Scouser - z Danielsem ku wiosennym startom

[scouser]

18.07

Trening:

4km - 5:12/km
3x (skip A,B,C, marsz dynamiczny, defilada, def. radziecka, wieloskok)
4,1km - 5:21/km

Miałem dziś nie biegać, ale skoro na tym etapie większość moich treningów jest spokojna a ja ostatnio bardzo dobrze się regeneruję to nie widzę problemu ażeby biegać 7x w tygodniu

[scouser]

19.07

Trening:

5,5km - 5:19/km
10x100m (3:00 - 3:20/km) p.100m
2,5km - 5:13/km

łącznie: 10km - 5:08/km

Rano wybrałem się okrężną drogą na stadion, którego akurat murawa była zraszana, także po przebieżkach miałem fajne schłodzenie
Muszę się jeszcze pochwalić swoim osiągnięciem, mianowicie dziś po treningu otwierając chyba setnego big milk nugat udało mi się zebrać 10 wygrany patyczek!!1!, serio muszę ograniczyć spożywanie tych lodów

[scouser]

20.07

Trening:

3km - 5:28/km
8x100m pg. / p.100m
3,7km - 5:06/km

łącznie: 8,2km - 5:10/km

Ciężko mi się dziś biegło, złożyło się na to kilka czynników. Trening na kacu, w upale, dodatkowo mało spałem, więc zrobiłem trochę mniej powtórzeń niż zakładałem. Jutro tylko lekkie rozbieganie, znowu pewnie na kacu

[scouser]

21.07

Trening:

9,9km - 5:23/km

Luźno na zakończenie tygodnia. Od jutra zaczynam II fazę treningu, więc będzie ciekawiej.

Podsumowanie tygodnia:

-76,8km(7 treningów)
-2x siłownia
-2x stabilizacja.

Podczas tego tygodnia udało mi się nabiegać najwięcej km a to głównie za sprawą 7 treningów, w I fazie można sobie na to pozwolić, zobaczymy czy dam radę jak zaczną się porządne akcenty.

[scouser]

22.07

Trening:

2,1km - 5:26/km
14x200mR(43'', 45, 42, 43, 42, 42, 43, 42, 43, 43, 43, 45, 42, 42) p. 200m trucht
1,8km - 5:27/km

łącznie: 9,5km - 5:12/km

Zmobilizowałem się do wstania wcześniej (6:45 ) i godzinę później ruszyłem zrobić akcent otwierający II fazę treningu. Na dworze już upalnie, ale bez koszulki dawałem radę, w dodatku połowa stadionu była w cieniu. Postanowiłem podnieść vdot, więc planowo dwusetki powinny być po 43'', czasem było trochę szybciej, czasem przysnąłem, ale generalnie nie było tak ciężko. Ciekawe jak z tym tempem pójdzie mi bieganie 400-metrowych odcinków.

[scouser]

23.07

Trening:

10,6km - 5:22/km

Luźno po wczorajszych rytmach, słońce świeci.

[scouser]

24.07

Trening:

17km - 5:18/km

Upały już mi nie straszne, organizm przyzwyczajony. Dziś nawet niepotrzebnie zabrałem wodę, bo nie czułem specjalnie pragnienia. Nawet
polubiłem te treningi w gorące dni, bieganie bez koszulki, zimny prysznic i szejk lodowy po treningu to sama przyjemność

[scouser]

26.07

Trening:

2km - 5:24/km
1,2km - 4:11/km
1' trucht
1,2km - 4:18/km
1' trucht
1,2km - 4:18/km
1' trucht
1,2km - 4:20/km
1' trucht
1,2km - 4:34/km
1,2km - 5:25/km

