BS 69'=11 km, 6:19, 137/149 (70%/76%)
ŚR 25.11.2020
BS 35'+5x180 PDB + BNP 6 km=13,8 km, 6:03, 146/184 (74%/93%)
Wybrałem się na podbiegi na Górkę Pafawagu. Dobieg 5,5 km po 6:14. Planowałem 5 powtórzeń. Podbieg jest solidny i ma około 180 metrów. Pierwsze powtórzenie w 50s @4:32 i już wiem, że przesadziłem z tempem. Kolejne 52 sekundy @4:44, k@#*^ jak ciężko. Przerwy około 2,5 minuty, chwilę stania i trucht okrężną drogą na start. Na trzecim nogi jak z waty 53s @4:51. Nie, no zaraz powyżej 5 na kilometr będzie. Postanawiam, że chociaż te 4:50 muszę obronić. W miarę się udaje ostatnie dwa wchodzą po 52 sekundy. Ciężko, oj ciężko. Powrót w lekko narastającym tempie, po jakimś kilometrze zaczyna się fajnie biec, nie kontroluję specjalnie tempa i tętna. Kończę w okolicach 5:30, ale cały odcinek powrotny to zawstydzająca relacja średnie tempo - średnie tętno 5:56-154
