina : 19:15
Pogoda : Ciepło i bardzo ciemno
Czas biegu : 31 minut
Spokojny, równy i ładny technicznie bieg. Nawet się nie zmęczyłem zbytnio, w końcu dzisiaj trzeba oglądać "Dzień Sądu".
Godzina : 19:15
Pogoda : Ciepło i bardzo ciemno
Czas biegu : 31 minut
Spokojny, równy i ładny technicznie bieg. Nawet się nie zmęczyłem zbytnio, w końcu dzisiaj trzeba oglądać "Dzień Sądu".
-
- Dyskutant
- Posty: 50
- Rejestracja: 04 kwie 2010, 18:36
20.09.2010
Godzina : 18:15
Pogoda : Chłodno, idzie jesień, huhuha !
Czas biegu : 30 minut
Poszło ponad 6 kilometrów, więc jestem zadowolony. Ile dokładnie ? Nie wiem, bo biegam po wałach na krańcu miasta, więc ciężko mi to ocenić. Ale ogólnie jestem zadowolony i to bardzo.
Godzina : 18:15
Pogoda : Chłodno, idzie jesień, huhuha !
Czas biegu : 30 minut
Poszło ponad 6 kilometrów, więc jestem zadowolony. Ile dokładnie ? Nie wiem, bo biegam po wałach na krańcu miasta, więc ciężko mi to ocenić. Ale ogólnie jestem zadowolony i to bardzo.
-
- Dyskutant
- Posty: 50
- Rejestracja: 04 kwie 2010, 18:36
22.09.2010
Godzina : 20:00 !
Pogoda : Ciepło, mimo tak później pory.
Czas biegu : 30 minut
Bardzo rekreacyjny bieg w moim wykonaniu, w trakcie biegu dużo myślałem nad kilkoma sprawami i ani się obejrzałem, a już byłem z powrotem. Najbardziej jednak cieszy mnie to, że już po wakacjach, gdyż wszyscy gówniarze siedzą w domu, zamiast zaczepiać ludzi na dworze. :D
Godzina : 20:00 !
Pogoda : Ciepło, mimo tak później pory.
Czas biegu : 30 minut
Bardzo rekreacyjny bieg w moim wykonaniu, w trakcie biegu dużo myślałem nad kilkoma sprawami i ani się obejrzałem, a już byłem z powrotem. Najbardziej jednak cieszy mnie to, że już po wakacjach, gdyż wszyscy gówniarze siedzą w domu, zamiast zaczepiać ludzi na dworze. :D
-
- Dyskutant
- Posty: 50
- Rejestracja: 04 kwie 2010, 18:36
24.09.2010
Godzina : 15:00
Pogoda : Słonecznie, ciepło = złota jesień !
Czas biegu : trening sprinterski.
Dzisiaj miałem w szkole zajęcia z lekkoatletyki i robiłem trening sprinterski, czyli różnego rodzaju przebieżki i tym podobne. Fajna sprawa, jutro też idę na 10:00.
Godzina : 15:00
Pogoda : Słonecznie, ciepło = złota jesień !
Czas biegu : trening sprinterski.
Dzisiaj miałem w szkole zajęcia z lekkoatletyki i robiłem trening sprinterski, czyli różnego rodzaju przebieżki i tym podobne. Fajna sprawa, jutro też idę na 10:00.
-
- Dyskutant
- Posty: 50
- Rejestracja: 04 kwie 2010, 18:36
25.09.2010
Godzina : 10:00, potem 18:00
Pogoda : Słonecznie, słonecznie, słonecznie !
Czas biegu : Dwa treningi sprinterskie.
W dniu dzisiejszym, miałem dwa treningi sprinterskie. Jeden stricte techniczny, czyli startowanie z bloków. 10 prób, potem bieg na 100% na m/w 30-40m. Wieczorem natomiast, miałem taką małą "zabawę", mianowicie około 40m trucht, potem 40m sprint. Powtórzyłem taką serię w sumie 24 razy. Ciężko, że tak powiem. :D
Godzina : 10:00, potem 18:00
Pogoda : Słonecznie, słonecznie, słonecznie !
Czas biegu : Dwa treningi sprinterskie.
W dniu dzisiejszym, miałem dwa treningi sprinterskie. Jeden stricte techniczny, czyli startowanie z bloków. 10 prób, potem bieg na 100% na m/w 30-40m. Wieczorem natomiast, miałem taką małą "zabawę", mianowicie około 40m trucht, potem 40m sprint. Powtórzyłem taką serię w sumie 24 razy. Ciężko, że tak powiem. :D
-
- Dyskutant
- Posty: 50
- Rejestracja: 04 kwie 2010, 18:36
27.09.2010
Godzina : 19:00
Pogoda : Deszczowo !
Czas biegu : 20 minut
Taka przebieżka troszkę szybszym tempem, żeby się zmęczyć w krótkim czasie.
