banan85 - przygotowania do Nocnego Półmaratonu we Wrocławiu
Moderator: infernal
- banan85
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1239
- Rejestracja: 27 kwie 2014, 22:07
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: wielkopolska
Trening 13
31.03.2015 wtorek
temperatura: około 2-3 stopni
bardzo mocne podmuchy wiatru, zacinający deszcz
dystans: 12,31km
czas: 1:12:48
śr. tempo 5:54min/km
najszybszy - 5:33min/km
najwolniejszy - 6:12min/km
śr. tętno - 154
tętno max - 167
Od wczoraj pogoda masakryczna. Ostry wiatr i do tego padający śnieg z deszczem. Gdzieś tak w połowie treningu tak mocno zaczęło wiać w twarz, że normalnie mnie zatrzymywało w miejscu, nie dało się biec.
Cieszę się, że mimo fatalnej pogody treningu nie odpuściłem.
Jak to zawsze mówi mój brat " nie ma złej pogody do biegania, jest tylko nie odpwiedni strój "
Muszę się z tym zgodzić :)
31.03.2015 wtorek
temperatura: około 2-3 stopni
bardzo mocne podmuchy wiatru, zacinający deszcz
dystans: 12,31km
czas: 1:12:48
śr. tempo 5:54min/km
najszybszy - 5:33min/km
najwolniejszy - 6:12min/km
śr. tętno - 154
tętno max - 167
Od wczoraj pogoda masakryczna. Ostry wiatr i do tego padający śnieg z deszczem. Gdzieś tak w połowie treningu tak mocno zaczęło wiać w twarz, że normalnie mnie zatrzymywało w miejscu, nie dało się biec.
Cieszę się, że mimo fatalnej pogody treningu nie odpuściłem.
Jak to zawsze mówi mój brat " nie ma złej pogody do biegania, jest tylko nie odpwiedni strój "
Muszę się z tym zgodzić :)
- banan85
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1239
- Rejestracja: 27 kwie 2014, 22:07
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: wielkopolska
Trening 14
02.04.2015 czwartek
temperatura: około 2-3 stopni
niebo zachmurzone, spore podmuchy wiatru, na szczęście obyło się bez deszczu
dystans: 9,00km
czas: 0:51:17
śr. tempo 5:42min/km
najszybszy - 5:34min/km
najwolniejszy - 5:50min/km
śr. tętno - 155
tętno max - 163
Pogoda w tym tygodniu cały czas masakryczna. Dzisiejszy bieg można zatytułować " jak nie wpaść w kałużę ". Od rana caly czas padało: raz deszcz, raz śnieg, raz jedno i drugie razem. Na szczęście przed 19 się troszkę przejaśniło i wyszedłem pobiegać. Biegłem na orlik, na którym od razu po biegu godzinka piłki nożnej.
Plan jest taki by w tym tygodniu zaliczyć jeszcze przynajmniej jeden bieg, ale najlepiej byłoby gdyby udało się wyjść na dwa krótsze biegi.
02.04.2015 czwartek
temperatura: około 2-3 stopni
niebo zachmurzone, spore podmuchy wiatru, na szczęście obyło się bez deszczu
dystans: 9,00km
czas: 0:51:17
śr. tempo 5:42min/km
najszybszy - 5:34min/km
najwolniejszy - 5:50min/km
śr. tętno - 155
tętno max - 163
Pogoda w tym tygodniu cały czas masakryczna. Dzisiejszy bieg można zatytułować " jak nie wpaść w kałużę ". Od rana caly czas padało: raz deszcz, raz śnieg, raz jedno i drugie razem. Na szczęście przed 19 się troszkę przejaśniło i wyszedłem pobiegać. Biegłem na orlik, na którym od razu po biegu godzinka piłki nożnej.
Plan jest taki by w tym tygodniu zaliczyć jeszcze przynajmniej jeden bieg, ale najlepiej byłoby gdyby udało się wyjść na dwa krótsze biegi.
