malag201 - Orlen 2015 - jeszcze nie wiem jaki czas :)
Moderator: infernal
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 333
- Rejestracja: 23 lis 2011, 14:04
- Życiówka na 10k: 44:09
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Legionowo
07.02.2014 - 16,2km 1 zakres.
Wczoraj 3 piwka wieczorem i dzisiaj mniej chciało się biegać Ale jakoś poszło.
Wczoraj 3 piwka wieczorem i dzisiaj mniej chciało się biegać Ale jakoś poszło.
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 333
- Rejestracja: 23 lis 2011, 14:04
- Życiówka na 10k: 44:09
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Legionowo
08.02.2014 - 9,3km 1 zakres, 7x podbiegi (50m skipy, 100m wieloskoki), reszta schłodzenie.
Koło 13km wywróciłem się no i biodro obite. Jutrzejszy trening pod znakiem zapytania, na razie mocno boli przy chodzeniu.
Koło 13km wywróciłem się no i biodro obite. Jutrzejszy trening pod znakiem zapytania, na razie mocno boli przy chodzeniu.
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 333
- Rejestracja: 23 lis 2011, 14:04
- Życiówka na 10k: 44:09
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Legionowo
11.02.2014 - 9,3km 1 zakres, 10x podbiego (100m wieloskok), reszta schłodzenie do domu.
Po sobotnim upadku wciąż czuję biodro/pośladek. Do tego musiała się zmienić mechanika ruchu, bo na początku biegu bardzo bolała mnie prawa stopa - pewnie podświadomie odciążałem lewą. W każdym razie udało się zrobić SB, ciekawe jak pójdzie jutrzejszy 2 zakres.
Po sobotnim upadku wciąż czuję biodro/pośladek. Do tego musiała się zmienić mechanika ruchu, bo na początku biegu bardzo bolała mnie prawa stopa - pewnie podświadomie odciążałem lewą. W każdym razie udało się zrobić SB, ciekawe jak pójdzie jutrzejszy 2 zakres.
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 333
- Rejestracja: 23 lis 2011, 14:04
- Życiówka na 10k: 44:09
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Legionowo
15.02.2014 - po krótkiej przerwie spowodowanej stłuczeniem pośladka w zeszłą sobotę wracam do biegania. Już prawie nie boli, dopiero pod koniec poczułem lekki ból, ale to po dość intensywnej sile biegowej, więc chyba nie jest źle. Dzisiaj:
9,3km 1 zakres, 7x podbiegi(150m wieloskoki), reszta schłodzenie do domu.
9,3km 1 zakres, 7x podbiegi(150m wieloskoki), reszta schłodzenie do domu.
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 333
- Rejestracja: 23 lis 2011, 14:04
- Życiówka na 10k: 44:09
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Legionowo
16.02.2014 - Trening porażka - po 8km złapała mnie taka kolka, że nie byłem w stanie mocniej biec, w końcu musiałem konkretnie zwolnić. Wyszło 1km rozgrzewkowo, 9,7km 2 zakres, reszta do domu. Być może za mocno zacząłem po przerwie, a może sporo dzisiaj zjadłem(rano nie mogłem iść, bo mocno padał deszcz).
Ostatnio zmieniony 18 lut 2014, 07:00 przez malag201, łącznie zmieniany 1 raz.
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 333
- Rejestracja: 23 lis 2011, 14:04
- Życiówka na 10k: 44:09
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Legionowo
18.02.2014 - 9,3km 1 zakres, 10x podbiegi (100m wieloskok), reszta schłodzenie do domu.
Wygląda na to, że nie boli pośladek, więc ciągnę dalej. Jutro pierwsze BNP, jestem lekko zaniepokojony jak to wyjdzie, ale i zajarany, ze wreszcie coś szybciej.
Wygląda na to, że nie boli pośladek, więc ciągnę dalej. Jutro pierwsze BNP, jestem lekko zaniepokojony jak to wyjdzie, ale i zajarany, ze wreszcie coś szybciej.
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 333
- Rejestracja: 23 lis 2011, 14:04
- Życiówka na 10k: 44:09
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Legionowo
19.02.2014 - Takie przetarcie BNP. 5km 4:55-5:00, 5km 4:40, 2km 4:20. Dzisiaj odpuściłem 3M, bo już końcówka nieźle mi dała w kość - prawdopodobnie słabiej się zregenerowałem, ponieważ tętno było dość wysokie jak na takie tempo.
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 333
- Rejestracja: 23 lis 2011, 14:04
- Życiówka na 10k: 44:09
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Legionowo
20.02.2014 - 18km w 1 zakresie. Dziś trochę bardziej się wyspałem, to bieg był bardziej komfortowy niż powiedzmy wczoraj.