Godzina : 19:00
Pogoda : Deszczowo !
Czas biegu : 20 minut
Taka przebieżka troszkę szybszym tempem, żeby się zmęczyć w krótkim czasie.
-
- Dyskutant
- Posty: 50
- Rejestracja: 04 kwie 2010, 18:36
1.10.2010
Godzina : 15:00
Pogoda : Zimno i wietrznie
Czas biegu : Około 5 minut
Powiatowe biegi przełajowe, dystans coś koło 2km. Miałem dłuższą przerwę kilka dni przed, bo byłem przeziębiony, a chciałem wczoraj wystartować, no i jutro w Biegu Trzech Kopców. Zobaczymy, co to będzie.
Godzina : 15:00
Pogoda : Zimno i wietrznie
Czas biegu : Około 5 minut
Powiatowe biegi przełajowe, dystans coś koło 2km. Miałem dłuższą przerwę kilka dni przed, bo byłem przeziębiony, a chciałem wczoraj wystartować, no i jutro w Biegu Trzech Kopców. Zobaczymy, co to będzie.
-
- Dyskutant
- Posty: 50
- Rejestracja: 04 kwie 2010, 18:36
2.10.2010
Godzina : 16:20
Pogoda : Jesienne klimaty
Czas biegu : 30 minut
Półgodzinna przebieżka przed jutrzejszym startem w biegu Trzech Kopców. Trzymajcie kciuki.
Godzina : 16:20
Pogoda : Jesienne klimaty
Czas biegu : 30 minut
Półgodzinna przebieżka przed jutrzejszym startem w biegu Trzech Kopców. Trzymajcie kciuki.
-
- Dyskutant
- Posty: 50
- Rejestracja: 04 kwie 2010, 18:36
3.10.2010
Godzina : 10:30
Pogoda : Słonecznie, aczkolwiek zimno.
Czas biegu : 1:14:00
Bieg Trzech Kopców. :D O tyle o ile, gdy profil trasy był w miarę równy, to szedłem na życiówkę na 10 km ( 5km w 22 minuty ), to jak się zaczęły góry, było już gorzej. Znacznie. Ale, jak widać przeżyłem, medal do domu przywiozłem i jestem z siebie dumny, że się nie poddałem i walczyłem do końca.
Godzina : 10:30
Pogoda : Słonecznie, aczkolwiek zimno.
Czas biegu : 1:14:00
Bieg Trzech Kopców. :D O tyle o ile, gdy profil trasy był w miarę równy, to szedłem na życiówkę na 10 km ( 5km w 22 minuty ), to jak się zaczęły góry, było już gorzej. Znacznie. Ale, jak widać przeżyłem, medal do domu przywiozłem i jestem z siebie dumny, że się nie poddałem i walczyłem do końca.
-
- Dyskutant
- Posty: 50
- Rejestracja: 04 kwie 2010, 18:36
4.10.2010
Godzina : 18:30
Pogoda : Ciepło, ciemno...
Czas biegu : około 40 minut
Dzisiaj udało mi się wyciągnąć na bieganie moją sympatię, stąd postanowiłem sobie zrobić kilkanaście minut truchtu, kilka rozciągania i przebieżki. Zrobiłem 10 na 90% gdzieś na 70, 80m. Pompa jest, dziewczyna zadowolona. Jak tak dalej pójdzie, to może uda się ją namówić na start w jakiejś imprezie za jakiś czas.
Godzina : 18:30
Pogoda : Ciepło, ciemno...
Czas biegu : około 40 minut
Dzisiaj udało mi się wyciągnąć na bieganie moją sympatię, stąd postanowiłem sobie zrobić kilkanaście minut truchtu, kilka rozciągania i przebieżki. Zrobiłem 10 na 90% gdzieś na 70, 80m. Pompa jest, dziewczyna zadowolona. Jak tak dalej pójdzie, to może uda się ją namówić na start w jakiejś imprezie za jakiś czas.
-
- Dyskutant
- Posty: 50
- Rejestracja: 04 kwie 2010, 18:36
6.10.2010
Godzina : 18:00
Pogoda : Ciepło i przyjemnie.
Czas biegu : Około 40 minut
Dzisiaj zrobiłem sobie interwały, które polegały na tym, że biegłem 350 metrów w miarę spokojnym tempem, a potem 50 metrów sprintem. Powtórzyłem to 8 razy, a następnie w celach rozbiegania biegałem jakieś 15 minut, z czego ostatnie 2 minuty tempem startowym na 1000m.
Godzina : 18:00
Pogoda : Ciepło i przyjemnie.
Czas biegu : Około 40 minut
Dzisiaj zrobiłem sobie interwały, które polegały na tym, że biegłem 350 metrów w miarę spokojnym tempem, a potem 50 metrów sprintem. Powtórzyłem to 8 razy, a następnie w celach rozbiegania biegałem jakieś 15 minut, z czego ostatnie 2 minuty tempem startowym na 1000m.