- banan85
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1239
- Rejestracja: 27 kwie 2014, 22:07
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: wielkopolska
Trening 15
03.04.2015 piątek
temperatura: około 4-5 stopni
niewielki wiatr, ogólnie bardzo fajna pogoda do biegania
dystans: 14,13km
czas: 1:17:31
śr. tempo 5:29min/km
najszybszy - 4:29min/km
najwolniejszy - 5:53min/km
śr. tętno - 153
tętno max - 174
Trening bardzo przyjemny, udało się zrobić zakładane 14km. Pierwsze 11km spokojnie w średnim tempie 5:38min/km.
Ostatnie 3 kilometry postanowiłem coraz szybciej i wyszło następująco:
12km - 5:18min/km
13km - 5:00min/km
14km - 4:29min/km
Myślę, że w tempie ostatniego kilometra dałbym radę przebiec jeszcze kilometr, może dwa. Więcej pewnie nie.
Zdrowych i spokojnych Świat dla Wszystkich czytających
03.04.2015 piątek
temperatura: około 4-5 stopni
niewielki wiatr, ogólnie bardzo fajna pogoda do biegania
dystans: 14,13km
czas: 1:17:31
śr. tempo 5:29min/km
najszybszy - 4:29min/km
najwolniejszy - 5:53min/km
śr. tętno - 153
tętno max - 174
Trening bardzo przyjemny, udało się zrobić zakładane 14km. Pierwsze 11km spokojnie w średnim tempie 5:38min/km.
Ostatnie 3 kilometry postanowiłem coraz szybciej i wyszło następująco:
12km - 5:18min/km
13km - 5:00min/km
14km - 4:29min/km
Myślę, że w tempie ostatniego kilometra dałbym radę przebiec jeszcze kilometr, może dwa. Więcej pewnie nie.
Zdrowych i spokojnych Świat dla Wszystkich czytających
- banan85
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1239
- Rejestracja: 27 kwie 2014, 22:07
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: wielkopolska
Trening 16
06.04.2015 poniedziałek
temperatura: 3-4 stopnie
niewielki wiatr, spore zachmurzenie
dystans: 10,31km
czas: 0:58:26
śr. tempo 5:39min/km
najszybszy - 5:22min/km
najwolniejszy - 5:57min/km
śr. tętno - 141
tętno max - 151
Udało się wczoraj zaliczyć nieplanowany wcześniej trening. Tempo spokojne, w miarę równo wszystkie kilometry. Może z wyjątkeim tego najwolniejszego kilometra, który cały czas był pod górę i dodatkowo pod wiatr.
Myślę, ze dziś też jeszcze uda mi się wyjść na niezbyt długi trening,
06.04.2015 poniedziałek
temperatura: 3-4 stopnie
niewielki wiatr, spore zachmurzenie
dystans: 10,31km
czas: 0:58:26
śr. tempo 5:39min/km
najszybszy - 5:22min/km
najwolniejszy - 5:57min/km
śr. tętno - 141
tętno max - 151
Udało się wczoraj zaliczyć nieplanowany wcześniej trening. Tempo spokojne, w miarę równo wszystkie kilometry. Może z wyjątkeim tego najwolniejszego kilometra, który cały czas był pod górę i dodatkowo pod wiatr.
Myślę, ze dziś też jeszcze uda mi się wyjść na niezbyt długi trening,
- banan85
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1239
- Rejestracja: 27 kwie 2014, 22:07
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: wielkopolska
Trening 17
07.04.2015 wtorek
temperatura: 5-6 stopni
spory wiatr, niebo zachmurzone
dystans: 10,40km
czas: 1:00:40
śr. tempo 5:47min/km
najszybszy - 5:40min/km
najwolniejszy - 5:57min/km
śr. tętno - 148
tętno max - 156
Jestem zadowolony, ze udało się dziś znaleźć czas i trochę pobiegać.
