Po trzecie, jak to wyglądało biegowo:
7.04.2020r.
BS 12km
Dystans: 12,01 km
Czas: 57m:37s
Średnie tempo: 4:58 min/km
Biegło się lekko i przyjemnie. Przez kwestie częstego dotychczas biegania w tempie ok 4:40, tempo koło 5tki mam wrażenie że drobie. Drobny, krótki krok. Może coś w kadencji się zmieniło. Pojęcia nie mam, ale prawdopodobnie teraz jak zwolnię efekty pójdzie w drugi kierunku znów. Może.
Popołudniu 7.04
Rower
Dystans: 25,44 km
Czas: 1g:06m:23s
Pierwsza jazda rowerowa tego roku. Suuuper
8.04.2020r.
BS 12km
Dystans: 12,01 km
Czas: 1g:01m:50s
Średnie tempo: 5:09 min/km
Wolno. Slooooooooooooooooow.
9.04.2020r.
BS 10km + 10PB
Dystans: 12,03 km
Czas: 1g:01m:36s
Średnie tempo: 5:07 min/km
Jeszcze wolniej, slooooooooow tak tak

Tempo ok. ~5:15, następnie plus minus 100m/100m przebieżki mocne ale nie sprinty.
10.04.2020r.
BS 2km + 5x1000m/2min. trucht + BS 3km
Dystans: 12,03 km
Czas: 55m:59s
Średnie tempo: 4:40 min/km
Średnie tempo przypadek? Nie sądzę

Chciałem trochę się rozbudzić, a jakoby że niedawno robiłem ten bieg 5k ciągły to teraz postawiłem sobie za interwały na przerwach. Przerwy ustaliłem sobie krótkie, aby nie było za dużo odpoczynku + rest w truchcie - co mnie mocno dobija. Celowałem w 3:45, wyszło: 3:53, 3:44, 3:39, 3:44, 3:45. Ciężko było. Wiatr potrafił też o sobie przypomnieć, mimo wszystko dobry trening dla głowy. Byłem zadowolony.
Popołudniu 10.04
Rower
Dystans: 10,67 km
Czas: 33m:38s
Tak regeneracyjnie wleciał.
11.04.2020r.
BS
Dystans: 10,02 km
Czas: 52m:31s
Średnie tempo: 5:14 min/km
Spokojny bieg regeneracyjny. Nóg nie miałem ciężkich.
12.04.2020r.
BNP@co 2km
Dystans: 10,01 km
Czas: 44m:58s
Średnie tempo: 4:30 min/km
Drugi akcent jaki postanowiłem zgotować sobie w tym tygodniu to bieg narastającą prędkością. Wyszedł naprawę fajny trening z którego byłem zadowolony.
2km@5:00 - 5:10, 4:56
2km@4:45 - 4:40, 4:40
2km@4:30 - 4:27, 4:29
2km@4:15 - 4:11, 4:17
2km@4:00 - 3:59, 3:58
Widać, że od 4:15 już były problemy z równym tempem. Ciężko, ale dopiero przy 4:00 zrobiły się schody. Udało jednak się dociągnąć do końca.
Tydzień zakończony przebiegiem 80km. Kolejny będzie luźniejszy.