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 333
- Rejestracja: 23 lis 2011, 14:04
- Życiówka na 10k: 44:09
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Legionowo
22.02.2014 - 9,3km 1 zakres, 7x podbiegi (150m wieloskok), reszta schłodzenie do domu.
Generalnie wieloskoki są coraz cięższe, pewnie przez to, że technika się poprawia? W każdym razie pod koniec takiego odcinka 150m czuję nogi strasznie i siły brakuje.
Generalnie wieloskoki są coraz cięższe, pewnie przez to, że technika się poprawia? W każdym razie pod koniec takiego odcinka 150m czuję nogi strasznie i siły brakuje.
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 333
- Rejestracja: 23 lis 2011, 14:04
- Życiówka na 10k: 44:09
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Legionowo
23.02.2014 - no to dziś 1km rozgrzewkowo, 18km 2 zakres, 3M i króciutkie schłodzenie.
Dzisiaj fajnie się biegło... no i zrobiłem rekord życiowy w półmaratonie Oczywiście nieoficjalny:
Nowy rekord życiowy: Półmaraton w 1g:37m:29s , lepiej o 14m:56s od poprzedniego.
Dzisiaj fajnie się biegło... no i zrobiłem rekord życiowy w półmaratonie Oczywiście nieoficjalny:
Nowy rekord życiowy: Półmaraton w 1g:37m:29s , lepiej o 14m:56s od poprzedniego.
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 333
- Rejestracja: 23 lis 2011, 14:04
- Życiówka na 10k: 44:09
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Legionowo
25.02.2014 - 9,3km 1 zakres, 10x podbiegi (100m wieloskoki), reszta schłodzenie do domu.
Kurcze, cały czas to samo klepię Niby jest progres, ale zaczyna mnie ogarniać znużenie.
Kurcze, cały czas to samo klepię Niby jest progres, ale zaczyna mnie ogarniać znużenie.
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 333
- Rejestracja: 23 lis 2011, 14:04
- Życiówka na 10k: 44:09
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Legionowo
26.02.2014 - BNP 5km 1 zakres, 5km 2 zakres, 2km 3 zakres, ostatni kilometr prawie na maksa.
Nie wiem czemu, ale BNP jest dla mnie trudniejsze od 2 zakresu, gdzie drugi zakres jest znacznie dłuższy i zaczynam od razu od swojego tempa. Być może organizm się przyzwyczaił do powiedzmy jednostajnego tempa i skoki prędkości są mało komfortowe. Ale generalnie to chyba dobrze, że coś jest mało komfortowe, ponieważ powoduje zmiany adaptacyjne w organizmie
Nie wiem czemu, ale BNP jest dla mnie trudniejsze od 2 zakresu, gdzie drugi zakres jest znacznie dłuższy i zaczynam od razu od swojego tempa. Być może organizm się przyzwyczaił do powiedzmy jednostajnego tempa i skoki prędkości są mało komfortowe. Ale generalnie to chyba dobrze, że coś jest mało komfortowe, ponieważ powoduje zmiany adaptacyjne w organizmie
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 333
- Rejestracja: 23 lis 2011, 14:04
- Życiówka na 10k: 44:09
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Legionowo
27.02.2014 - 18km w 1 zakresie + 6 przebieżek 120/120. Razem 19.8km.
Niestety trening wieczorny, będzie problem ze spaniem.
Niestety trening wieczorny, będzie problem ze spaniem.
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 333
- Rejestracja: 23 lis 2011, 14:04
- Życiówka na 10k: 44:09
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Legionowo
1.03.2014 - 9,3km 1 zakres, 7x podbiegi (150m wieloskoki), kolo 2km schłodzenia do domu.
Dzisiaj ciężkie nogi, jak się już udało jakoś rozbiegać, to na sile biegowej kolejny kryzys. Ogólnie kiepskie samopoczucie.
Dzisiaj ciężkie nogi, jak się już udało jakoś rozbiegać, to na sile biegowej kolejny kryzys. Ogólnie kiepskie samopoczucie.
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 333
- Rejestracja: 23 lis 2011, 14:04
- Życiówka na 10k: 44:09
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Legionowo
02.03.2014 - 1km rozgrzewki + 9km 2 zakres + 4x1km 3 zakres/p 3' + schłodzenie do domu.
Kilometrówki wyszły 4:17, 4:13,4:03,4:07. Na początku się nastawiałem na 4:20, ale okazało się za wolno, dlatego przyspieszyłem. Ostatni kilometr jużna oparach
Kilometrówki wyszły 4:17, 4:13,4:03,4:07. Na początku się nastawiałem na 4:20, ale okazało się za wolno, dlatego przyspieszyłem. Ostatni kilometr jużna oparach