Niestety ubrałem się za ciepło jak na taką pogodę i nie biegało się zbyt komfortowo.
Co dziwne mimo, że średnie tempo wyszło wolniejsze niż wczoraj to tętno średnie i maksymalne sporo wyższe niż na poprzednim treningu. Nie wiem co może być tego przyczyną...Macie jakieś pomysły?
07.04.2015 wtorek
temperatura: 5-6 stopni
spory wiatr, niebo zachmurzone
dystans: 10,40km
czas: 1:00:40
śr. tempo 5:47min/km
najszybszy - 5:40min/km
najwolniejszy - 5:57min/km
śr. tętno - 148
tętno max - 156
Jestem zadowolony, ze udało się dziś znaleźć czas i trochę pobiegać.
Niestety ubrałem się za ciepło jak na taką pogodę i nie biegało się zbyt komfortowo.
Co dziwne mimo, że średnie tempo wyszło wolniejsze niż wczoraj to tętno średnie i maksymalne sporo wyższe niż na poprzednim treningu. Nie wiem co może być tego przyczyną...Macie jakieś pomysły?
- banan85
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1239
- Rejestracja: 27 kwie 2014, 22:07
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: wielkopolska
Trening 18
09.04.2015 czwartek
temperatura: 7-8 stopni
bez wiatru, niebo zachmurzone
dystans: 10,42km
czas: 1:00:09
śr. tempo 5:46min/km
najszybszy - 5:20min/km
najwolniejszy - 5:56min/km
śr. tętno - 145
tętno max - 157
Dzisiaj od rana piękna pogoda. Do domu wróciłem ok 18.30. Od razu zjadłem szybki obiad i około godziny 20 bylem już przebrany i gotowy do treningu. Pierwszy raz w tym roku w krótkich leginsach, natomiast góra na długo. Taki ubiór był optymalny, ale wcale nei biegło się jakoś lekko. Ostatni kilometr troszkę szybciej i wyszedł ponad 25 sekund szybciej niż średnia. Myślę, że organizm powoli będzie się przyzwyczajał do coraz większych obciążeń i będzie tylko lepiej.
jutro wolne, natomiast w sobotę w planach krotki BS - około 8 km.
09.04.2015 czwartek
temperatura: 7-8 stopni
bez wiatru, niebo zachmurzone
dystans: 10,42km
czas: 1:00:09
śr. tempo 5:46min/km
najszybszy - 5:20min/km
najwolniejszy - 5:56min/km
śr. tętno - 145
tętno max - 157
Dzisiaj od rana piękna pogoda. Do domu wróciłem ok 18.30. Od razu zjadłem szybki obiad i około godziny 20 bylem już przebrany i gotowy do treningu. Pierwszy raz w tym roku w krótkich leginsach, natomiast góra na długo. Taki ubiór był optymalny, ale wcale nei biegło się jakoś lekko. Ostatni kilometr troszkę szybciej i wyszedł ponad 25 sekund szybciej niż średnia. Myślę, że organizm powoli będzie się przyzwyczajał do coraz większych obciążeń i będzie tylko lepiej.
jutro wolne, natomiast w sobotę w planach krotki BS - około 8 km.
- banan85
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1239
- Rejestracja: 27 kwie 2014, 22:07
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: wielkopolska
Trening 19
11.04.2015 sobota
temperatura: około 11 stopni
bez wiatru, słonecznie
dystans: 8,22km
czas: 0:47:12
śr. tempo 5:44min/km
najszybszy - 5:26min/km
najwolniejszy - 6:04min/km
śr. tętno - 140
tętno max - 154
Tak jak wspominałem wcześniej dziś BS w okolicach 8 km. Pierwszy raz od dłuższego czasu biegałem szutrowymi drogami po lesie. Byłoby całkiem fajnie gdyby nie zaatakował mnie w pewnym momencie pies. Musiałem przejść do marszu i stąd tak wolny jeden kilometr. Podczas ostatniego kilometra dodałem 3 przebieżki. Tydzień zakończyłem z przebiegiem 39,4 km, czyli troszkę więcej niż planowałem. Ogólnie jestem zadowolony z przepracowanego tygodnia.