łącznie: 9,7km - 4:50/km

Wczoraj po 10 treningowych dniach z rzędu postanowiłem odpocząć od biegania. Zrobiłem za to ciężkie ćwiczenia na nogi i dziś wstałem z strasznymi zakwasami.
Tempówki planowałem po 4:11/km, ale już po pierwszym powtórzeniu wiedziałem, że nie dam rady. Zacząłem trening przed 8:00 a już było strasznie gorąco(chyba na akcenty będę wstawał o 4:00, ewentualnie w ogóle nie będę się kładł ).
Dawno w sumie nie robiłem biegów w tempie progowym, ale teraz co tydzień będę miał okazje, więc mam nadzieję, że kolejne treningi pójdą lepiej

[scouser]

27.07

Trening:

10,6km (w tym 5x100 po 20-21'')
tempo: 5:15/km

Bez historii, tyle że na kacu w upale, ćwiczymy psychikę

[scouser]

28.07

Trening:

9,8km - 5:21/km

Masaż dla nóg na koniec tygodnia. Być może 10 sierpnia wystartuje w biegu na 10km, tak kontrolnie aby sprawdzić dyspozycję. Wolałbym pobiec co prawda 'piątkę', ale w okolicy takiego biegu nie ma.

Podsumowanie tygodnia:

-67,3km (6 treningów)
-2x siłownia
-3x stabilizacja
-1x siła nóg

[scouser]

29.07

Trening:

2,4km - 5:27/km
7x400mR(86'', 86, 86, 85, 85, 86, 86) p.400m trucht
1,1km - 5:21/km

łącznie: 8,7km - 5:09/km

Cała noc była deszczowa, rano trochę duszno, ale pogoda znośna co ostatnio jest rzadkością. Trening wszedł bardzo dobrze, teoretycznie te odcinki powinienem biec po 88'', ale jakoś rytmy mi lekko się biega, więc nie chciałem się hamować.
Jutro long, trzeba wykorzystać dwa chłodniejsze dni

[scouser]

30.07

Trening:

15,7km - 5:25/km

Słabo mi się dziś biegło. Być może przyczyną są wczorajsze rytmy, widać że tempo mizerne a w dodatku na 13-tym km zacząłem odczuwać ból w lewej stopie, więc skróciłem wybieganie. Jutro jeszcze rano zrobię jakiś trening a potem ruszam na woodstock, także czwartek i prawdopodobnie piątek wolny.

[scouser]

31.07

Trening:

3km - 5:25/km
8x 70-80m pg.
skip A,B,C, marsz dynamiczny, defilada, defilada radziecka, wieloskok
5,5km - 5:11/km

łącznie: 9,8km

Podsumowanie miesiąca:

303,6km (27 treningów - 87%)
czas: 26h 17'
tempo: 5:11/km


Rekordowy miesiąc zarówno pod względem kilometrażu jaki i liczby treningów, spoko miesiąc.
Tymczasem ja ruszam na Woodstock

[scouser]

02.08

Trening:

1km - 5:37/km
6km - 4:24/km
1,2km - 5:14/km

Wróciłem z Woodstocku, przespałem się z 2 godzinki i na trening. Myślałem, że dzisiejsze bieganie to będzie katorga bo przez ostatnie 2 dni więcej się piło niż jadło, ale mimo że tempo o 2s/km słabsze to poszło dość dobrze.
A za kilka godzin ruszam nad morze, także czeka mnie easy wzdłuż plaży

[scouser]

03.08

Trening:

10,2km - 5:22/km

Pierwszy w życiu trening wzdłuż plaży, niby fajne urozmaicenie, ale jakoś bardziej komfortowe jest dla mnie bieganie w lesie, męczyłem się, ale być może to przez palące słońce, co 2 km robiłem sobie krótkie schłodzenie w wodzie.

04.08

Trening:

9,4km - 5:24/km

Nogi dziś miałem zmęczone, pewnie powodem jest wczorajszy bieg po plaży i fakt, że przez niemal cały dzień chodziłem.

Podsumowanie tygodnia:

-62km(6 treningów)
-2x siłownia
-2x stabilizacja