11.04.2015 sobota
temperatura: około 11 stopni
bez wiatru, słonecznie
dystans: 8,22km
czas: 0:47:12
śr. tempo 5:44min/km
najszybszy - 5:26min/km
najwolniejszy - 6:04min/km
śr. tętno - 140
tętno max - 154
Tak jak wspominałem wcześniej dziś BS w okolicach 8 km. Pierwszy raz od dłuższego czasu biegałem szutrowymi drogami po lesie. Byłoby całkiem fajnie gdyby nie zaatakował mnie w pewnym momencie pies. Musiałem przejść do marszu i stąd tak wolny jeden kilometr. Podczas ostatniego kilometra dodałem 3 przebieżki. Tydzień zakończyłem z przebiegiem 39,4 km, czyli troszkę więcej niż planowałem. Ogólnie jestem zadowolony z przepracowanego tygodnia.
- banan85
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1239
- Rejestracja: 27 kwie 2014, 22:07
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: wielkopolska
Trening 20
13.04.2015 poniedziałek
temperatura: około 10 stopni
niebo zachmurzone, dość spore podmuchy wiatru
dystans: 10,80km
czas: 1:02:14
śr. tempo 5:45min/km
najszybszy - 5:36min/km
najwolniejszy - 5:55min/km
śr. tętno - 148
tętno max - 157
Kolejny tydzień rozpoczęty. Dzisiejszy BS bez historii. Biegało się przyjemnie, z wyjątkiem 3 kilometrów, które były pod dość spory wiatr. Wróciłem na moją starą pętle i jeśli będzie mi się udawało wychodzić na trening przed zapadnięciem zmroku to chciałbym tak biegać częściej.
Od przyszłego tygodnia chciałbym zacząć trochę różnicować swoje treningi. Raz w tygodniu dodam bieg progowy lub interwałowy.
Co o tym myślicie? Dobry pomysł? Zły?
Wszelkie sugestie mile widziane.
13.04.2015 poniedziałek
temperatura: około 10 stopni
niebo zachmurzone, dość spore podmuchy wiatru
dystans: 10,80km
czas: 1:02:14
śr. tempo 5:45min/km
najszybszy - 5:36min/km
najwolniejszy - 5:55min/km
śr. tętno - 148
tętno max - 157
Kolejny tydzień rozpoczęty. Dzisiejszy BS bez historii. Biegało się przyjemnie, z wyjątkiem 3 kilometrów, które były pod dość spory wiatr. Wróciłem na moją starą pętle i jeśli będzie mi się udawało wychodzić na trening przed zapadnięciem zmroku to chciałbym tak biegać częściej.
Od przyszłego tygodnia chciałbym zacząć trochę różnicować swoje treningi. Raz w tygodniu dodam bieg progowy lub interwałowy.
Co o tym myślicie? Dobry pomysł? Zły?
Wszelkie sugestie mile widziane.
- banan85
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1239
- Rejestracja: 27 kwie 2014, 22:07
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: wielkopolska
Trening 21
15.04.2015 środa
temperatura: 14-15 stopni
bez wiatru, słonecznie
dystans: 16,07km
czas: 1:26:59
śr. tempo 5:24min/km
najszybszy - 5:04min/km
najwolniejszy - 5:37min/km
śr. tętno - 152
tętno max - 159
Dziś umówiłem się z bratem na wspólne bieganie. Brat jest na sporo wyższym poziomie niż ja, ma ukończonych wiele ultramaratonów (UTMB, Rzeźnik, Chudy Wawrzyniec i wiele innych )
Brat pokazał mi fajną 10,5 kilometrową pętlę, która w całości przebiega przez las. Nie jest to łatwa trasa, troszkę podbiegów, piachu i momentami bardzo nierówno. Cały trening wraz z dobiegiem troszkę ponad 16 kilometrów. W pewnym momencie zaczepiłem o korzeń i prawie zaliczyłem glebę.
Tempo szybsze niż podczas moich ostatnich treningów, ale raczej było to tempo konserwacyjne.
Ogólnie trening na plus i oby takich było więcej.
15.04.2015 środa
temperatura: 14-15 stopni
bez wiatru, słonecznie
dystans: 16,07km
czas: 1:26:59
śr. tempo 5:24min/km
najszybszy - 5:04min/km
najwolniejszy - 5:37min/km
śr. tętno - 152
tętno max - 159
Dziś umówiłem się z bratem na wspólne bieganie. Brat jest na sporo wyższym poziomie niż ja, ma ukończonych wiele ultramaratonów (UTMB, Rzeźnik, Chudy Wawrzyniec i wiele innych )
Brat pokazał mi fajną 10,5 kilometrową pętlę, która w całości przebiega przez las. Nie jest to łatwa trasa, troszkę podbiegów, piachu i momentami bardzo nierówno. Cały trening wraz z dobiegiem troszkę ponad 16 kilometrów. W pewnym momencie zaczepiłem o korzeń i prawie zaliczyłem glebę.
Tempo szybsze niż podczas moich ostatnich treningów, ale raczej było to tempo konserwacyjne.
Ogólnie trening na plus i oby takich było więcej.
- banan85
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1239
- Rejestracja: 27 kwie 2014, 22:07
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: wielkopolska
Trening 22
17.04.2015 piątek
temperatura: 7 stopni
niewielki wiatr, niebo zachmurzone
dystans: 8,54km
czas: 0:50:17
śr. tempo 5:52min/km
najszybszy - 5:50min/km
najwolniejszy - 5:59min/km
śr. tętno - 136
tętno max - 142
Krótki BS potrzebny by wypełnić tygodniowy kilometraż. Dzisiaj starałem się, by nie przekraczać tętna 140, nie licząc 2 piknięć pulsometru cel udało się zrealizować. jestem zadowolony, ze przy takim tętnie kilometry i tak wchodziły troszkę poniżej 6min/km.
Na jutro planuję podobny trening do dzisiejszego, oby biegało się równie przyjemnie.
17.04.2015 piątek
temperatura: 7 stopni
niewielki wiatr, niebo zachmurzone
dystans: 8,54km
czas: 0:50:17
śr. tempo 5:52min/km
najszybszy - 5:50min/km
najwolniejszy - 5:59min/km
śr. tętno - 136
tętno max - 142
Krótki BS potrzebny by wypełnić tygodniowy kilometraż. Dzisiaj starałem się, by nie przekraczać tętna 140, nie licząc 2 piknięć pulsometru cel udało się zrealizować. jestem zadowolony, ze przy takim tętnie kilometry i tak wchodziły troszkę poniżej 6min/km.
Na jutro planuję podobny trening do dzisiejszego, oby biegało się równie przyjemnie.
- banan85
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1239
- Rejestracja: 27 kwie 2014, 22:07
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: wielkopolska
Trening 23
19.04.2015 niedziela
temperatura: 6-7 stopni
niebo zachmurzone, spory wiatr
dystans: 6,76km
czas: 0:39:50
śr. tempo 5:53min/km
najszybszy - 5:46min/km
najwolniejszy - 5:59min/km
śr. tętno - 137
tętno max - 142
Krótki BS mający na celu wypełnienie tygodniowego kilometrażu. Przyjemny bieg, bez większych wrażeń. Podobie jak ostatnio starałem się nie przekraczać tętna 140. Tydzień zakończony przebiegiem 42,2 km. W takich granicach chciałbym utrzymywać kilometraż w najbliższym czasie.
19.04.2015 niedziela
temperatura: 6-7 stopni
niebo zachmurzone, spory wiatr
dystans: 6,76km
czas: 0:39:50
śr. tempo 5:53min/km
najszybszy - 5:46min/km
najwolniejszy - 5:59min/km
śr. tętno - 137
tętno max - 142
Krótki BS mający na celu wypełnienie tygodniowego kilometrażu. Przyjemny bieg, bez większych wrażeń. Podobie jak ostatnio starałem się nie przekraczać tętna 140. Tydzień zakończony przebiegiem 42,2 km. W takich granicach chciałbym utrzymywać kilometraż w najbliższym czasie.
Ostatnio zmieniony 20 kwie 2015, 21:59 przez banan85, łącznie zmieniany 1 raz.
- banan85
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1239
- Rejestracja: 27 kwie 2014, 22:07
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: wielkopolska
Trening 24
20.04.2015 poniedziałek
temperatura: około 9 stopni
niebo zachmurzone, niewielki wiatr
dystans: 10,74km
czas: 0:59:57
śr. tempo 5:34min/km
najszybszy - 5:05min/km
najwolniejszy - 5:57min/km
śr. tętno - 141
tętno max - 154
Dzisiaj BS z troszkę szybszą końcówką na ostatnich 3 kilometrach. Biegłem po pętli leśnej, na której jest pełno kolein, raz w górę, raz w dól. Pewnie dlatego trasa szybko mija i się nie nudzi człowiek na treningu. Nie licząc przyspieszenia na końcu to srednie tempo wyszło 5:43min/km. Trzy ostatnie szybsze kilometry odpowiednio w czasie:
- 5:15
- 5:23
- 5:05
Jutro też planuję zrobić podobny trening. W ogóle większość treningów co drugi tydzień będę tam biegał bo chyba tak mi będzie najwygodniej trenować od razu po zakończeniu pracy.
20.04.2015 poniedziałek
temperatura: około 9 stopni
niebo zachmurzone, niewielki wiatr
dystans: 10,74km
czas: 0:59:57
śr. tempo 5:34min/km
najszybszy - 5:05min/km
najwolniejszy - 5:57min/km
śr. tętno - 141
tętno max - 154
Dzisiaj BS z troszkę szybszą końcówką na ostatnich 3 kilometrach. Biegłem po pętli leśnej, na której jest pełno kolein, raz w górę, raz w dól. Pewnie dlatego trasa szybko mija i się nie nudzi człowiek na treningu. Nie licząc przyspieszenia na końcu to srednie tempo wyszło 5:43min/km. Trzy ostatnie szybsze kilometry odpowiednio w czasie:
- 5:15
- 5:23
- 5:05
Jutro też planuję zrobić podobny trening. W ogóle większość treningów co drugi tydzień będę tam biegał bo chyba tak mi będzie najwygodniej trenować od razu po zakończeniu pracy.
- banan85
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1239
- Rejestracja: 27 kwie 2014, 22:07
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: wielkopolska
Trening 25
21.04.2015 wtorek
temperatura: około 9 stopni
delikatny wiaterek, bardzo fajna pogoda do biegania
dystans: 11,02km
czas: 0:59:56
śr. tempo 5:26min/km
najszybszy - 4:31min/km
najwolniejszy - 5:07min/km
śr. tętno - 140
tętno max - 163
Kolejny bardzo fajny trening bo leśnej pętli. Nie licząc rozwiązanego buta na pierwszym kilometrze to pierwsze 6km spokojnie, a ostatnia piątka sporo żwawiej. Średnia z ostatnich 5 km to 5:08min/km. W tym ostatnie 2 km sporo poniżej 5min/km. Odpowiednio:
- 4:47
- 4:31
W środę dzień bez treningu biegowego, ale wieczorem pewnie coś tam pogram na orliku.
21.04.2015 wtorek
temperatura: około 9 stopni
delikatny wiaterek, bardzo fajna pogoda do biegania
dystans: 11,02km
czas: 0:59:56
śr. tempo 5:26min/km
najszybszy - 4:31min/km
najwolniejszy - 5:07min/km
śr. tętno - 140
tętno max - 163
Kolejny bardzo fajny trening bo leśnej pętli. Nie licząc rozwiązanego buta na pierwszym kilometrze to pierwsze 6km spokojnie, a ostatnia piątka sporo żwawiej. Średnia z ostatnich 5 km to 5:08min/km. W tym ostatnie 2 km sporo poniżej 5min/km. Odpowiednio:
- 4:47
- 4:31
W środę dzień bez treningu biegowego, ale wieczorem pewnie coś tam pogram na orliku.
- banan85
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1239
- Rejestracja: 27 kwie 2014, 22:07
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: wielkopolska
Trening 26
23.04.2015 czwartek
temperatura: około 15-16 stopni
słonecznie, delikatny wiaterek
dystans: 12,31km
czas: 1:07:17
śr. tempo 5:27min/km
najszybszy - 4:24min/km
najwolniejszy - 5:50min/km
śr. tętno - 143
tętno max - 171
Względem ostatniego treningu trasa troszkę zmieniona, ale tak jak ostatnio przebiegała duktami leśnymi. Podobnie jak na poprzednich dwóch treningach końcówka sporo szybsza niż wcześniejsze kilometry. Trzy ostatnie wyglądały tak:
-5:06
-5:01
-4:24
Dziś wieczorem w planie BS około 8-9 km do wypełnienia tygodniowego kilometrażu.
Od przyszłego tygodnia dodaję jeden akcent...muszę się jeszcze zastanowić co to ma być
23.04.2015 czwartek
temperatura: około 15-16 stopni
słonecznie, delikatny wiaterek
dystans: 12,31km
czas: 1:07:17
śr. tempo 5:27min/km
najszybszy - 4:24min/km
najwolniejszy - 5:50min/km
śr. tętno - 143
tętno max - 171
Względem ostatniego treningu trasa troszkę zmieniona, ale tak jak ostatnio przebiegała duktami leśnymi. Podobnie jak na poprzednich dwóch treningach końcówka sporo szybsza niż wcześniejsze kilometry. Trzy ostatnie wyglądały tak:
-5:06
-5:01
-4:24
Dziś wieczorem w planie BS około 8-9 km do wypełnienia tygodniowego kilometrażu.
Od przyszłego tygodnia dodaję jeden akcent...muszę się jeszcze zastanowić co to ma być
- banan85
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1239
- Rejestracja: 27 kwie 2014, 22:07
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: wielkopolska
Trening 27
24.04.2015 piątek
temperatura: około 15 stopni
bez wiatru, słonecznie
dystans: 10,66km
czas: 1:01:22
śr. tempo 5:45min/km
najszybszy - 5:18min/km
najwolniejszy - 5:57min/km
śr. tętno - 144
tętno max - 154
W planach było 8-9km BS. Wyszło troszkę więcej, gdyż pokazywałem znajomemu przebieg tej mojej nowej pętli leśnej. Tempo dyktował kolega - ja się do tego dostosowałem. Pierwszy kilometr najszybszy, następne sporo wolnej.
Kolejny tydzień zakończony. Razem uzbierało się 44,7km, które wybiegałem podczas 4 treningów.
24.04.2015 piątek
temperatura: około 15 stopni
bez wiatru, słonecznie
dystans: 10,66km
czas: 1:01:22
śr. tempo 5:45min/km
najszybszy - 5:18min/km
najwolniejszy - 5:57min/km
śr. tętno - 144
tętno max - 154
W planach było 8-9km BS. Wyszło troszkę więcej, gdyż pokazywałem znajomemu przebieg tej mojej nowej pętli leśnej. Tempo dyktował kolega - ja się do tego dostosowałem. Pierwszy kilometr najszybszy, następne sporo wolnej.
Kolejny tydzień zakończony. Razem uzbierało się 44,7km, które wybiegałem podczas 4 treningów.